Kwiecień, 2013
Dystans całkowity: | 233.29 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 14:42 |
Średnia prędkość: | 18.13 km/h |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 19.44 km i 1h 03m |
Więcej statystyk |
Praca
-
DST
14.73km
-
Czas
00:48
-
VAVG
18.41km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy małe zakupy-> bardzo udane :)
Kategoria krótki wypad
Praca
-
DST
14.50km
-
Czas
00:44
-
VAVG
19.77km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
W niedzielę rano wszystko mnie bolało :P A dziś na szczęście dałam radę.. to znaczy pogoda dała radę-> codzienny dylemat: będzie padać albo nie?
Jeszcze tylko jutro i weekend!!! ^^
Kategoria krótki wypad
Sklep klasy Lux
-
DST
45.10km
-
Czas
02:17
-
VAVG
19.75km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zachęcona wczorajszą Masą Krytyczną wybrałam się dziś z Basią na Wielowieś. Trasa poprowadzona lekko naokoło, zamiast przez Połomię, pojechałyśmy przez Księży Las. Po drodze -> Jasiona, Wojska, Kotków (lol).
Momentami wiatr dawał się nieźle we znaki, ale były i takie ładne widoki:słoneczko nasze rozchmurz buzię...
© szczypiorizka
W Wojsce krótki postój i sprawdzenie trasy na mapceKościół w Wojsce
© szczypiorizka
W Wielowsi ponownie postójKościół w Wielowsi
© szczypiorizka
Po analizie mapki, na którą można natrafić na przeciwko Kościoła uznałyśmy, że poszukamy kirkutu, który gdzieś miał się niedaleko znajdować. Po drodze uzupełnienie kalorii w sklepie "Lux" oraz ogląd na Urząd GminyUrząd Gminy w Wielowsi
© szczypiorizka
Niestety cmentarza nie dojrzałyśmy, zmęczenie dawało się we znaki i jakoś nie miałyśmy ochoty, by więcej pokluczyć między uliczkami. Przy wyjeździe ze wsi dopadł nas deszcz. Powrót przez Świniowice, Tworóg, Brynek -> na Tworogu ponownie zmokłyśmy, ale i dojrzałyśmy, że prądu zabrakło i w tej okolicy (wyjeżdżając z domu nie było prądu zarówno u mnie (Strzybnica) jak i u Basi (Rybna).
Pierwsza w tym roku taka wycieczka. Co nieco nas bolało ;> ale ogółem sezon zapowiada się dość interesująco.
Kategoria w towarzystwie
XX TRMK
-
DST
35.70km
-
Czas
02:04
-
VAVG
17.27km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano jazda do pracy no i spowrotem po 8 godzinach :P
Po południu wybrałam się z przyjaciółkami na Masę KrytycznąW oczekiwaniu na start XX TRMK
© szczypiorizka
Trasa tym razem dłuższa, trochę dzielnic Tarnowskich Gór objechanych: centrum, OHIO (czyli Osiedle Przyjaźń), Opatowice, kawałeczek Rybnej, Strzybnica, Sowice (jak by się kto uparł to i Puferki, które nie są dzielnicą), Czarna Huta (która też nie jest dzielnicą) i powrót na Rynek.XX Tarnogórska Rowerowa Masa Krytyczna
© szczypiorizka
My się rozstałyśmy z Masą na Strzybnicy i zrobiłyśmy sobie tzw. after na pączkach na Pniowcu :D Trzeba było nadrobić spalone kalorie ^^
Kategoria w towarzystwie
Praca
-
DST
17.46km
-
Czas
00:53
-
VAVG
19.77km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy szybki maraton na pocztę i do krawcowej po odbiór uniformu orkiestry ^^
Kategoria krótki wypad
Praca
-
DST
13.38km
-
Czas
00:39
-
VAVG
20.58km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Już środa ! :)
Btw od maja zaczynam nową pracę (prawie) :) Tylko muszę zdać egzamin :P I wtedy zacznę..... znowu oprowadzać, tym razem w Kopalni Zabytkowej w Tarnowskich Górach. ^^
Kategoria krótki wypad
Praca
-
DST
13.39km
-
Czas
00:44
-
VAVG
18.26km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria krótki wypad
Praca
-
DST
14.41km
-
Czas
00:50
-
VAVG
17.29km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria krótki wypad
Rodzinna przejażdżka
-
DST
23.50km
-
Czas
01:50
-
VAVG
12.82km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jazda w stronę Mikołeski z ojcem. Tuż przed Pniowcem natrafiamy na ciocię i wujka- więc w czwórkę dojechaliśmy do jedynego sklepu w Mikołesce. Chwila odpoczynku i droga powrotna prze Boruszowice. Trochę chłodno- gdzieniegdzie wiatr dawał zbytnio o sobie znać. Ostatni dzień weekendu oczywiście jak najbardziej udany :)
Kategoria w towarzystwie
Praca
-
DST
13.71km
-
Czas
00:41
-
VAVG
20.06km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria krótki wypad