Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi szczypiorizka z miasteczka Tarnowskie Góry-Strzybnica. Mam przejechane 15241.73 Jeżdżę z prędkością średnią 16.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Luknij na Stravę


Strava

Tak jest


2023button stats bikestats.pl

Tak było


2022button stats bikestats.pl 2021button stats bikestats.pl 2020button stats bikestats.pl 2019button stats bikestats.pl 2018button stats bikestats.pl 2017button stats bikestats.pl 2016button stats bikestats.pl 2015button stats bikestats.pl 2014button stats bikestats.pl 2013button stats bikestats.pl 2012button stats bikestats.pl 2011button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

kółeczko

Dystans całkowity:1146.58 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:62:58
Średnia prędkość:18.21 km/h
Liczba aktywności:42
Średnio na aktywność:27.30 km i 1h 29m
Więcej statystyk
  • DST 28.70km
  • Czas 01:39
  • VAVG 17.39km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

mordo czyń dobro

Sobota, 21 października 2023 · dodano: 21.10.2023 | Komentarze 3

Jestem pozytywnie zaskoczona taką ładną pogodą pod koniec października :-)


Coś tam postanowiłam pokręcić. Plany były inne, ale w sumie dałam się ponieść hasłu-> kaj rower powiezie.
Trochę mokro, na terenach okołoleśnych dodatkowo błoto, ale bez wiatru, to można kręcić.


Podjechałam pod Kanion Tarnogórski, ale nie zjeżdżałam, dolomit to paskudna skała, syfi niesamowicie i potem niektóre plany ciężko usunąć.
Na zdjęciu tego nie widać, ale ta dziura jest bardzo duża, dorosły człowiek cały tam wejdzie. Ostatnio, gdy tu byłam, to było mniejsze. Podłoże pracuje


Na ul. Częstochowskiej widać już tunel rowerowy. Ciekawe kiedy go otworzą.



  • DST 35.32km
  • Czas 01:54
  • VAVG 18.59km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świerklaniec i jesień w ŚDS

Środa, 27 września 2023 · dodano: 27.09.2023 | Komentarze 2

Pojechałam zobaczyć co tam słychać w parku w Świerklańcu. W drodze powrotnej fotka kolejnej instalacji, tym razem jesiennej, przy osiedlowym Środowiskowym Domu Samopomocy.


Jako gratis do tego postu dołączam dwa zdjęcia z wnętrza kościoła ewangelickiego w Laryszowie. Dziś wracając (samochodem) z pracy, miałam niezwykłą okazję porozmawiać z jedną panią, która akurat sprzątała wokół kościoła. Przy okazji zajrzałam do środka i trochę zapoznałam się z historią parafii :-)




  • DST 13.02km
  • Czas 00:45
  • VAVG 17.36km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

kółeczko kolejne

Środa, 20 września 2023 · dodano: 20.09.2023 | Komentarze 1

Drobne sprawunki do ogarnięcia
Kategoria kółeczko


  • DST 14.87km
  • Czas 00:50
  • VAVG 17.84km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółeczko

Poniedziałek, 18 września 2023 · dodano: 18.09.2023 | Komentarze 0

Na Osiedle Przyjaźń, potem na Sielankę, Rybną i do domu.
Kategoria kółeczko


  • DST 37.12km
  • Czas 01:48
  • VAVG 20.62km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

tak! już go mam! Nowy mural w Miasteczku Śl.

Niedziela, 17 września 2023 · dodano: 17.09.2023 | Komentarze 3

Najlepiej go zdobyć jadąc naokoło xD
Przez Mikołeskę i Kalety. 
Mural świeżutki, wczoraj, tj. 16 września było jego uroczyste odsłonięcie :-)


Bardzo ładny, kolorowy, powstał w ramach projektu "Zainspiruj się Leśną Krainą". Opisuje stworzenie Ślązoka, na podstawie opowiadania Marian Lysika.


Najbardziej mi się podoba ten fragment, jak raki i ryby kilały (czyli łaskotały) Pana Boga po piętach xD
Jeszcze szybki rzut oka na stację PKP


Można ciś do domu :-)
Kategoria murale, kółeczko


  • DST 16.00km
  • Czas 00:54
  • VAVG 17.78km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółeczko

Wtorek, 12 września 2023 · dodano: 12.09.2023 | Komentarze 5

Drobne sprawy na dzielnicy, a po południu pojechałam na chwilę do siostry.
Tak w ogóle to u mnie, na Strzybnicy też jest mural. Niestety w opłakanym stanie. Był bardzo ładny- wewnątrz muszli koncertowej, uwieczniono kilka charakterystycznych miejsc/budynków: wieżę ciśnień, bloki, kościół, mostek nad Zalewem w Pniowcu, komin czy dworzec PKP.


No cóż, miejsce nie zachwyca ani wyglądem, ani zapachem :/
Kategoria kółeczko


  • DST 23.28km
  • Czas 01:21
  • VAVG 17.24km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

miasto tuż przed Gwarkami

Środa, 6 września 2023 · dodano: 06.09.2023 | Komentarze 3

Straganów jeszcze nie ma, ale karuzele już stoją.






Jejku, ale mi się ta DDR wzdłuż wąskotorówki podoba. Jest genialna. :D

  • DST 22.71km
  • Czas 01:12
  • VAVG 18.93km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mikołeska+ muzyka na wagę

Niedziela, 27 sierpnia 2023 · dodano: 27.08.2023 | Komentarze 5

Rano najpierw autem na granie na odpuście z orkiestrą w Orzechu. Po Mszy dwa marsze i do domu :P
Po południu krótka rajza na Mikołeskę, na początku trasy spotkałam znajomego i tak razem dobrnęliśmy do knajpy, gdzie poznaliśmy pewne, sympatyczne  małżeństwo z TG. Rozmowa oczywiście zeszła na rowery (gravele) i wycieczki rowerowe :-) Dzięki ojcu, który dojechał jakiś czas po mnie, na stoliku już zimny Leszek na mnie czekał :P  
Pod wieczór, tym razem ja się zmieniłam w melomana i znowu pojechałam  (rowerem) na trzeci, ostatni już koncert z serii Muzyka na wagę i miałam okazję posłuchać między innymi jak niesamowicie brzmi śpiew ariowy. Czy jak to tam fachowo nazwać. Bee Gees na smyczkach też dawało radę xD



  • DST 43.88km
  • Czas 02:24
  • VAVG 18.28km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

El Classico

Piątek, 25 sierpnia 2023 · dodano: 25.08.2023 | Komentarze 0

Do parku w Świerklańcu, potem na Osiedle Wieczorek w Piekarach Śląskich.
Chwila odpoczynku przy Kopcu Wyzwolenia i powrót przez Radzionków na Rynek w TG.
Koło hali sportowej zapowiedź pikniku militarnego :D


  • DST 54.37km
  • Czas 02:34
  • VAVG 21.18km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pyskowickie bały

Sobota, 5 sierpnia 2023 · dodano: 05.08.2023 | Komentarze 0

Wg prognoz miało być okienko pogodowe mniej więcej między 14 a 19. Na szczęście było. Zachmurzenie dość spore, ale wiatr nie przeszkadzał. Momentami na trasie (bardziej w drodze powrotnej) trochę coś udawało, że rosi.
Jadę w kierunku Pyskowic. Na pyskowickich bałach byłam w 2018 roku i bardzo mi się to miejsce spodobało. 
Między Rybną a Laryszowem fotografuję bociana. Ja chyba nie mam cierpliwości do robienia zdjęć :P Za dużo czasu mi zajmuje szukanie dobrego kadru i jakoś ustawianie parametrów.
Dziś fotki z telefonu (mam nowy :P to może będą trochę lepsze od mojego starego hujawieja)


Jakie miasto takie graffiti (przedmieścia Pyskowic).


Dziś dojechałam do wiaduktów nie od strony DK40 jak za pierwszym razem, tylko od strony ulicy Gen. Sikorskiego i Ogrodowej.
Trochę pokluczyłam między tymi chaszczorami, ale w końcu prawidłowa ścieżka została znaleziona.


Na miejscu czekała mnie niespodzianka. Instruktor+ 3 osoby uczące się wspinaczki. Tak to przynajmniej wyglądało. Grzecznie się spytałam czy mogę ich tam zahaczyć w kadrze- zgoda została udzielona :-)


Nowe malunki na ścianach się pojawiły.


Ciekawe czy jakieś mniej lub bardziej oficjalne imprezy muzyczne jeszcze się tu odbywają. Dziś za "muzykę" miałam larmo dobiegające z przejeżdżających pociągów na trzecim, użytkowanym wiadukcie.


Weszłam na jeden z wiaduktów, chyba jeszcze więcej samosiejek tu widzę niż ostatnio.





Widoki są średnie, szkoda, gdyby nie było tylu tych drzew może widać by było Jezioro Dzierżno.




Trochę poprzyglądałam się jak prowadzone jest szkolenie, ale czas nagli. Jadę dalej, jadę w kierunku Przezchlebia i Ziemięcic. Potem znaną mi trasą do/z pracy, przez moje "ulubione" skrzyżowanie w Boniowicach i dalej do domu. 
W Zbrosławicach przerwa w piekarni.


A w Laryszowie piękny widok na baloty.


Udaje mi się zmieścić w zamierzonym przeze mnie czasie i jak wspomniałam- nie zmokłam :-)