Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi szczypiorizka z miasteczka Tarnowskie Góry-Strzybnica. Mam przejechane 15241.73 Jeżdżę z prędkością średnią 16.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Luknij na Stravę


Strava

Tak jest


2023button stats bikestats.pl

Tak było


2022button stats bikestats.pl 2021button stats bikestats.pl 2020button stats bikestats.pl 2019button stats bikestats.pl 2018button stats bikestats.pl 2017button stats bikestats.pl 2016button stats bikestats.pl 2015button stats bikestats.pl 2014button stats bikestats.pl 2013button stats bikestats.pl 2012button stats bikestats.pl 2011button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2022

Dystans całkowity:218.56 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:45
Średnia prędkość:17.14 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:31.22 km i 1h 49m
Więcej statystyk
  • DST 38.14km
  • Czas 02:12
  • VAVG 17.34km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

ruiny pałacu w Jasionie

Niedziela, 30 października 2022 · dodano: 30.10.2022 | Komentarze 0

Kolejny dzień ślicznej pogody. Jadę do Jasiony zobaczyć ruiny pałacu.
na Strzybnicy straszy © szczypiorizka

Przy okazji fotka na Rybnej- co chwilę w tamtych okolicach jestem, a tak rzadko robię tam zdjęcia :p
tu zawsze ładne zdjęcia wychodzą © szczypiorizka

Po dotarciu na miejsce, prowadzę rower przez chaszcze, niby ich już mniej, ale coś tam przeciś się jeszcze trzeba (P.S. w trakcie oględzin jakiś "wunsz" koło nogi mi przelazł- więc w razie czego- radzę uważać na różne gadziny).
coś widać zza krzaków © szczypiorizka

Nie wygląda to obiecująco- w sensie, ruiny są w strasznym stanie. W domu sprawdziłam- od tej strony, jak zdjęcie zostało wykonane, powinien być widoczny kartusz. Jak widać- albo raczej nie widać-> nie widzę go xD 
fragment elewacji © szczypiorizka

pałac w Jasionie © szczypiorizka

Trochę terenu wykarczowano, ale i tak dość ciężko się chodzi- wystają takie kikuty badyli i kupa gruzu dookoła (no i "wunsz" ukryty gdzieś)
pałac w Jasionie © szczypiorizka

w środku © szczypiorizka

Jak dla mnie-laika, gdyby nie informacje na internecie, oraz fragmenty elewacji, to bym pomyślała, że to był jakiś zwykły budynek mieszkalny a nie pałac/dwór.
trochę wykarczowane © szczypiorizka

z gruntu © szczypiorizka

ciekawe co to było © szczypiorizka

Rzut oka jeszcze na ruiny zabudowań folwarcznych i czas jechać dalej.
dawny folwark © szczypiorizka

Zmiana czasu na zimowy daje o sobie znać- szybciej się robi ciemno i chłodno.
ścieżka dydaktyczna © szczypiorizka








  • DST 40.52km
  • Czas 02:25
  • VAVG 16.77km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

mural w Miasteczku Śląskim

Sobota, 29 października 2022 · dodano: 29.10.2022 | Komentarze 1


Pojechałam zobaczyć mural w Miasteczku Śląskim.
nowy/stary wiadukt © szczypiorizka
Trochę słońce mi przeszkadzało :P
mural w Miasteczku Śl. © szczypiorizka

mural w Miasteczku Śl. © szczypiorizka
Mural zacny, kilka ciekawych i ważnych elementów związanych z gminą. Fajnie.
mural w Miasteczku Śl. © szczypiorizka

mural w Miasteczku Śl. © szczypiorizka

mural w Miasteczku Śl. © szczypiorizka

grób Gerlacha
grób Gerlacha © szczypiorizka

Po oględzinach, pojechałam dalej w kierunku na Kalety. Najpierw koło Huty Cynku.
pustynia w Miasteczku © szczypiorizka

Huta Cynku © szczypiorizka

Dosyć przyjemnie się jechało, chociaż specyficzny zapach się unosił w powietrzu.
wieża obserwacyjna © szczypiorizka

Jakieś muszki chciały mnie zeżreć żywcem. Do grobu Gerlacha, leśniczego, nie docieram. 
aleja w lesie © szczypiorizka

stanica © szczypiorizka


Nie ukrywam, trochę już byłam zmęczona. Końcówka sezonu nie jest u mnie regularna i pewnie przez to, szybko mięśnie dają mi o sobie znać.
dowód jazdy rowerem © szczypiorizka
Na Zalewie, znowu próbuję ustawień manualnych. Powoli, bardzo powoli idę do przodu w tej kwestii.
zdjęcie z gruntu © szczypiorizka

Jeszcze potem do bankomatu i po piwo :P Koniec sobotniej rajzy ^^



  • DST 36.88km
  • Czas 02:13
  • VAVG 16.64km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

el Clasico

Niedziela, 16 października 2022 · dodano: 16.10.2022 | Komentarze 1

Piękna, jesienna pogoda, chociaż mocno wiało. Na szczęście nie było to zimne powietrze.


  • DST 12.26km
  • Czas 00:45
  • VAVG 16.35km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

by ominąć korki

Piątek, 14 października 2022 · dodano: 14.10.2022 | Komentarze 0

Takie tam, szwendanie się po sklepach, rowerem, by nie stać w korkach jadąc autem.

  • DST 19.66km
  • Czas 01:08
  • VAVG 17.35km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po lesie jesienią

Czwartek, 13 października 2022 · dodano: 13.10.2022 | Komentarze 2

Na Stawy Szkarotkowe, by przy okazji coś pobawić się aparatem na ustawieniach manualnych.
zabawa aparatem
zabawa aparatem © szczypiorizka

jesień
jesień © szczypiorizka

Bez żadnej postprodukcji.

  • DST 15.10km
  • Czas 00:55
  • VAVG 16.47km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

miastowe sprawunki

Poniedziałek, 10 października 2022 · dodano: 10.10.2022 | Komentarze 2

Parę rzeczy do ogarnięcia na mieście+ niedobry kebab na Rynku. Nie polecam Piri Piri. Coś się popsuli :/

  • DST 56.00km
  • Czas 03:07
  • VAVG 17.97km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszęcin i romantyczna ruina

Sobota, 8 października 2022 · dodano: 08.10.2022 | Komentarze 5

W końcu jakaś pogoda i w końcu mam czas na rower :P
Drugie podejście, by podjechać do Koszęcina. Tym razem się udaje. Jakiś czas temu dostałam cynk, że tam też są romantyczne ruiny.
wieża przede mną
wieża przede mną © szczypiorizka

dwa zeta i można wejść
dwa zeta i można wejść © szczypiorizka

widoczek niedaleko PSZOKu
widoczek niedaleko PSZOKu © szczypiorizka

Pierwszy raz jechałam praktycznie cały czas lasem aż do Koszęcina (trochę musiałam przejechać ulicami po Kaletach). W miarę fajna trasa aż pod sam drewniany kościół w Koszęcinie. Potem pierońska górka aż do siedziby "Śląska",a potem w lewo na ul.Gąski. 
znalezione
znalezione © szczypiorizka

romantyczna ruina w Koszęcinie
romantyczna ruina w Koszęcinie © szczypiorizka

Bardzo podobna do tej z Orzecha. Też zasyfiona. Niestety.
zamiast grać wodę leje..
zamiast grać wodę leje.. © szczypiorizka

siedziba ZPiT
siedziba ZPiT "Śląsk" © szczypiorizka