szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

Wpisy archiwalne w kategorii

krótki wypad

Dystans całkowity:3472.36 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:208:16
Średnia prędkość:16.82 km/h
Liczba aktywności:208
Średnio na aktywność:16.86 km i 1h 00m
Więcej statystyk

po Tarnowskich Górach

  • DST 19.30km
  • Czas 01:17
  • VAVG 15.04km/h
  • Sprzęt Kross Esker 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 października 2024 | dodano: 25.10.2024

Miałam kilka spraw do ogarnięcia na mieście, postanowiłam skorzystać z roweru. Najpierw niespodziewanie za byłym wysypiskiem skręciłam w prawo, by zobaczyć dokąd prowadzi droga. Oprócz schroniska dla zwierząt, mogłam się przyjrzeć z bliska kominowi z ciepłowni FAZOSu.
komin z bliska
komin z bliska © szczypiorizka

Na mieście oglądam skończoną mozaikę, która znajduje się z tyłu TCK, tworzyli ją chętni mieszkańcy. 
nowa mozaika
nowa mozaika © szczypiorizka

Rzut oka na niekończący się remont przy Placu Synagogi
roboty w końcu wznowiono
roboty w końcu wznowiono © szczypiorizka

Potem przez Park Miejski na OHIO i Sielanką na pola za Rybną.
widok na Strzybnicę
widok na Strzybnicę © szczypiorizka


Kategoria centrum TG, krótki wypad

Hubertus 2024

  • DST 34.25km
  • Czas 01:50
  • VAVG 18.68km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 października 2024 | dodano: 19.10.2024

W zeszłym roku przyjechałam za wcześnie. W tym roku za późno xD
Załapałam się na końcówkę pokazu dam w damskim siodle.
Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka

Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka

W ogóle to chyba zrobiłam swój osobisty rekord xD W 47 minut dotarłam do Świerklańca :D to jakieś 15 km. I to na zwykłym rowerze, a nie na Krasuli. Jest progres :P
Na szczęście były jeszcze wyścigi chartów.
Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka

Piękne są te psy. Fakt wyglądają jakby były głodzone, ale mają w sobie to coś. Na pewno są dużo ładniejsze od tych wszystkich yorków i innych szczurowatych kurdupli. Dla mnie pies ma wyglądać jak pies, a nie jak szczur. Może być Burek ze schroniska, ale ma wyglądać, a nie ino drzeć japę na wszystko co się rusza.
Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka

Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka

Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka

Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka

Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka

Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka

Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka

Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka

Niestety też już nie było ptaków drapieżnych. Za rok na pewno się uda :)
Hubertus 2024
Hubertus 2024 © szczypiorizka



Kategoria krótki wypad

kółeczko po lesie

  • DST 24.34km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.47km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 października 2024 | dodano: 18.10.2024

Aby urozmaicić dzisiejszy krótki wypad rowerowy, postanowiłam zrobić kółko na Mikołeskę skręcając na Pniowcu na skrzyżowaniu w lewo. Normalnie to jadę prosto, a teraz pojechałam przez Boruszowiec. Zawsze to jakaś odmiana utartej trasy.
Nim dojechałam na Pniowiec pierwszy szok przeżyłam jeszcze w lesie tuż za Strzybnicą. Spuścili wodę w zbiorniku, tym po lewej stronie. Po co nie wiem, być może będą pogłębiać, bo widać, że jest dosyć płytki.
suchy Zalew
suchy Zalew © szczypiorizka

suchy Zalew
suchy Zalew © szczypiorizka

Prawy Zalew ma się dobrze ^^
fotogeniczny mostek
fotogeniczny mostek © szczypiorizka

wyspa i resztki parkietu do tańczenia
wyspa i resztki parkietu do tańczenia © szczypiorizka

Wracając z Mikołeski fotka mostku, tego przy Granicznej Wodzie.
mostek od dołu
mostek od dołu © szczypiorizka

We strzybnickim parku jesień ma się dobrze :D
jesień na Strzybnicy
jesień na Strzybnicy © szczypiorizka


Kategoria kółeczko, krótki wypad, trening czy coś takiego

Kołeczko w październiku

  • DST 24.45km
  • Czas 01:17
  • VAVG 19.05km/h
  • Sprzęt Kross Esker 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 października 2024 | dodano: 12.10.2024

Coś tam pokręciłam w sobotę, jakieś kółeczko, około-treningowe, bo sobie wybrałam trasę z kilkoma konkretnymi, jak dla mnie, górkami. Po drodze krótka i miła rozmowa z pewną panią rowerzystką.
Ogółem czuję już, że jest jesień. O ile getry jako tako dają radę, ale ta góra, no ciężko mi wybrać odpowiednią bluzę, by nie było mi za zimno ani żebym się nie pociła jak dzika świnia.
Trasa -> Rybna, Miedary, Wilkowice, Zbrosławice, Ptakowice, Repty Śl., GCR, Opatowice i do domu.


Kategoria kółeczko, krótki wypad, trening czy coś takiego

takie tam po południu

  • DST 28.49km
  • Czas 01:38
  • VAVG 17.44km/h
  • Sprzęt Kross Esker 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 września 2024 | dodano: 20.09.2024

Cokolwiek pokręcić, nie chciało mi się jechać do parku w Świerklańcu, więc zrobiłam tylko kółko po Chechle i LR pojechałam do Nakła Śląskiego
Chechło
Chechło © szczypiorizka

Kościół w Nakle
Kościół w Nakle © szczypiorizka

Potem drogami rowerowymi po Tarnowskich Górach trochę i na końcu sprawdziłam czy woda już opadła u mnie w parku.
nie ma śladu po podtopieniach
nie ma śladu po podtopieniach © szczypiorizka


Kategoria centrum TG, krótki wypad

Czy coś jest zalane

  • DST 14.19km
  • Czas 00:50
  • VAVG 17.03km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 września 2024 | dodano: 15.09.2024

Po poranno-wczesnopopołudniowym graniu xD w Tychach, postanowiłam zrobić krótką przejażdżkę po osiedlu i lesie, by zobaczyć jak tam sytuacja po ulewnych deszczach.
Przy mostku na początku lasu, widać wyraźnie, że wody jest więcej
przy mostku
przy mostku © szczypiorizka

Na Zalewie w Pniowcu również więcej wody. Utrudnione dojście na teren Zalewu.
zalew
zalew © szczypiorizka

spust wody
spust wody © szczypiorizka

Oczywiście to nic w porównaniu z tym co się dzieje na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku.
dojście do zalewu
dojście do zalewu © szczypiorizka

Przez moją dzielnicę płynie Stoła, która normalnie jest takim strumykiem/ściekiem, ale tragedii nie ma.
Za to dość konkretnie zalało Park Hutnika. Przed wojną były tu stawy hutnicze, ja pamiętam za dziecka, takie szuwary, bagna. Jakoś w latach dwutysięcznych wyschło to kompletnie.
park Hutnika
park Hutnika © szczypiorizka

park Hutnika
park Hutnika © szczypiorizka

park Hutnika
park Hutnika © szczypiorizka

Przy okazji miałam też możliwość przyjrzenia się postępowi prac przy DPSie, który bodajże na początku przyszłego roku (jeśli nie pod koniec tego roku) przenieść z Łubia.
budujący się DPS (ten z Łubia co się przenosi)
budujący się DPS (ten z Łubia co się przenosi) © szczypiorizka

Powiat tarnogórski, który zarządza pałacem Baildonów w Łubiu uznał, że nie opłaca się remontować pałacu, by go dostosować do potrzeb niepełnosprawnych, lepiej wybudować nowy( + upierdliwy konserwator zabytków). 


Kategoria krótki wypad

Mikołeska

  • DST 17.39km
  • Czas 00:52
  • VAVG 20.07km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 28 czerwca 2024 | dodano: 28.06.2024

Luźne spotkanie z członkami orkiestry przy grillu.


Kategoria krótki wypad

w cieniu zawodów MTB

  • DST 22.68km
  • Czas 01:11
  • VAVG 19.17km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 maja 2024 | dodano: 20.05.2024

Po Mszy Św. miałam trochę czasu, by pokręcić. Uznałam, że pojadę na Stawy Szkarotkowe i potem jakoś tam na Połomię czy coś.
+

No nie. Wiedziałam, że są zawody Bike Atelier MTB Maraton, ale nie wiedziałam, że trasę puścili tu po lasach. Co chwilę ich mijałam.


Mieli przynajmniej nietypowego kibica w środku lasu xD Jakoś pokluczyłam tymi ścieżkami tak, aby ich już nie spotkać.
Przy nieczynnej stacji PKP na Brynku napotykam Franka Myszę.


Przynajmniej odkryłam nowe ścieżki w lesie. 
Przy technikum leśnym upatrzyłam sobie bele drewna, na których ćwiczyli uczniowie.


Miałam jeszcze trochę czasu, to wróciłam do domu przez Pniowiec. Przy okazji zobaczyłam prawie skończony plac zabaw.


Zdjęcie Gwarka z pniokiem gratis.


Jakiś element animalny musi być. W końcu powinnam ćwiczyć ich fotografowanie, do Mareckiego sporo mi brakuje. To są lata świetlne xD


Po południu kolejne godziny przy maszynie do szycia :D


Kategoria kółeczko, krótki wypad

Świerklaniec

  • DST 32.86km
  • Czas 01:37
  • VAVG 20.33km/h
  • Sprzęt Kross Esker 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 maja 2024 | dodano: 10.05.2024

Nie potrafię się zebrać w sobie, by umyć rower wyprawowy. Czeka na swoją chwilę. Dobrze, że mam drugi xD


Dość fajnie mi się jechało. Mimo lekkiego chłodu. Nad stawem sesja zdjęciowa, bo przywiozłam sobie pamiątkową koszulkę z Toskanii ^^ Jest mega śliczna i bardzo wygodna, super materiał :-)


Standardowo szukam innej trasy powrotnej. W sumie nigdy przez sam Świerklaniec nie przejeżdżałam. To był dobry pomysł :P


W TG mam też okazję przejechać tunelem pieszo-rowerowym :-)


Kategoria kółeczko, krótki wypad, murale

cis Donnersmarcka

  • DST 26.53km
  • Czas 01:18
  • VAVG 20.41km/h
  • Sprzęt Kross Esker 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 15 marca 2024 | dodano: 16.03.2024

Dziś pętelka z cisem Donnersmarcka. 



Kategoria kółeczko, krótki wypad