szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

rododendrony w Pawełkach

  • DST 62.59km
  • Czas 03:05
  • VAVG 20.30km/h
  • Sprzęt Kross Esker 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 czerwca 2025 | dodano: 07.06.2025

Od kilku dni krążyły już fotki, że rododendrony kwitną. Udało mi się spożytkować czas wolny w piątek po pracy (na weekend zapowiadali deszcze, co jest prawdą, dziś w sobotę, uzupełniając ten wpis mogę to potwierdzić. A szkoda, bo dziś jest Industriada)
Zdecydowałam się na podróż pociągiem z Tarnowskich Gór do Lublińca. Na Stravie widać, że Garmin kilka kilometrów mi zaciągnął podróży (* po analizie trasy, ręcznie wklepałam ją sobie na pewną stronę gdzie rysuję swoje pomysły rowerowe, stwierdzam, że chyba jednak Garmin, mimo, pauzy, to wziął całą trasę pociągu policzył- w rzeczywistości było chyba coś około 30km). Trudno.
rododendrony jeszcze kwitną
rododendrony jeszcze kwitną © szczypiorizka

Bardzo ładnie wyglądają te kwiaty. Bardzo duże stanowisko z wysokimi krzakami.
oczywiście na platformę nie weszłam
oczywiście na platformę nie weszłam © szczypiorizka
 
Na pewno z góry lepiej to wygląda, ja tylko na "półpiętro" zdołałam się wdrapać, wyżej już się bałam, słusznie moim zdaniem, bo nawet tu miałam problem potem aby zejść. Na fotce widać rodzinkę i dziewczynkę tak na oko 2-3 lata- jej to się bardzo podobało wchodzenie po drabinie 😜
fotka z połowy platformy
fotka z połowy platformy © szczypiorizka

Praktycznie obok znajduje się staw z miejscem do biwakowania (można tam rozpalić ognisko) i kapliczką św. Huberta..
Kapliczka św. Huberta
Kapliczka św. Huberta © szczypiorizka

Staw Stara Brzoza
Staw Stara Brzoza © szczypiorizka

Staw Stara Brzoza
Staw Stara Brzoza © szczypiorizka

W drodze powrotnej zatrzymałam się przy pasących koniach, które mijałam na trasie jadąc do Pawełek. Zauroczył mnie jeden koń z piękną, krótką, kolorową grzywą.
piękny koń
piękny koń © szczypiorizka

piękny koń
piękny koń © szczypiorizka

piękny koń
piękny koń © szczypiorizka

By wracać pociągiem, musiałabym sporo poczekać, chcąc nie chcąc musiałam drałować na nogach :P Krótka przerwa na oranżadę przy piekarni. Miałam szczęście, coś tam na ścianie było namalowane xD
piekarnia Łubowski
piekarnia Łubowski © szczypiorizka

piekarnia Łubowski
piekarnia Łubowski © szczypiorizka

Nie dojechałam do domu, bo mnie deszcz złapał niedaleko, gdzie mieszka moja druga siostra. Rower został u niej, a poszłam na autobus. Także ten teges... mam dwa rowery-> jeden u jednej siostry... drugi u drugiej 🤣 tego jeszcze nie grali xD dobrze, że nie mam więcej rodzeństwa, bo mi rowerów brakło. No chyba, że zbuduję se taką "stajnię" jak ma Roadrunner1984, rower na każdy dzień tygodnia :P
We wtorek zrobiłam 50-kilometrową pętlę, aby zaliczyć rowerowe wyzwanie w ramach światowego dnia roweru. W zamian dostałam (a raczej sobie kupiłam 😎) medal, koszulkę (nie rowerową), buff i opaskę na głowę.
mam medal
mam medal © szczypiorizka

Zawsze chciałam dostać jakiś medal 😂 chociaż się nigdy nie ścigałam, chyba że w szkole, na wuefie.


Kategoria dalej od TG i okolic, murale


komentarze
Kolzwer205
| 00:32 środa, 11 czerwca 2025 | linkuj Tw różaneczniki odwiedziłem cztery dni wcześniej, a dopiero teraz miałem czas opublikować wpis :) Ostatnim razem oglądałem je w 2018 roku, tak samo zachwyciły, jak wtedy :)
Z tą platformą wejść to nie problem, gorzej jak człowiek pomyśli sobie przed wejściem, że chyba już mu lęk wysokości przeszedł po tylu latach, a później dopiero spojrzy się w stronę zejścia, będąc już na górze...:))

Ja mam rowery równomiernie rozłożone, dwa w domu u mamy i siostry, dwa w mieszkaniu, ale jak by się moje trzy siostry rozeszły na swoje to już by mi rowerów zabrakło :))

Medal kupny, ale też wypada pogratulować zdobycia, ja nie mam żadnego ;)
wowa113
| 21:42 poniedziałek, 9 czerwca 2025 | linkuj Jak dla mnie niewielka była różnica czy patrzyłem na te kwiatki z dołu czy z góry. Medalik fajny, sam się zastanawiałem czy nie wziąć udziału w jakimś całorocznym challengu ale rozeszło mi się po kościach
Trollking
| 00:20 poniedziałek, 9 czerwca 2025 | linkuj To nie są murale, to jakieś mąkale :) Świetne.

Hehe, faktycznie, dobre z tym rodzeństwem, ale zaburzę teorię: jako jedynak mam co najmniej cztery rowery, w co najmniej dwóch miejscach w Polsce :)
Marecki
| 19:04 niedziela, 8 czerwca 2025 | linkuj Spamowali tym wyzwaniem na FB, Ja miałem inne jak pwnie wiesz urodzinowe kilometry. Rododendrony imponujące.
Roadrunner1984
| 01:22 niedziela, 8 czerwca 2025 | linkuj Izka super opis👏👏,ale i też się uśmiałem 😄😁👍. Gratuluję medalu. Ja jeszcze żadnego nie mam a jeżdżę ponad 30lat😆. Wydawało mi się że industriada już była🤔, ale wiem tyle że są Śląskie Manewry.
Fajnie że trafiłaś na te kwiatki i murale 🙂.
Fajny wyczerpujący wpis który miło się ogląda i czyta 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙋🙋
mallutky
| 20:51 sobota, 7 czerwca 2025 | linkuj Byłem tam 2 lata temu. Pięknie wyglądają te różaneczniki w środku lasu. Pod pałacem w Kochcicach też jest sporo krzewów rododendronów, ale Pawełki przebijają wszystko.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa piecn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]