krótki wypad
Dystans całkowity: | 3608.97 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 215:42 |
Średnia prędkość: | 16.87 km/h |
Liczba aktywności: | 215 |
Średnio na aktywność: | 16.94 km i 1h 00m |
Więcej statystyk |
szybsza od 670 ?? :D
-
DST
14.85km
-
Czas
00:48
-
VAVG
18.56km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypad do miasta w celu załatwienia kilku spraw. Zaplanowana wyprawa popołudniem do Pyrzowic nie doszła do skutku :|
Kategoria krótki wypad
Strzybnica-Osada Jana-Strzybnica
-
DST
18.83km
-
Czas
01:06
-
VAVG
17.12km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypad rowerowy z saksofonem na plecach do kumpla, który udzielił mi wielu cennych wskazówek dotyczących nauki gry na saxie.
Kategoria krótki wypad
Strzybnica-Boruszowiec( czy tam już Brynek :P )-Strzybnica
-
DST
18.15km
-
Czas
00:58
-
VAVG
18.78km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś znowu wybyłam na szybki podbój "skarbów" i tym razem udało mi się dwa znaleźć. Nie powiem, że szukałam jeszcze w kilku innych miejscach i znowu bez skutku...
Jako, że jeden jest w okolicach oczyszczalni ścieków to tak "po drodze" miałam do mojej siostry w Boruszowcowym Brynku (czytaj mieszka praktycznie w lesie gdzieś pomiędzy tymi dwoma wiochami). Miałam okazję tam se luknąć jak harcerze rozbijają obóz ;)
Kategoria krótki wypad
pierdzielona pogoda
-
DST
13.38km
-
Czas
00:57
-
VAVG
14.08km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Myślałam, że dostanę orła w domu, więc skorzystałam z okazji, że chwilowo nie padało to wybyłam z domu. Tym razem moim pretekstem było ponowna próba poszukiwania keszy, no i udało się ! :D Niestety na 6 miejsc poszukiwań znalazłam tylko w jednym, ale to mój pierwszy i jestem z tego dumna jak paw :P
Na zakończenie moich poszukiwań udałam się na Pniowiec na pączki, w końcu jazda rowerem jest taka męcząca... :)
i tu znowu zareklamuję, pniowieckie pączki są bodajże najsłynniejsze na całych TG i są pyszne, ale tylko gdy świeżutkie, cieplutkie a jeszcze lepsze gdy w towarzystwie.
Kategoria krótki wypad
szukanie pretekstu
-
DST
9.71km
-
Czas
00:37
-
VAVG
15.75km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nosiło mnie, jak to zwykle bywa, by wyjść poza cztery ściany mieszkania. Jako, że za oknem pogoda nawet nie najgorsza to w mojej głowie pojawił się pomysł, by wyciągnąć rower. Ale gdzie tu jechać skoro zaraz będzie 20 ? Tradycyjnie -> do Tesco po popcorn :P
Jazda w taką pogodę jest chyba jedną z najlepszych, powietrze w miarę rześkie, brak wiatru, mało ludzi i pojazdów. Jechałam koło budującej się nowej oczyszczalni, gdzie miałam bliskie spotkanie trzeciego stopnia z zającem, niestety nie zdążyłam wyjąć komórki by walnąć jaką fotę. Wracając już główną drogą, również miałam spotkanie tym razem z sarną, której nie zauważyłam z początku, tylko nagle coś mi tak śmignęło przed kołami. No i tradycyjnie nie zdążyłam jej uwiecznić.
Może następnym razem się uda, tym bardziej, że tu dużo mi takiej "gadziny" się szwenda po okolicy ;]
Kategoria krótki wypad
trochę reklamy
-
DST
13.86km
-
Czas
00:44
-
VAVG
18.90km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mimo durnej pogody udało mi się dziś pojechać na rowerze do zamku w Starych Tarnowicach. dziedziniec zamku w Starych Tarnowicach
© szczypiorizka
Jako wolontariusz oprowadzam ludzi po komnatach całego zamku, który na szczęście został uratowany od całkowitej dewastacji i zniszczenia.zbroja samuraja
© szczypiorizka
w jednej z sal (zwanej przez nas salą heraldyczną) znajdują się zbroje, m.in. ta zbroja samuraja.
Co można znaleźć i zobaczyć na zamku tego nie opiszę, tylko zaproszę do zwiedzenia ;P (a nuż będziecie mieli szczęście\pecha że na mnie traficie i będę Was oprowadzać)
A po zwiedzeniu zamku jest rzut kamieniem do parku w Starych Reptach, dzięki asfaltowym ścieżkom, bardzo przyjemnie się po nim jeździ.
Kategoria krótki wypad
leń
-
DST
15.54km
-
Czas
00:52
-
VAVG
17.93km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda rano nie zapowiadała się dobrze. Dość tak lało, ale jak to przy naszym klimacie nigdy nic nie wiadomo. Niby jest paskudnie a zaraz słońce świeci. Jak w Bollywoodzkim filmie-> czasem słońce czasem deszcz. No i się doczekałam koło 10 jakiejś dającej się do użytku pogody (na moje wymagania :P), więc się przejechałam do centrum TG, by oddać książki. Rower to mój podstawowy środek transportu w wakacje, bo gdy nie muszę to nie jeżdżę busem :P W najbliższym czasie może cyknę jaką fotę mego wehikułu.
A w centrum? Na Krakowskiej jacyś dwaj kolesie fajnie grali, jeden na basie a drugi na saksofonie. Coś innego, częściej się widzi gitary czy skrzypce, a tu proszę saksofon ;]
Kategoria krótki wypad
wypad na Brynek
-
DST
16.11km
-
Czas
01:51
-
VAVG
8.71km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Korzystając z okazji, że nie padało, postanowiłam przejechać się na Boruszowice. Skończyło się na tym, że wpadłam także do siostry na Brynek. Po drodze zrobiłam zdjęcie nieistniejącej już fabryki papieru "Lignoza".Fabryka papieru Lignoza
© szczypiorizkaFabryka papieru Lignoza
© szczypiorizka
przepisy bhp :P
Kategoria krótki wypad