szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

po krótkim urlopie

  • DST 21.79km
  • Czas 01:13
  • VAVG 17.91km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 sierpnia 2019 | dodano: 27.08.2019

Poniedziałkowa rajza wokół miasta. Pierwotnie chciałam na Dolomity, ale jakoś dziwne chmury czy coś, jeszcze by taka burza mnie napadła w lesie, wolałam dmuchać na zimne.
Uznałam, że pojadę na Bobrowniki, bo w sumie to nigdy tamtędy nie jechałam. Przynajmniej nie kojarzę.
dwie wieże z innego ujęcia
dwie wieże z innego ujęcia © szczypiorizka

Mogłam w pełni sprawdzić działanie większości przerzutek kręcąc pod górkę. Daję radę :-)
tarnogórski Manhattan
tarnogórski Manhattan © szczypiorizka

Całkiem przyjemnie było. Nawet, gdy czekałam na skrzyżowaniu jakieś 10 minut. W końcu kierowca się nade mną ulitował i mnie przepuścił. Następnym razem nie będę robiła z siebie takiego chojraka tylko normalnie pójdę na światła i pasy dla pieszych.
Kościół w Bobrownikach Śląskich
Kościół w Bobrownikach Śląskich © szczypiorizka

A propo Powstań Śląskich. Na Strzybnicy jest grób jednego z walczących o przyłączenie Śląska do Polski.
powstaniec śląski
powstaniec śląski © szczypiorizka


Kategoria samotnie


komentarze
szczypiorizka
| 18:12 niedziela, 1 września 2019 | linkuj Roadrunner1984 tak, było dużo lepiej.
Roadrunner1984
| 08:39 piątek, 30 sierpnia 2019 | linkuj I było jakoś fajniej :P
szczypiorizka | 06:20 piątek, 30 sierpnia 2019 | linkuj Bo kiedyś tam samochody raczej nie jeździły i nie budowało się na potęgę ;-)
Roadrunner1984
| 15:39 czwartek, 29 sierpnia 2019 | linkuj Kiedyś tam była fajna plna droga teraz jest asfalto szuter , 2 fota :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa byloi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]