Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi szczypiorizka z miasteczka Tarnowskie Góry-Strzybnica. Mam przejechane 15241.73 Jeżdżę z prędkością średnią 16.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Luknij na Stravę


Strava

Tak jest


2023button stats bikestats.pl

Tak było


2022button stats bikestats.pl 2021button stats bikestats.pl 2020button stats bikestats.pl 2019button stats bikestats.pl 2018button stats bikestats.pl 2017button stats bikestats.pl 2016button stats bikestats.pl 2015button stats bikestats.pl 2014button stats bikestats.pl 2013button stats bikestats.pl 2012button stats bikestats.pl 2011button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:176.38 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:10:35
Średnia prędkość:16.67 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:22.05 km i 1h 19m
Więcej statystyk
  • DST 16.04km
  • Czas 01:00
  • VAVG 16.04km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

coś za coś

Czwartek, 30 sierpnia 2012 · dodano: 30.08.2012 | Komentarze 0

Po powrocie z jazd (TG znowu sławne-> zaś wykopali bombę na dworcu autobusowym), szybka jazda na działkę, w celu ogarnięcia instrumentu. Potem jazda do siostry, gdzie dokonano wymiany: leczo za ciasto (mniam)
Kategoria krótki wypad


  • DST 37.20km
  • Czas 02:33
  • VAVG 14.59km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

a droga długa jeest, nie wiadomo czy ma kreees...

Środa, 29 sierpnia 2012 · dodano: 29.08.2012 | Komentarze 2

Udało mi się dziś wyrwać na "poranny" rower z Agnieszką. Najpierw trasa na Zalew Nakło Chechło
jak tu pusto © szczypiorizka

Krótki odpoczynek i czas na obserwację kajakarzy. Następny punkt programu-> znalezienie pomarańczowej trasy rowerowej
pomarańczowy rowerek © szczypiorizka

Trasa na Żyglin. Bardzo przyjemna, nie za długa, nie monotonna. W Żyglinie natrafiamy na kościół,którego parafia sięga średniowiecza. Oczywiście budowla wielokrotnie przebudowywana.
powiało średniowieczem © szczypiorizka

Docieramy do Miasteczka Śląskiego, gdzie kluczymy miedzy uliczkami w poszukiwaniu pozostałości po kirkucie. Po zasięgnięciu języka u miejscowych docieramy na miejsce
a tu innych ludzi ślad pozostał © szczypiorizka

Tuż za domami, rozkopane, nie ogrodzone, teretycznie coś się tu dzieje, ale czy ma to na celu uratowanie tego miejsca?
tu spoczywa Olga © szczypiorizka

Krótkie ogledziny tego miejsca i jedziemy dalej. W centrum Miasteczka przystanek na krótki posiłek (informacja dla zainteresowanych->w Miasteczku Śląskim jest Chico Mexicano ! :D)-> mimo fantastycznych zapachów nie dałam sięskusić nawet na frytki. Uwieczniam za to kościoły, które są naprzeciwko.
obok siebie © szczypiorizka

Droga powrotna przez znane wielu ludziom "kocie łby". Wyjeżdżamy na tarnogórskim węźle kolejowym.
więcej i nie było? © szczypiorizka

Jadąc wzdłuż torów, przypomniał mi się reportaż z 1961 roku: Węzeł
Świetna wycieczka, szkoda, że moje niezdecydowanie nie pozwoliło mi na dotarcie do Kopca Wyzwolenia. Innym razem ;)
Kategoria w towarzystwie


  • DST 32.41km
  • Czas 02:05
  • VAVG 15.56km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

popołudniowy wypad rowerowy

Czwartek, 23 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 0

Kierunek Miedary
chaszcze między ścieżką © szczypiorizka

Kto by pomyślał, że tędy biegła kolej. Nie ma po niej śladu, moje próby znalezienia stacji kolejowej w Miedarach spełzły na niczym, ale sprawdziłam na internecie, gdzie powinnam szukać :P Pojadę jeszcze raz tam i sprawdzę, moje przypuszczenia.
Dalej trasa prowadziła na Zbrosławice, potem wjazd na park w GCRze.
Machu Picchu ? © szczypiorizka

Idąc po tych schodach i taszcząc przy okazji swój rower, zastanawiałam się jak to kiedyś, w czasach świetności wygladało, jak bardzo upiększone kwiatami były te kwietniki..
A na górze skromne boisko klubu sportowego "Tarnowiczanka" (wg zapewnień Graffiti na ścianie małego budynku kawiarni)
Tarnowiczanka © szczypiorizka

Tuż obok budynków GCRu
kącik artystyczny © szczypiorizka

Zapewne kilku ciekawych artystów dawało tutaj występy kiedyś, teraz to raczej miejsce na tzw. przesiadówę, dla pacjentów i ich gości.

Pod wieczór, rowerowy wypad na pączki urodzinowe Agnieszki, a tzw. after imprezy w okolicach lasu, gdzie zażarcie prowadziliśmy m.in. dysputy filozoficzno- językowe ("dlaczego poprawna forma jest sweter a nie swetr?", "Powinno być kontrol biletów, a nie kontrola" i inne takie ;)
Kategoria w towarzystwie


  • DST 15.20km
  • Czas 00:47
  • VAVG 19.40km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

PUP

Środa, 22 sierpnia 2012 · dodano: 22.08.2012 | Komentarze 0

Szybki wypad do stawienia się na termin z PUP-u.
Kategoria krótki wypad


  • DST 13.59km
  • Czas 00:43
  • VAVG 18.96km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jedno oko na Maroko, ale drugie spoko oko

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0

Wypad do siostry, a tam
pif paf-ćwiczenia przed polowaniem © szczypiorizka

Co najmniej półgodzinne strzelanie z wiatrówki :-D
Oprócz tego zabawa z Łatką, czyli malutkim kotkiem
"chyba widziałem kotecka" © szczypiorizka

Łatka © szczypiorizka

O dziwo tym razem przebywanie u siostry nie wywołało oberwania chmury :-P więc powrót do domu był spokojny. W Boruszowcu festyn. Nie, nie zostałam na nim ;->
Kategoria krótki wypad


  • DST 23.39km
  • Czas 01:22
  • VAVG 17.11km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

worki do odkurzacza

Piątek, 17 sierpnia 2012 · dodano: 17.08.2012 | Komentarze 0

Ostatnio nie miałam zbyt wielu okazji do wyciągnięcia roweru. Dziś w końcu się zmusiłam, ale że to pora dla mnie zbyt późna, by coś konkretnego wykręcić, no standard-> TESCO :P Nie po popcorn, ale po tytułowe worki. Ubogi wybór towaru w sklepie wymusił na mnie dalsze poszukiwania w innych supermarketach.
Przejazd przez rynek
Ratusz w TG © szczypiorizka

Dziś sobie o ratuszu przypomniałam, gdy oglądałam mapping na YT. Mapping był niejako uwieńczeniem obchodów 450-lecia nadania herbu Tarnowskim Górom. Na żywo dużo lepiej to wyglądało.
Krakowska a może wnet Bankowa? © szczypiorizka

ul. Krakowska w remoncie, mają z niej zrobić deptak, coś w stylu ul. Mariackiej w Katowicach, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ogółem trochę się dzieje w mieście, oprócz przebudowy ul. Opolskiej gdzie mają zrobić "inteligente" światła (taa, dla kogo, rowerów to te czujki nie widzą... na Strzybnicy są takie i zawsze prawie tańczę na skrzyżowaniu, by to mnie łaskawie zauważyło :| ), wspomnianej ul. Krakowskiej i kanalizacji na terenie całego miasta, buduje się też nowy dworzec autobusowy
dworzec autobusowy © szczypiorizka

koparka :P © szczypiorizka

Nie mogło dziś zabraknąć fotki słynnych tarnogórskich pociągów :D
to gdzie jedziemy? © szczypiorizka

Droga powrotna już w towarzystwie Łukasza, którego spotkałam przypadkiem na rynku. Dzięki temu mogłam w praktyce sprawdzić sporą część innej trasy prowadzącej na Kalety ;] -> Będzie co wykorzystać w następnym wypadzie rowerowym do tej miejscowości.
Kategoria w towarzystwie


  • DST 16.32km
  • Czas 00:49
  • VAVG 19.98km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

by wyciągnąć rower

Piątek, 10 sierpnia 2012 · dodano: 10.08.2012 | Komentarze 0

Dobrych kilka dni nie jeździłam, chciałam dziś gdzieś dalej, konkretniej, ale jak to bywa, nie zawsze wychodzi. Na szczęście udało mi się wybrnąć z niemocy i na krótką przejażdżkę wyruszyć.
Trasa-> Rybna-Laryszów-Stare Tarnowice-Opatowice. Górka na Wyszyńskiego stała się dla mnie demotywatorem, by skrócić trasę :P
Kategoria krótki wypad


  • DST 22.23km
  • Czas 01:16
  • VAVG 17.55km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

Połomia

Czwartek, 2 sierpnia 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 1

Dziś kolejna przejażdżka z kumplem. Tym razem nad staw będący na Połomii. Nigdy o nim nie słyszałam, a tyle razy przejeżdżałam przez tę wieś (:P).
Popołudnie spędzone bardzo sympatycznie, zdjęcia nie mam żadnego, bo po prostu zapomniałam. Komary o dziwo nie gryzły nad wodą, ale niestety wystarczyło jakieś 10 minut stania pod blokiem by nadrobić straty.
Kategoria w towarzystwie