szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2021

Dystans całkowity:86.11 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:05:08
Średnia prędkość:16.77 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:28.70 km i 1h 42m
Więcej statystyk

Krywałd

  • DST 42.53km
  • Czas 02:35
  • VAVG 16.46km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 kwietnia 2021 | dodano: 28.04.2021

Dziś grzechem byłoby nie skorzystać z ładnej pogody i gdzieś nie pojechać.
Wybrałam się na Krywałd. Uznałam, że tylko interesujący mnie fragment zaznaczę sobie śladem na Stravie.
Zalew
Zalew © szczypiorizka

Trasa Pniowiec- Mikołeska, Kalety. Potem Drogą wojewódzką do Bruśka, a stamtąd na Krywałd.
sztuka uliczna w Kaletach
sztuka uliczna w Kaletach © szczypiorizka

końkurs
końkurs © szczypiorizka

nie mam nic dla was
nie mam nic dla was © szczypiorizka

Paw ma kolegę, ale chyba się nie lubią :D
paw i jeszcze jakiś inny ptak
paw i jeszcze jakiś inny ptak © szczypiorizka

totalnie nie wiem co to za gadzina obok pawia
totalnie nie wiem co to za gadzina obok pawia © szczypiorizka

chyba się nie lubią
chyba się nie lubią © szczypiorizka

Jak ktoś wie, co to za ptak, to proszę pisać w komentarzach. Ornitolog ze mnie kiepski xD
Mała Panew
Mała Panew © szczypiorizka

źródełko na Krywałdzie
źródełko na Krywałdzie © szczypiorizka

jakby co, to pływać umiem ^^
jakby co, to pływać umiem ^^ © szczypiorizka

Na miejscu spotykam trzech ojców ze swoimi dziećmi :P Trochę się pokręciłam wokół, szkoda, że nie ma żadnej tablicy z informacją o tym miejscu (kiedyś była tu osada, jakby kto pytał).
Mała Panew
Mała Panew © szczypiorizka

Wracam. Od tego momentu odpalam Stravę, by w razie czego móc od razu tu trafić, a szczególną uwagę skupiam na odcinku Brusiek- Mikołeska. Chodzi mi o trasę lasem. Kojarzę ją z pieszych pielgrzymek.
Strava guzik mi pokazuje mapy, na szczęście oprócz papierowej, mam jeszcze mapy.cz, które mi pomagają znaleźć właściwą drogę. Jest to fajny skrót, niestety, jakieś 10-15 minut trzeba rower prowadzić- sam piach. 
Kościół św. Jana Chrzciciela w Bruśku
Kościół św. Jana Chrzciciela w Bruśku © szczypiorizka

Po drodze mija się tak zwane -> Bagno koło Mikołeski.
A to już niedaleko Kameronu (zawsze gadam Kamerun :P)
mokro w lesie
mokro w lesie © szczypiorizka

Dojeżdżam do siebie, patrzę i znowu konie :-)
i znowu konie, tym razem u mnie na osiedlu
i znowu konie, tym razem u mnie na osiedlu © szczypiorizka\

na koniu do sklepu? kto bogatemu zabroni xD
na koniu do sklepu? kto bogatemu zabroni xD © szczypiorizka

Oby jakimś cudem majówka była taka...


Kategoria dalej od TG i okolic, samotnie

test Stravy

  • DST 25.37km
  • Czas 01:29
  • VAVG 17.10km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 kwietnia 2021 | dodano: 24.04.2021

Nie ukrywam, raczej bym nie wyszła dziś na rower- trochę wietrznie, ale zainstalowałam sobie aplikację na telefonie- Strava i trzeba było ją przetestować. :P
fragment Leśnej Uciechy
fragment Leśnej Uciechy © szczypiorizka

No dobra, nie chodziło mi tu o aplikację, a o konkurs w mojej #pracbaza. do 2 czerwca trwa konkurs na największą ilość przejechanych kilometrów. Główną nagrodą jest nawigacja rowerowa :P Nie wierzę, że w firmie, która liczy około 1400 pracowników, nie ma  wymiataczy- kolarzy, którzy setę walą na rozgrzewkę :P Mimo to warto spróbować, to taka dodatkowa motywacja, by mimo to próbować jeździć na kole i się coś rozruszać :-)
wszędzie mokro
wszędzie mokro © szczypiorizka

Chciałam do lasu, bo tak trochę mniej wiało. Niestety, trafiłam na wycinkę (a gdzie jej teraz nie ma?!?!), dodajmy do tego mokre ścieżki-> idealna masakra do jazdy, koleiny i ślady po traktorowych oponach :/
jeden ze stawów
jeden ze stawów © szczypiorizka

nawet mi wyraźnie wyszedł
nawet mi wyraźnie wyszedł © szczypiorizka

po co se kupiłam statyw- tasia rowerowa też dobra xD
po co se kupiłam statyw- tasia rowerowa też dobra xD © szczypiorizka

Wyjeżdżam na asfalt i stwierdzam, że wstyd to będzie jak przynajmniej na pierwszym wpisie konkursowym (mamy tam regulamin, sposób dokumentowania kilometrów etc.) nie będzie przynajmniej 20 kilometrów. Stwierdzam, że pojadę przez Miedary, Wilkowice, Zbrosławice, Laryszów i Rybną.
W Laryszowie, nieźle mnie wywiało na tych polach, dobrze, że miałam opaskę na uszach.
przebiegły mi drogę
przebiegły mi drogę © szczypiorizka

było ich czterech, jeden zawrócił do lasu
było ich czterech, jeden zawrócił do lasu © szczypiorizka

Na liczniku rowerowym (SIGMA Speedmaster 5000) mam 25,37 km, Strava zaś mi pokazuje 24,91 km. Spora różnica :/  
Być może mój licznik rowerowy nie jest tak super skalibrowany, a może Strava czasem  nie "łapała" zasięgu/ruchu? Ktoś coś może pedzieć na ten temat? :-)


Kategoria wokół TG, samotnie, krótki wypad

na Mikołeskę

  • DST 18.21km
  • Czas 01:04
  • VAVG 17.07km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 kwietnia 2021 | dodano: 22.04.2021

Jakoś nie idzie mi ten rozruch po zimie. Paskudna pogoda dominuje, w ciągu tygodnia sporo pracy no i stety albo niestety też kilka innych hobby na tapecie mam :D
Wybrałam się na Mikołeskę, by taką pętlę zrobić. Najpierw na Pniowiec i lasem a drogę powrotną asfaltem (który jest niczym na autostradzie, bez żadnych dziur... jeszcze)
w końcu jakoś to wygląda
w końcu jakoś to wygląda © szczypiorizka

coraz bardziej zielono
coraz bardziej zielono © szczypiorizka

mokro wokoło
mokro wokoło © szczypiorizka

nad gazociągiem będą rosły nowe drzewka
nad gazociągiem będą rosły nowe drzewka © szczypiorizka

Wyjeżdżając z lasu przeżyłam szok, znowu się pojawiły nowe zabudowania. Dość sporo jak na takie zadupie.
to jest bocian :-)
to jest bocian :-) © szczypiorizka



Kategoria wokół TG, samotnie