szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

Kalety

  • DST 50.26km
  • Czas 02:49
  • VAVG 17.84km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 września 2012 | dodano: 04.09.2012

Po obiedzie wraz z kilkoma mapkami ruszyłam na podbój okolicy. No i tak to w życiu bywa, że jakoś zawsze jakiegoś fragmentu mi brakuje. No ale po kolei. Plan ambitny-> Kalety Zielona. Chciałam wypróbować trasę, którą pokazał mi Łukasz, jednakże zawaliłam i sobie zrobiłam wycieczkę przez Tluczykąt, na Pniowcu wjazd do lasu w stronę Mikołeski. Stamtąd bez problemu do centrum Kalet. Niestety ograniczony czas wolny sprawił, że nie dałabym rady dojechać tam gdzie zamierzałam. Pokluczyłam po miejscowości i wróciłam tą samą trasą.

komin jeszcze stoi © szczypiorizka

W domu chwila oddechu, konsumpcja kotlecika :) i jazda na pączki z ekipą.


Kategoria samotnie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa twarz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]