Tarnowskie Góry
-
DST
14.33km
-
Czas
00:51
-
VAVG
16.86km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mimo niesprzyjającej pogody, zaplanowałam szybki wypad do centrum, by pozałatwiać kilka spraw. Od wczoraj wiedziałam, że nie dam rady pojechać na kopalnię (zacznę od poniedziałku choćby nie wiem co).
Jazda w deszczu dziwnym trafem była przyjemna, zero wiatru, w miarę ciepło. Nie lało, nie była to mżawka ot normalne kapanie, deszczyk.
Trasę obmyśliłam w ten sposób, by zahaczyć o nowo otwarty dworzec autobusowy.Dworzec w Tarnowskich Górach
© szczypiorizka
Robi wrażenie, ale gdy się spojrzy na nie z drugiej strony, w taki sposób, by za plecami był zabytkowy (moim zdaniem) dworzec PKP to trochę szpeci.Perony na dworcu
© szczypiorizka
Podobno już w czerwcu ma zostać zamknięty, bo źle zostały wykonane płyty, po których autobusy jeżdżą. Trochę szkoda, że perony czy też peron nie ma osłony przed wiatrem.. no i z poczekalni dojść do ostatniego peronu to mały kawałeczek, szczególnie dla osoby obładowanej tasiami z zakupami. No, ale ważne, że coś jest ;)
Kategoria krótki wypad