wokół TG
Dystans całkowity: | 1529.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 89:37 |
Średnia prędkość: | 17.06 km/h |
Liczba aktywności: | 53 |
Średnio na aktywność: | 28.85 km i 1h 41m |
Więcej statystyk |
zapis z dwóch dni po TG i poblisku
-
DST
48.23km
-
Czas
02:43
-
VAVG
17.75km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ogółem jazda po Tarnowskich Górach i bliskiej okolicy w różnym celu, około sprawunkowym. Przy okazji w niedzielę zaliczyłam Piknik Militarny koło Parku Wodnego.
jaki kraj, taki pies Szarik... albo Pluto © szczypiorizka
czołgiem koło Castoramy © szczypiorizka
czołgiem koło Castoramy © szczypiorizka
chętnych nie brakowało © szczypiorizka
koło Parnasa © szczypiorizka
Kategoria centrum TG, wokół TG
Świerklaniec inaczej
-
DST
40.37km
-
Czas
02:11
-
VAVG
18.49km/h
-
Sprzęt Kross Esker 5.0
-
Aktywność Jazda na rowerze
Psst. Jakby co to uzupełniłam wpis związany z Opolem :P
Myślę, że spróbuję i ponownie zaloguję się na PBS, by kolejne zdjęcia wycieczek importować na bloga przez właśnie ten portal. Może tym razem będzie lepiej i nic nie będzie mi znikać.
Co do wycieczki do Świerklańca, najpierw odwiedziłam sklep rowerowy, by kupić sobie taśkę do Krasuli. Ponownie widać, że mam problem- mam małą ramę, za dużo nie podziałam w tym temacie. Coś tam udało się znaleźć, szału nie ma. Nie chciałam szukać przez internet właśnie przez to, że to dosyć mały rower, a nie zawsze sklepy internetowe podają wymiary. Poza tym chciałam obejrzeć na żywo jak to pasuje do roweru.
Pokręciłam trochę po mieście, by przez Nakło Śląskie i Orzech dotrzeć do parku świerklanieckiego
A na mojej dzielnicy już się pojawił rower metropolitalny :-)
Może niekoniecznie na osiedlu, ale na mieście myślę, że wykorzystam żółty rower :-)
Kategoria kółeczko, wokół TG
Kółeczko po okolicy
-
DST
19.35km
-
Czas
00:58
-
VAVG
20.02km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
W końcu słońce. Po pracy trochę mi się przyspało, ale na szczęście ruszyłam swoje cztery litery. Tym razem padło na sprawdzenie niedokończonej trasy wzdłuż Dramy od strony Zbrosławic. Swego czasu gmina miała ambitne plany zrobienia ścieżki edukacyjnej aż do wylotu sztolni, ale jak to zwykle bywa zabrakło kasy. Zrobili tylko parking. Postanowiłam to sprawdzić, czy może jakaś dzika, fajna ścieżka mimo to powstała, tak, aby szło na rowerze przejechać. No niestety średnio.
Żeby nie było, to sobie podjechałam tym w sumie nie wiem czy legalną czy nielegalną (bo jest tam szlaban, że to prywatne) ścieżką po betonowych płytach.
Jeszcze trochę wcześniej, bo w Miedarach złapałam nowy malunek :-)
Ostatnim punktem dzisiejszej rajzy było sfotografowanie na Starych Tarnowicach kaczki.
Kategoria kółeczko, murale, wokół TG
spokojny rowerowy dzień
-
DST
34.07km
-
Czas
02:08
-
VAVG
15.97km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano przed graniem zrobiłam objazdówkę, by obejrzeć sobie gdzie są usytuowane ołtarze i jak się prezentują.
Po obiedzie wypad na Mikołeskę z ojcem, potem na działkę i przejażdżkę po Rybnej. Bez spiny. Po prostu spędzić czas na świeżym powietrzu, aktywnie.
Kategoria w towarzystwie, wokół TG
wietrzne popołudnie
-
DST
38.97km
-
Czas
02:05
-
VAVG
18.71km/h
-
Sprzęt Kross Esker 5.0
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znowu wybrałam Krasulę :P Chciałam na Kalety Zielona, ale za bardzo wiało i skróciłam trasę.
Przynajmniej mostek w Truszczycy już jest.
W Miasteczku Śl. szybki update mojej kolekcji murali.
Przy okazji zobaczyłam co nowego się podziało na kirkucie, ponieważ regularnie miłośnicy lokalnej historii porządkują ten teren, wydobywając nowe macewy.
Nawet pozostałości złocenia napisów widać
Tuż za Chechłem, spotkałam przemiłego pana, z którym trochę pogawędziłam jadąc przez poligon (nie ten w Solarni :P)
Kategoria kółeczko, murale, samotnie, wokół TG
mordo czyń dobro
-
DST
28.70km
-
Czas
01:39
-
VAVG
17.39km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jestem pozytywnie zaskoczona taką ładną pogodą pod koniec października :-)
Coś tam postanowiłam pokręcić. Plany były inne, ale w sumie dałam się ponieść hasłu-> kaj rower powiezie.
Trochę mokro, na terenach okołoleśnych dodatkowo błoto, ale bez wiatru, to można kręcić.
Podjechałam pod Kanion Tarnogórski, ale nie zjeżdżałam, dolomit to paskudna skała, syfi niesamowicie i potem niektóre plany ciężko usunąć.
Na zdjęciu tego nie widać, ale ta dziura jest bardzo duża, dorosły człowiek cały tam wejdzie. Ostatnio, gdy tu byłam, to było mniejsze. Podłoże pracuje
Na ul. Częstochowskiej widać już tunel rowerowy. Ciekawe kiedy go otworzą.
Kategoria kółeczko, trening czy coś takiego, wokół TG
Hubertus w Świerklańcu
-
DST
35.28km
-
Czas
01:55
-
VAVG
18.41km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mimo wiatru dość dobrze się jechało. Na miejscu okazało się, że jeszcze Msza Św. się nie skończyła. Nie podali innych orientacyjnych godzin rozpoczęcia pozostałych części imprezy, więc jechałam na czuja.
Gdybym wiedziała, to bym później przyjechała.
Po Mszy Św. honorowe kółko jeźdźców.
Oprócz ułanów, policja konna, reprezentanci jakiś klubów sportowych, amazonki i reprezentacja tatarów (rekonstruktorzy jazdy oczywiście xD)
Potem oficjalne rozpoczęcie Hubertusa przy Pałacu Kawalera. Oczywiście ochy i achy, ą i ę dla co niektórych, medale i tym podobne bzdety.
Odeszłam trochę na bok i tam sobie pofociłam 4 ptaki drapieżne ;-)
Na szczęście udało mi się obejrzeć wyścigi chartów. Ależ one szybkie, że też im nogi się nie plątały xD
Może w przyszłym roku znowu będzie ładna pogoda i mi się uda tu przyjechać, wtedy na pewno ogarnę więcej wolnego czasu (i przyjadę później :P)
Kategoria samotnie, wokół TG
mural w Tworogu
-
DST
30.10km
-
Czas
01:34
-
VAVG
19.21km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Doszły mnie słuchy, że mural się maluje w Tworogu. Kolejny projekt grupy NieTak, która już namalowała mural w Miasteczku Śląskim.
Piękna pogoda, trzeba korzystać. Przy okazji łapię Franka Myszę na dzielni. Funkiel nówka :D
Kiedyś był jeszcze inny tuż przed lasem (jadąc w stronę Brynka), ale jak to czasem bywa był i znikł. Nie zdążyłam go uwiecznić. Biurowiec jeszcze stoi. Raczej długo sobie postoi, bo nikt się nie kwapi aby go zburzyć (metoda którą zastosowano do budowy tegoż budynku jest ponoć dość specyficzna+ bliskość od DK11)
Tuż przed oczyszczalnią zatrzymuję się i jeszcze taką "drobnicę" uwieczniam.. samolot chyba w miarę świeży (#deepthinking)
Docieram do Tworoga, mural zapowiada się bardzo ładnie. Piękne, "ogniste" kolory. Super. W przyszłym roku przyjadę go ponownie sfotografować, tym razem już bez rusztowań :P
Droga powrotna przez Mikołeskę. Jeszcze na DW907 (w kierunku na Brusiek) jakiś koleś chciał mi wpierdzielić w dupę xD Nie powiem, przestraszyłam się, myślał pewnie że zdąży mnie wyprzedzić, na szczęście skończyło się tylko na strachu moim i jego.
Na Strzybnicy budowa DPS idzie mocno do przodu. Kiedy przeniosą pacjentów z Łubia- nie wiem.
Kategoria murale, wokół TG
Mikołeska+ muzyka na wagę
-
DST
22.71km
-
Czas
01:12
-
VAVG
18.93km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano najpierw autem na granie na odpuście z orkiestrą w Orzechu. Po Mszy dwa marsze i do domu :P
Po południu krótka rajza na Mikołeskę, na początku trasy spotkałam znajomego i tak razem dobrnęliśmy do knajpy, gdzie poznaliśmy pewne, sympatyczne małżeństwo z TG. Rozmowa oczywiście zeszła na rowery (gravele) i wycieczki rowerowe :-) Dzięki ojcu, który dojechał jakiś czas po mnie, na stoliku już zimny Leszek na mnie czekał :P
Pod wieczór, tym razem ja się zmieniłam w melomana i znowu pojechałam (rowerem) na trzeci, ostatni już koncert z serii Muzyka na wagę i miałam okazję posłuchać między innymi jak niesamowicie brzmi śpiew ariowy. Czy jak to tam fachowo nazwać. Bee Gees na smyczkach też dawało radę xD
Kategoria kółeczko, krótki wypad, w towarzystwie, wokół TG
El Classico
-
DST
43.88km
-
Czas
02:24
-
VAVG
18.28km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do parku w Świerklańcu, potem na Osiedle Wieczorek w Piekarach Śląskich.
Chwila odpoczynku przy Kopcu Wyzwolenia i powrót przez Radzionków na Rynek w TG.
Koło hali sportowej zapowiedź pikniku militarnego :D
Kategoria kółeczko, wokół TG