Test
-
DST
35.44km
-
Czas
02:12
-
VAVG
16.11km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wchodzenie na Allegro czy na Aliexpress jest jak pójście do kasyna. "Tylko na chwileczkę! Zobaczę co tam ładnego jest! Nic nie kupię! ja tylko oglądam!" aha. Obojętnie czy wychodzisz ze sklepu internetowego czy z kasyna- wychodzisz ogołocony :P
Nie ma to jak dla picu licytować- i jeszcze licytację wygrać xD Kupiłam sobie używany aparat fotograficzny i przyszedł czas na jego wypróbowanie. Nie jest to lustrzanka/bezlusterkowiec, to kompakt, ale trochę lepszy od mojego poprzedniego. Nie będę tu mówiła jaki (zachowam to dla siebie :-)
Lekcja pierwsza:
Zdejmij dekielek z obiektywu xD
"Ciemność, widzę ciemność" © szczypiorizka
"No co za szit! Nic nie widzę! Ło pieruna co jest grane!".
Lekcja druga:
znajdź obiekt, który chcesz uwiecznić
trenują © szczypiorizka
Zoom jest spoko. Oczywiście jestem laik, więc używam "gotowych" trybów. Przełączam pomiędzy nimi i obserwuję jak to wygląda. Nie jest źle.
Lekcja trzecia.
Ustal cel:
Ogarnąć aparat na tyle, aby robić zdjęcia na tym samym poziomie co przy poprzednim aparacie (na czas zbliżającego się urlopu).
bliżej © szczypiorizka
przy ogrodnictwie © szczypiorizka
trening czyni mistrza czy coś koło tego © szczypiorizka
Mam już pierwsze spostrzeżenia. Plusy i minusy. Może jednak to nie był zły zakup? :-)
Kategoria samotnie
komentarze
Takiemu laikowi jak ja pasują :-)
W manualu m ożna się pobawić by w nocy foty wychodziły spoko :) ale to później.