Marzec, 2012
Dystans całkowity: | 28.06 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 01:56 |
Średnia prędkość: | 14.51 km/h |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 9.35 km i 0h 38m |
Więcej statystyk |
działka+ zamek
-
DST
15.85km
-
Czas
01:04
-
VAVG
14.86km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Działka w piątek, gdzie mogę spokojnie poćwiczyć na saksofonie. Co najwyżej kury sąsiada mogą narzekać i mniej znosić jajek, ale póki co to się tym nie martwię ;)
Jazda na zamek w dniu dzisiejszym. Masakra, myślałam, że pod tę górkę na Opatowicach to płuca wypluję i jeszcze ten wiatr. Cieniu. Na zamku, no cóż, od piątku mamy wenezuelską wystawę obrazów, na którą nie dostałam żadnej ściągi nawet w postaci powiedzienia czyjego autorstwa i tytułu obrazu, więc zainteresowanym gościom tłumaczyłam że zatrzymałam się na Bitwie pod Grunwaldem Matejki, a współczesnej sztuki nie rozumiem w ogóle.
Widać, że sezon się powoli zaczyna, już w zeszłym tygodniu w niedzielę co godzinę było wejście, podobnie i dziś.
Chciałabym zacząć już w przyszłym tygodniu coś konkretnego machnąć na rowerze, ale jakoś ekstra motywacji nie mam, poza tym chyba powinnam się wziąć i zabrać do porządku za pisanie magisterki.... (oj tam oj tam :P)
Kategoria krótki wypad
tiru riru, czyli tam i z powrotem
-
DST
5.32km
-
Czas
00:26
-
VAVG
12.28km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
rower znowu środkiem lokomocji, na działkę i z działki.
Kategoria krótki wypad
sezon polowania na kaczki rozpoczęty
-
DST
6.89km
-
Czas
00:26
-
VAVG
15.90km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jakby to powiedział Elmer Fudd ;)
Czyli sezon rowerowy uważam za rozpoczęty. Wypad najpierw na Pniowiec dookoła zalewu, niestety ze źle ustawionym licznikiem. Ale po południu już było ok no i jazda na Brynek do siostry. A tam rozpoczęłyśmy sezon na nordic walking. Od Brynka do Tworoga, trochę lasem, trochę asfaltem, w jedną i w drugą stronę pieszo z kijkami -> razem ok 14-15 km.
Podróż powrotna już na 4 kółkach. Rower przyjechał dopiero dziś kiedy robię wpis, czyli w poniedziałek (no comments).
Kategoria krótki wypad, w towarzystwie