Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi szczypiorizka z miasteczka Tarnowskie Góry-Strzybnica. Mam przejechane 19571.43 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 365 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy szczypiorizka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2015

Dystans całkowity:54.08 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:03:54
Średnia prędkość:13.87 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:18.03 km i 1h 18m
Więcej statystyk
  • DST 24.44km
  • Czas 01:43
  • VAVG 14.24km/h
  • Sprzęt Romet
  • Aktywność Jazda na rowerze

TG x 2

Czwartek, 30 kwietnia 2015 · dodano: 30.04.2015 | Komentarze 0

Rano jazda, w celu zaopatrzenia się na długi weekend w nowe książki do czytania ^^ Przy okazji wracając, patrzę a tu armata wróciła po bardzo długim czasie, rzekomo z renowacji. A może była na froncie ? :P
Jest armata
Jest armata © szczypiorizka

Po południu w końcu na zajęcia wybrałam się rowerem, chociaż głęboko się zastanawiałam czy ruszyć Czołgiem. Fantastycznie jeździ mi się tym Rometem. W najbliższej przyszłości zamierzam zmienić kierownicę.. może i z przodu koszyk sobie kupię. Zobaczę.
Wracając, zauważyłam bunkier. Czytałam o nim wielokrotnie i wiedziałam, że gdzieś on tam jest, ale dopiero dziś mogłam "na żywo" się o nim przekonać :-)
Nigdy nie widziałam
Nigdy nie widziałam © szczypiorizka

A jutro czeka mnie "bitwa" z moim rowerkiem.. ehh te pierońskie hamulce.....


Kategoria krótki wypad


  • DST 22.66km
  • Czas 01:41
  • VAVG 13.46km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

44 TRMS

Piątek, 24 kwietnia 2015 · dodano: 24.04.2015 | Komentarze 0

Tak, było krytycznie. Pogoda świetna, zero wiatru, ładne słońce, ludzie dopisali (w liczbie 79). Moja podróż na miejsce zbiórki i droga powrotna była "masakryczna". Zero kondycji, na podjeździe w Sowicach zipiałam jak stara lokomotywa, gdzieś tam na głównej trasie, gdy było lekko pod górkę to myślałam, że pęknę.
W domu okazało się, że w dalszym ciągu mam hamulec nie wyregulowany :-( Chyba wyciepnę te koło...
Nie zmienia to faktu, że jest koniec kwietnia, a ja hmm 2-3 razy dopiero na rowerze byłam... za wygodna się zrobiłam.. nawet dzis siodełko miałam za twarde ;-(
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie © szczypiorizka



Kategoria w towarzystwie


  • DST 6.98km
  • Czas 00:30
  • VAVG 13.96km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

I ruszyła maszyna

Piątek, 17 kwietnia 2015 · dodano: 17.04.2015 | Komentarze 0

Pół dnia spędzone na graniu w AC, pół dnia spędzone na siedzeniu przy kompie i oglądaniu byle czego, ale w końcu, gdy nadeszła godzina 18, postanowiłam ruszyć się z domu :P
Trochę chłodno (chyba tak będę jeszcze przez pół miesiąca narzekać, bo moje 4 litery mocno się przyzwyczaiły do wygód Czołgu).
Na Pniowcu trochę moczykijów, w tym jeden, któremu jakiś rowerzysta (na szczęście nie ja) coś podpadł i tenże wędkarz zaczął swą arię, drąc się na pół Zalewu...
Przeszłość
Przeszłość © szczypiorizka

Matka spontana i krótkie odwiedziny przyjaciółki. Zimno :P
Restauracja
Restauracja "Leśna" © szczypiorizka
(a raczej co zostało z tejże restauracji)

Reasumując, mam mocne postanowienie poprawy, by zacząć w końcu sezon w pełni. Oby mi to wyszło ;-)


Kategoria krótki wypad