Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi szczypiorizka z miasteczka Tarnowskie Góry-Strzybnica. Mam przejechane 19520.54 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 365 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy szczypiorizka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:249.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:14:08
Średnia prędkość:17.67 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:17.84 km i 1h 00m
Więcej statystyk
  • DST 20.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 18.46km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kopalnia dzień drugi

Wtorek, 7 maja 2013 · dodano: 07.05.2013 | Komentarze 1

Dziś już bez niespodzianek podczas jazdy do kopalni. Równie przyjemnie jak wczoraj, dziś się skupiłam na tym, w którą stronę skręcać i jak guziki ze światłem bądź dźwiękiem włączać. Zapomniałam we wczorajszym poście dodać, że w części kopalnianej (tej pod ziemią) ubogacono trasę o efekty dźwiękowe. Dla młodszych zwiedzających na pewno to uatrakcyjni zwiedzanie.
Liczę, że w przyszłym tygodniu będę już w stanie przystąpić do egzaminu na j. polski (docelowo przewodnik w j. angielskim i niemieckim).

Park Wodny z drugiej strony © szczypiorizka


Kategoria samotnie


  • DST 20.46km
  • Czas 01:13
  • VAVG 16.82km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kopalnia dzień pierwszy

Poniedziałek, 6 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 1

Zrealizowałam swoje postanowienie majówkowe i z odpowiednim ekwipunkiem wybrałam się na kopalnię. Trasa przez Opatowice i Stare Tarnowice

Kościół św. Marcina © szczypiorizka

Oczywiście "lubię" robić sobie wycieczki krajoznawcze, nawet mając ze sobą mapkę i dzięki temu pokluczyłam sobie między domami. W końcu zrezygnowana wcześniej zaplanowaną trasą wyjechałam na obwodnicę, skąd bez problemu trafiłam do kopalni
Kopalnia Zabytkowa © szczypiorizka

W każdym bądź razie-> ostatni raz, gdy tam byłam jakieś 10 lat temu to było to dla mnie ot normalne muzeum, ale teraz gdy hmm chyba w zeszłym czy dwa lata temu otwarto nowe, multimedialne muzeum to robi solidne wrażenie. Eksponaty przyciągają uwagę, możliwość samodzielnego poszukania informacji dotyczących pewnych kwestii związanych czy to z Tarnowskimi Górami czy Kopalnią z pewnością zainteresuje niejednego zwiedzającego. Końcowy filmik promujący miasto powinien być pokazywany w TV tak jak te spoty z biur podróży :)
Powrotna droga już wg pierwotnej trasy, którą sobie zaplanowałam gdzieś tam jeszcze w kwietniu :)


Kategoria samotnie


  • DST 15.57km
  • Czas 01:03
  • VAVG 14.83km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spacerek rowerkiem

Niedziela, 5 maja 2013 · dodano: 05.05.2013 | Komentarze 1

Tym razem z Basią pojeździłyśmy sobie trochę po okolicznym lesie.

w lesie widać, że padało © szczypiorizka

Propo dodawania zdjęć- jak dla mnie zmiany jakie zaszły w photobikestats nie są dobre. Chyba tak jest zawsze, gdy zmieniają szatę graficzną i inne takie na popularnych stronach internetowych. Człowiek potem pół godziny szuka tego, z czego zwykle korzysta. Mimo dziwnych "błędów", które rzekomo mi wyskakiwały udało mi się fotki wrzucić, a nawet znaleźć funkcję, by je podlinkować.
Kto przygarnie domek typu "Brda"? © szczypiorizka

Nasz wypad totalnie był luźny ze względu na wiszące nad nami ciężkie chmury. Nie chciałyśmy moknąć jak przy powrocie z Wielowsi. Zresztą u nas też można dostrzec interesujące rzeczy.
widok na Fazos © szczypiorizka

wylot sztolni "Boże wspomóż" © szczypiorizka

Sztolnia umożliwiła powstanie Huty "Fryderyk". Ta zaś dała początek Strzybnicy. Z tego miejsca można było swego czasu dojść do m.in. centrum TG, ale Fazos (fota wyżej) spowodował, że tunel został zasypany. Za to z centrum TG (z tej studni na rynku) można dostać się podziemnym "szlakiem" na bytomskie dolomity.


Kategoria w towarzystwie


  • DST 14.33km
  • Czas 00:51
  • VAVG 16.86km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tarnowskie Góry

Czwartek, 2 maja 2013 · dodano: 02.05.2013 | Komentarze 1

Mimo niesprzyjającej pogody, zaplanowałam szybki wypad do centrum, by pozałatwiać kilka spraw. Od wczoraj wiedziałam, że nie dam rady pojechać na kopalnię (zacznę od poniedziałku choćby nie wiem co).
Jazda w deszczu dziwnym trafem była przyjemna, zero wiatru, w miarę ciepło. Nie lało, nie była to mżawka ot normalne kapanie, deszczyk.
Trasę obmyśliłam w ten sposób, by zahaczyć o nowo otwarty dworzec autobusowy.

Dworzec w Tarnowskich Górach © szczypiorizka

Robi wrażenie, ale gdy się spojrzy na nie z drugiej strony, w taki sposób, by za plecami był zabytkowy (moim zdaniem) dworzec PKP to trochę szpeci.
Perony na dworcu © szczypiorizka


Podobno już w czerwcu ma zostać zamknięty, bo źle zostały wykonane płyty, po których autobusy jeżdżą. Trochę szkoda, że perony czy też peron nie ma osłony przed wiatrem.. no i z poczekalni dojść do ostatniego peronu to mały kawałeczek, szczególnie dla osoby obładowanej tasiami z zakupami. No, ale ważne, że coś jest ;)


Kategoria krótki wypad