katowickie murale 2024
-
DST
40.08km
-
Czas
02:22
-
VAVG
16.94km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Szybka akcja i zebranie rzeczy- jadę w końcu do Katowic. Wybrałam jednak opcję jazdy pociągiem z Gliwic. W pociągu standardowo sporo osób. Po około pół godzinie jazdy melduję się przed dworcem PKP w Katowicach. Co się okazało- znowu zapomniałam sobie wgrać mapkę do Garmina. Kurtyna xD Ta sama sytuacja jak z Krakowem xD ehh.. Całe szczęście miałam dokładną rozpiskę przygotowaną i pomocnicze mapki papierowe. Zabawę w szukanie murali zaczynam przy Silesii.
Jeszcze przy Urzędzie Miasta fotografuję logo (wcześniej były tam postacie z gry Pac-Man)
Po drodze łapię także to
Oraz ciekawie pomalowaną fasadę kamienicy
Na Dębowej 86 pojawia się po raz pierwszy w tym wpisie Szwedzki oraz Franek Mysza.
Kolejny na Dębowej
Na Szczecińskiej 8 malowidło autorstwa ZBK.
Na Józefowcu łapię trójwymiarowy knefel ;-)
Małgorzata Rozenau zrobiła na ulicy Gnieźnieńskiej 11 mural nawiązujący do ekologii.
Wracam się na ulicę Józefowską i przy LO łapię ciekawy mural, który stworzyli uczniowie szkoły wraz z artystką Moniką Tusz.
Jadąc w kierunku Alei Korfantego znowu znajduję Szwedzkiego, albo Franka Myszę.
Coś intrygującego w krzakach.
Na Korfantego 76 malunek z 2011 roku
Na ulicy Katowickiej 39-45 z tyłu bloków fantastyczne murale, jeden nawiązuje do wystawy Expo w Dubaju z 2020 roku, inny upamiętnia matematyków, a jeszcze inny to element ogólnopolskiej akcji Nasze MAKi (taki mural też znajduje się w Chorzowie). Łącznie, póki co jest tam 6 murali o różnej, ciekawej tematyce.
Jak wspomniałam, Szwedzkiego sporo znajdziemy w Katowicach. Nawiązał chyba jakąś współpracę ze sklepami Społem, bo praktycznie na ścianie każdego tego sklepu coś znajdziemy.
Z tyłu Miejskiego Domu Kultury Bogucice-Zawodzie jest mural nawiązujący do Powstań Śląskich. Twórcami są okoliczni mieszkańcy. Mural z 2020 roku. Gdyby ktoś pytał- Jerzego Kukuczkę już kiedyś sfotografowałam (Markiefki 96) :P
Jadąc w kierunku na teren UŚ natrafiam na taki mural, ledwo widoczny.
Przy kampusie UŚa fotografuję kilka różnych form artystycznych. Niewiele brakowało, a bym nie sfotografowała Tańczącej z atomami. Byłam przekonana, że już mam ten mural.
Przy Rawie, stojąc koło hotelu Qubus, zrobiłam zdjęcia dwóch murali. Jeden Stanisława Szumskiego
Drugi, mocno już zasłonięty
Zbliżam się do centrum Katowic. Na Warszawskiej 11 nad bramą dostrzegłam to
Blisko Kościoła Niepokalanego Poczęcia NMP zauważyłam zaś ten malunek
No i chyba creme de la creme tej wycieczki- Wodecki :D Wykonany przez tak zwany kolektyw Czary Mury -> Marka Grelę i Martę Piróg w 2023 roku. Wiele osób mi o nim mówiło i suszyło głowę "a masz już go???" :-) No już mam :P
Następną postacią uwiecznioną na muralu jest Krystyna Bochenek. Mural z 2021 roku, a autorem jest Łukasz Zasadni.
Czego się nie robi dla kolejnych zdjęć (#schodytolubię) :P W przejściu podziemnym między ul. Wojewódzką a Tylną Mariacką robię kilka zdjęć co ciekawszych malunków.
Wielu takich małych murali, nie jestem w stanie zobaczyć z powodu wszędobylskich ogródków piwnych. Trudno. Na chwilę odwróciłam wzrok w kierunku ładnej kamienicy na rogu ulicy 3 maja i placu M. i L. Kaczyńskich. Kiedyś był mocno zasłonięty reklamami.
Trafiam do informacji turystycznej, gdzie obławiam się różnymi mapkami. Krasnal z Wrocławia się pojawił w witrynie. Bebok gratis. Może kiedyś zrobię szlak beboków. Teoretycznie, miałam zaznaczonych kilka beboków na tej wycieczce, ale jakoś nie nastawiłam się na ich szukanie.
Nie zapuszczałam się zbytnio w bramę ulicy 3 maja 23, coś mi się wydaje, że powinnam. Bowiem właśnie doczytałam, że jest tam mural "Czarne złoto" Łukasza Zasadni. No cóż, mam inne z tego ajnfartu.
Na ulicy P. Skargi, tuż przy przystanku do TG fotografuję skrzypka. Czyżby to był ten słynny pan z kasą fiskalną?
Kolejne przejście podziemne przede mną. Ja na siłownię nie muszę chodzić, wystarczy mi znoszenie i wnoszenie roweru po schodach :P
Przy ING jest mural z 2021 roku autorstwa Magdaleny Karpińskiej. Ekologiczny, który ma pochłaniać dwutlenek węgla.
Na ulicy Goepper-Meyer sfotografowałam Putina z 2022 roku Szwedzkiego i Reala.
Obok znajduje się mural grupy Kokoło z 2012 roku.
Tego to nawet nie pamiętam, w którym miejscu znalazłam O_o
Raspazjana złapałam na ulicy Kordeckiego 2a. Mural z 2020 roku a ma nawiązywać do Agendy 2030 czyli rezolucji ONZ o rozwoju świata.
Przy ulicy Drzymały i PCK sfotografowałam mural z 2011 roku, autorstwa Sepe i Chazme718
Przypadkowe przejście podziemne przy ulicy Mikołowskiej w kierunku na Raciborską xD
Przy Technikum mural z 2020 roku Marty Karpisz.
Ulica Koszarowa 3, malunek z 2018 roku Karola Kobrynia
Na ulicy Adamskiego 22 bardzo fajny, prosty mural ponownie Karola Kobrynia.
Tu zaczęły się schody u mnie. Szukałam komfortowego przejścia dla mnie na ulicę Żeliwną. Najpierw przypadkowo znalazłam to na ulicy Gliwickiej
Zaraz potem na ulicy Pośpiecha kolejnego Szwedzkiego
Nie było wyjścia, musiałam przejść przez kładkę nad torami. Poprosiłam jakiegoś chłopa by mi potowarzyszył i pomógł przejść przez kładkę. Rower już zniosłam sama. Czy ja mówiłam już, że mam głupią fobię??
Pod autostradą fotografuję las beboków ;-)
Było ich tak dużo, więc uwieczniłam tylko kilka. Ten wpis i tak już jest długi xD
Na ulicy Dobrego Urobku jeden z murali upamiętniających 9 górników z Kopalni Wujek. Mural znowu Karola Kobrynia z 2021 roku
Przy rondzie Tesli Szwedzki i Franek Mysza ponownie się meldują
Na Hetmańskiej 13 taki nietypowy.
Studenci z ASP w 2012 roku wykonali mural przy ZSZS na ulicy Rolnej 22
Pod wiaduktem na Kościuszki melduje się rodzina Simpsonów
Przy tym samym wiadukcie mural Piere Migot z 2021 roku
Tuż obok, już na ścianie bloku mural Mariusza Libela z 2015 roku.
Na ulicy Brynowskiej zaintrygował mnie hydrant
Jeszcze zabytkową wieżę ciśnień uwieczniam, nie wiadomo jak długo jeszcze będzie stać
Francuski artysta Al Sticking upamiętnił tragicznie zmarłych 9 górników. Dzieło z 2018 roku
Niestety Śląskie Centrum Wolności i Solidarności już było zamknięte. Szkoda.
Jeszcze kilka malunków z ulicy Wincentego Pola
Coś mało kreatywni są kibice Gieksy, ani razu jakiegoś ciekawego malunku nie widziałam, w przeciwieństwie do np murali/graffiti Polonii Bytom czy Ruchu Chorzów.
Don`t Think także na ulicy W. Pola autorstwa Petera Fussa. Nie jestem pewna, czy jest on celowo niekompletny, czy też pod wpływem upływu czasu jest tak zniszczony.
Ostatni w tym dniu malunek łapię na Kościuszki 104 blisko basenu. Autor, Pierre Migot wykonał go w 2021 roku
Mimo, że nie miałam wgranej mapki, to udało mi się praktycznie wszystkie malunki znaleźć, które zaplanowałam w tym dniu. Cieszę się bardzo. Przede mną jeszcze jeden wyjazd do Katowic we wschodnie rejony (Zawodzie, Roździeń, Nikiszowiec i tak dalej). Liczę, że jeszcze się zmobilizuję w te wakacje i je pozaliczam ;-)
Kategoria murale
komentarze
Kapitalna całość!