Pasieki nie dla nas
-
DST
39.96km
-
Czas
02:31
-
VAVG
15.88km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza w tym roku (chyba) dłuższa wycieczka z ojcem. W planach Pasieki i zatopiona kopalnia, którą obiecałam mu pokazać już dawno temu.
Trasa na Chechło (trochę się zagalopowaliśmy i nadłożyliśmy kilka km), skąd trasa miała prowadzić do Żyglina i na Bibielę. Niestety wszędobylskie piaskowe ścieżki skutecznie zniechęciły tatę do dalszej jazdy. Zdecydowaliśmy się na powrót- tym razem przez Miasteczko Śląskie.
Tam, zupełnie przypadkiem znowu trafiliśmy na imprezę w Parku Rubina.
Park Rubina w Miasteczku Śląskim © szczypiorizka
Park Rubina w Miasteczku Śląskim © szczypiorizka
Park świetnie odnowiony, przez całe wakacje jakieś imprezy się dzieją. W sąsiedniej dzielni- rybnej też będzie festyn, w Sowicach- to samo.. ino w durnej Strzybnicy pustka- największa atrakcja- Biedronka.... :-(
Kategoria w towarzystwie