Stawy w lesie
-
DST
24.98km
-
Czas
01:39
-
VAVG
15.14km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 lipca 2020 | dodano: 21.07.2020
Szkoda by było zmarnować taki ładny dzień. Ponownie namówiłam koleżankę na krótką przejażdżkę. Tym razem na stawy szkarotkowe między Miedarami a Połomią.
stawy © szczypiorizka
stawy © szczypiorizka
i co ja pacze? © szczypiorizka
iść ciągle iść.. w stronę słońca... © szczypiorizka
Dziś po lesie genialnie się jeździło. Zero paskudnego wiatru, nie było duszno, komary mnie nie żarły (może dlatego że się wypsikałam jakimś tam pieroństwem na komary). Cud miód malina.
Koleżanka w pełni sił, wiec spokojnie można było zrobić większe kółeczko- Tworóg, Brynek, Hanusek, Boruszowice.
internat w Brynku © szczypiorizka
widok na Kościół i komin papierni © szczypiorizka
Kategoria w towarzystwie, wokół TG
komentarze
Roadrunner1984 | 21:38 środa, 22 lipca 2020 | linkuj
Pogoda się nie zmarnowała :D.
Ja od lat śmigam solo i wiele razy tak miałem że nie chciało mi się za chiny ale jak już wyszedłem to nie żałowałem :D:D:D:D:D:D
Komentuj
Ja od lat śmigam solo i wiele razy tak miałem że nie chciało mi się za chiny ale jak już wyszedłem to nie żałowałem :D:D:D:D:D:D