pierdzielona pogoda
-
DST
13.38km
-
Czas
00:57
-
VAVG
14.08km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 lipca 2011 | dodano: 31.07.2011
Myślałam, że dostanę orła w domu, więc skorzystałam z okazji, że chwilowo nie padało to wybyłam z domu. Tym razem moim pretekstem było ponowna próba poszukiwania keszy, no i udało się ! :D Niestety na 6 miejsc poszukiwań znalazłam tylko w jednym, ale to mój pierwszy i jestem z tego dumna jak paw :P
Na zakończenie moich poszukiwań udałam się na Pniowiec na pączki, w końcu jazda rowerem jest taka męcząca... :)
i tu znowu zareklamuję, pniowieckie pączki są bodajże najsłynniejsze na całych TG i są pyszne, ale tylko gdy świeżutkie, cieplutkie a jeszcze lepsze gdy w towarzystwie.
Kategoria krótki wypad