szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2015

Dystans całkowity:124.92 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:07:48
Średnia prędkość:16.02 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:20.82 km i 1h 18m
Więcej statystyk

Wielka Tarnogórska Dziura

  • DST 31.15km
  • Czas 02:04
  • VAVG 15.07km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 sierpnia 2015 | dodano: 29.08.2015

Dało radę dziś wyjechać w towarzystwie. Kierunek Kanion Tarnogórski. Trochę się zmieniło od mojej ostatniej wizyty kilka lat temu. Jakiś dodatkowy nasyp na dole, który wg zapewnień kolegi oddziela teren prywatny (sic!) od publicznego. Masakra jakaś. Po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że downhill to nie dla mnie.
Wielki Kanion Tarnogórski
Wielki Kanion Tarnogórski © szczypiorizka

Hołda
Hołda © szczypiorizka



Kategoria w towarzystwie

Pasieki nie dla nas

  • DST 39.96km
  • Czas 02:31
  • VAVG 15.88km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 sierpnia 2015 | dodano: 23.08.2015

Pierwsza w tym roku (chyba) dłuższa wycieczka z ojcem. W planach Pasieki i zatopiona kopalnia, którą obiecałam mu pokazać już dawno temu.
Trasa na Chechło (trochę się zagalopowaliśmy i nadłożyliśmy kilka km), skąd trasa miała prowadzić do Żyglina i na Bibielę. Niestety wszędobylskie piaskowe ścieżki skutecznie zniechęciły tatę do dalszej jazdy. Zdecydowaliśmy się na powrót- tym razem przez Miasteczko Śląskie.
Tam, zupełnie przypadkiem znowu trafiliśmy na imprezę w Parku Rubina.
Park Rubina w Miasteczku Śląskim
Park Rubina w Miasteczku Śląskim © szczypiorizka

Park Rubina w Miasteczku Śląskim
Park Rubina w Miasteczku Śląskim © szczypiorizka

Park świetnie odnowiony, przez całe wakacje jakieś imprezy się dzieją. W sąsiedniej dzielni- rybnej też będzie festyn, w Sowicach- to samo.. ino w durnej Strzybnicy pustka- największa atrakcja- Biedronka.... :-(


Kategoria w towarzystwie

Nowy sklep rowerowy

  • DST 16.57km
  • Czas 00:54
  • VAVG 18.41km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 sierpnia 2015 | dodano: 19.08.2015

Ostatnio koleżanka poleciła mi nowy (istniejący dwa lata) sklep i warsztat rowerowy na OHIO (czyli na Osiedlu Przyjaźń).
Spoko, akurat miałam co robić z oboma rowerami, więc po pracy najpierw jeden, potem drugi rower zawiozłam. Właściciel miły, konkretny, na dzień dzisiejszy zrobiony jest Maxim- po ostatnim złapaniu gumy nie potrafiłam wyregulować hamulców- poszły całe szczęki do wymiany. Jutro do odbioru rower Mamy- tam trochę więcej roboty, ponieważ pedał mi się poluzował.
Ogółem do pracy mi się naprawdę fajnie jeździ- oby jak najdłużej :)
A we wtorki i czwartki- kijki!!! :D Profesjonalni instruktorzy oraz kije i super atmosfera. Niczego więcej mi nie potrzeba ;] Tylko następnego dnia mnie wszystko boli.... :P


Kategoria kijki, praca

Tg- praca

  • DST 11.80km
  • Czas 00:41
  • VAVG 17.27km/h
  • Sprzęt Romet
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 sierpnia 2015 | dodano: 05.08.2015

W pracy bardzo gorąco....


Kategoria praca

Tour de Pologne w Tarnowskich Górach

  • DST 11.70km
  • Czas 00:42
  • VAVG 16.71km/h
  • Sprzęt Romet
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 sierpnia 2015 | dodano: 04.08.2015

Dziś wielka atrakcja dla naszego miasta- przejazd kolarzy z Tour de Pologne. W dodatku na Rynku umieścili jedną z premii.
Wszystko pięknie fajnie, super promocja miasta, ale...
-szkoda, że tu wielce promują kolarstwo i w ogóle i w szczególe- a w całym mieście doliczyłam się jednej normalnej (chociaż z dupy wziętej) ścieżki rowerowej (nie trasy, ale ścieżki)- piszę, że z dupy wziętej, bo się zaczyna na rondzie koło Castoramy a kończy na Parku Wodnym.
- ciekawe jak jechali przez krzywą ul. Krakowską... w sumie to tam jeszcze znośnie, ale przez te kocie łby na rynku.. na filmikach ewidentnie widać, że dość mocno zwolnili...

Miałam szczęście, że z okna już co nieco widziałam, a po pracy stanęłam bliżej ulicy. Dziesięć minut czekania na kolarzy i dziesięć minut ich przejazdu (łącznie z całym zapleczem technicznym i tymi co zabezpieczali trasę).
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka
Tour de Polognie- 3. etap TG
Tour de Polognie- 3. etap TG © szczypiorizka

W sumie teraz patrzę, że wrzucałam zdjęcia w odwrotnej kolejności, tzn. pierwsze z czołówką jest przedstawione ostatnie, a peleton i reszta maruderów na samym początku sesji :-P
Ogółem, fajnie, jakaś tam atrakcja, coś się dzieje. Od razu nasuwa mi się instynkt historyka- swego czasu (jeszcze niestety nie wiem, w którym roku, ale się dowiem), przez Strzybnicę jechał Wyścig Pokoju :)


Kategoria praca

Po przerwie....

  • DST 13.74km
  • Czas 00:56
  • VAVG 14.72km/h
  • Sprzęt Romet
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 3 sierpnia 2015 | dodano: 03.08.2015

Ostatni wpis z 5 czerwca....
Ten sezon nie tak miał wyglądać...
Ten rok nie tak miał wyglądać....
Stało się inaczej...
Czy od tego czasu nie jeździłam na rowerze? Jeździłam i to sporo... do centrum TG i na działkę... nawet na Pniowiec. Nie miałam ochoty tego dokumentować. Zresztą nie było warto, tylko tam i z powrotem- jakieś sprawunki na  mieście, wizyta u koleżanki.
Chciałabym w tym sezonie gdzieś się konkretniej wybrać...
Ktoś spyta- czemu dziś zanotowane? Bo to jeden z bodajże 3 w miarę fajnych i hmm pozytywnych dni od tego 5 czerwca. Otóż byłam pierwszy dzień na stażu. Po przygodzie z Kopalnią Zabytkową czas na coś całkowicie innego. Dostałam się do biura rachunkowego :-)


Kategoria praca