Lipiec, 2013
Dystans całkowity: | 346.95 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 20:08 |
Średnia prędkość: | 17.23 km/h |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 21.68 km i 1h 15m |
Więcej statystyk |
Kopalnia
-
DST
29.98km
-
Czas
01:44
-
VAVG
17.30km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Grupa polska- niestety czasami ujawnia się hmm... określę to-> "przodownik grupy". Przodownik grupy to ktoś kto pracował na kopalni, zadaje zbyt szczegółowe pytania (sądzę, że nie istotne, nie nawiązujące do kopalni zabytkowej- podkreślam), średnio słucha poleceń dotyczących "technicznej" kwestii zwiedzania (wstawanie na łodziach), nie mówiąc już o znacznym spowalnianiu grupy, bo osoba ta łazi jak żółw i robi fotki wiecej razy niż Chińczyk....
Po południu szybki przyjazd brudnym Czołgiem -> Italiano, tutti frutti :D Czteroosobowa rodzinka prosto z Włoch przyjechała zwiedzać nasz kraj. Kiedyś chyba zacznę się uczyć tego języka, tak ładnie brzmi :P (lepiej niżfrancuski czy niemiecki ;> )
Gdy tak rozmawiam z tymi obcokrajowcami to oprócz naszej kopalni zwiedzają -> Kraków i Wieliczkę (być przewodnikiem w Wieliczce... ^^ )
Kategoria praca
Kopalnia
-
DST
17.99km
-
Czas
01:02
-
VAVG
17.41km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiejsza jazda na kopalnię była istną mordęgą. Ale to i tak lepiej niż autem. weekend był równie zbyt dla mnie ciężki, by się gdzieś wybrać dalej niż na działkę gdzie miałam LB (leżenie bykiem). Propo działki- hicior, który często u nas na ogródku rozbrzmiewa :D
Kategoria praca
Kopalnia i centrum
-
DST
19.39km
-
Czas
01:06
-
VAVG
17.63km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria praca
Kopalnia
-
DST
18.07km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.07km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś najpierw grupa polskojęzyczna, potem amerykańsko- brytyjska. Kiepsko mi szło jakoś. Bardziej niż zwykle się poprawiałam i tu nie chodzi mi o czasy, szukanie słówek, ale myliłam np. kubeł z drabiną :P Zmęczona chyba byłam. Ale przebrnęłam, nawet błyskawicznie- zamiast 1,5 godz. oprowadzania było 1,10 godz. :D
Kategoria praca
Kopalnia
-
DST
21.19km
-
Czas
01:13
-
VAVG
17.42km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oprowadzanie grupy polskich turystów.
Kategoria praca
Centrum i Kopalnia
-
DST
32.83km
-
Czas
01:52
-
VAVG
17.59km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw interesy na mieście, potem zamówiona wycieczka brytyjsko-francuska ("Merci!") ^^
Kategoria praca
Kopalnia
-
DST
18.27km
-
Czas
01:02
-
VAVG
17.68km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kopalnia. Grupa na zamówienie-> na miejscu okazuje się, że zamiast 4 osób anglojęzycznych mam 12 osób z czego część to Polacy wyłącznie mówiący po polsku, Polacy dwujęzyczni i 3 anglojęzyczne osoby (sądzę, że z Holandii). Trochę się napociłam po zejściu na dół-> mówiłam najpierw po polsku a potem po angielsku i w następnej części kopalni na odwrót, ale widzę, że się podobało ludziom ("...don't make a photo my ass.." :P).
Potem czekając na ewentualną grupę polską udało mi się namówić dwoje eee Chińczyków na zwiedzenie kopalni. Fajnie, co chwilę słyszałam jak oboje napierdzielają w swoim języku, kobieta chyba za dobrze nie mówiła po angielsku i facet co jakiś czas jej tłumaczył.
W drodze powrotnej zaskoczył mnie fantastyczny widok chmur na niebie. Oczywiście aparat z telefonu nie odzwierciedla w pełni tego co widziałam :PŚliczne chmury
© szczypiorizka
Kategoria praca
Kopalnia z obcokrajowcami
-
DST
18.08km
-
Czas
01:02
-
VAVG
17.50km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś przyjechałam na kopalnię, by oprowadzić ludzi z AIESEC (czy jakoś tak). Fajna grupa, studenci, weseli-> na końcu zrobili mi taką owację, że każdy z pracowników się pytał co ja tam odstrzeliłam, że mi tak klaskali :P
A oprowadziłam m.in. Włochów, Hiszpanów, Węgrów, Rosjan, Słowaków.
Wracając do domu natknęłam się chyba na nowy znak, tzn. wcześniej go nie zauważyłam, więc mniemam że to funkiel nówka nie śmiganaKoniec szlaku
© szczypiorizka
Chciałam powiedzieć tym samym, że dość mocno się rozwinęło u nas oznakowanie ścieżek rowerowych-> to się chwali.
Kategoria praca
test roweru
-
DST
13.50km
-
Czas
00:51
-
VAVG
15.88km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Odebrałam dziś swój rower. Trochę części powymienianych, trochę kasy ubyło :P ale jeździ się dobrze. Plany na przyszły rok-> oprócz amortyzatorów- piasta na przednie koło. Jazda z centrum TG na kopalnię i na działkę.
Na kopalni szału nie było. Gdy przyjechałam akurat wypadała moja kolej, ale niestety nikt nie pofatygował się by do nas zajrzeć. Za to wczoraj (przyjechałam Czołgiem)- oprowadzałam Rosjankę z Uralu :-)
Kategoria krótki wypad
Kolejny kontynent "zdobyty"
-
DST
17.46km
-
Czas
01:02
-
VAVG
16.90km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wdzisiejszym dniu na sztolni miałam przyjemność rozmawiać z Meksykanką ^^ (Europa, Azja i teraz Ameryka Południowa :D ). Na kopalni przesiedziałam 2 godz. poczytałam książkę, jako, że jestem na końcu kolejki to może ale niekoniecznie załapałabym sięna jakąś wycieczkę, więc ruszyłam do centrum miasta. U Gładysza zostawiłam swój rower na przegląd. Od razu zaznaczono mi, że kieta, tylna opona absolutnie do wymiany. W piątek mam go odebrać. Do tego czasu będę się wozić moim Czołgiem (Golfem III) lub jakoś spozoruję Romet mojej mamy.
Kategoria praca