szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

kopiec "kreta"

  • DST 33.53km
  • Czas 01:56
  • VAVG 17.34km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 maja 2020 | dodano: 17.05.2020

Rano niespodziewane granie na Mszy Świętej, gdzie pod koniec przemokliśmy do suchej nitki. Masakra jakaś.
Koło południa prawie jak w Bollywood, czasem słońce czasem chmury.
Koniec końców udało się gdzieś ruszyć... pod wiatr... pod pierońsko duży wiatr. Kierunek -> Kopiec Wyzwolenia
trochę z górki
trochę z górki © szczypiorizka

Zastanawiałam się jaką trasę obrać, ale stwierdziłam, że olać system, jadę główną przez TG i potem na ul. Knosały. Najpierw, w zeszłym roku wycięli drzewa, a niedawno posadzili nowe. Dodam, że są plany, by tędy prowadziła droga rowerowa.
dziś nie nasłuchują
dziś nie nasłuchują © szczypiorizka

Bardzo czuję uda. Nie wiem co się dzieje, chyba się starzeję xD
Dojeżdżam na nowy Rynek w Radzionkowie, za "Karolinką" go wybudowali, jest przygotowana scena, jakiś pseudo staw czy też fontanna (nie wiem jak to nazwać).
na nowym Rynku
na nowym Rynku © szczypiorizka

Mieliśmy z orkiestrą w tym roku grać tutaj, no ale wszystko się posypało. Jak mi brakuje grania z Cidrami... :-(
Rynek w Cidrach
Rynek w Cidrach © szczypiorizka

Trochę rodzin z dziećmi się tu szwenda. Mają gdzie się wyszaleć te dzieci na rowerkach czy hulajnogach.
akcent górniczy
akcent górniczy © szczypiorizka


Podjeżdżam na plac Letochy, gdzie gramy zawsze na uroczystościach państwowych.
przed tym pomnikiem gram na uroczystościach państwowych
przed tym pomnikiem gram na uroczystościach państwowych © szczypiorizka

Zawsze ojcu gadam, że jadę grać na otwarcie Biedronki, bo wszyscy się ustawiają pod murem przy biedrze xD
Biedra obok
Biedra obok © szczypiorizka

No cóż, piję wodę i czas ruszać podbić masakryczny podjazd na Księżą Górę.
Właśnie czytam na jakiejś mądrej stronie internetowej (Altimetr), że długość podjazdu to 1,7 km, średnie nachylenie to 3,1% a przewyższenie to 53 m. Za cholerę tego nie rozumiem, ale wiem, że jest ciężko. O dziwo daję radę i mimo, że jadę na stojąco, to cisnę na samą górkę. Gdyby ktoś jechał obok mnie powiedziałby, że ja zaraz jakiś zawał będę mieć ("Helena! Mam zawał" jak to mawiał Pażdzioch xD)
zielono
zielono © szczypiorizka

Przy MOSiRze i Ogrodzie Botanicznym kupa ludzi. Jakoś się przeciskam i jadę odnowioną drogą rowerową.
nówka droga
nówka droga © szczypiorizka

Wiatr nie odpuszcza.  Na szczęście jestem prawie u celu.
tam jadę
tam jadę © szczypiorizka

mozna se naładować telefon
można se naładować telefon © szczypiorizka

Na miejscu też kupa ludzi. Chwila na oddech i uzupełnienie wody w organizmie. Daję z rowerem na kopiec (oczywiście prowadzę, jakby ktoś pytał). Na górze, na jakże by inaczej- wieje. Kilka fotek, nie widać niestety gór, albo jestem ślepa, wracam na dół.
Bazylika Piekarska
Bazylika Piekarska © szczypiorizka

tam jest Świerklaniec
tam jest Świerklaniec © szczypiorizka

to nie biały latawiec, ale jest ;]
to nie biały latawiec, ale jakiś tam inny;] © szczypiorizka

takie widoki
takie widoki © szczypiorizka

i tu też , ale bez gór
i tu też , ale bez gór © szczypiorizka

no i tutaj coświdać
no i tutaj coś widać © szczypiorizka

Znowu  chwila na oddech i wracam tą samą trasą na Radzionków. Znowu mogę płuca wypluć.. ja pierdziele.
Na szczęście teraz trochę z górki.
istna mordęga na tym podjeździe
istna mordęga na tym podjeździe © szczypiorizka

Jadę na Rynek w TG, duża kolejka po lody, daruję sobie, wracam do domu, bo mi uszy odpadną (nie chciało mi się na powrót zakładać ściągniętej bandanki, korzystam z osłony na ryj, czyli buffa)
tak sobie stoi niepotrzebnie
tak sobie stoi niepotrzebnie © szczypiorizka

I tym sposobem naładowałam baterie na kolejny tydzień pracy zdalnej. :-)


Kategoria samotnie


komentarze
szczypiorizka
| 18:05 poniedziałek, 18 maja 2020 | linkuj Roadrunner1984 także pozdrawiam :-)
Roadrunner1984
| 20:46 niedziela, 17 maja 2020 | linkuj Powycinali drzewa które dawały cień na ulicę.
Co do Nasłuchu to działają ale w odpowiednich godzinach.
Gdy w Radzionkowie się nie kręcą to kręcą sie w innej części polski albo województwa :D by zmylić wroga.

Plac Lechoty lubię bo tam fajnie wygląda ta podświetlana fontanna w lato:P
Ścieżka rowerowa do kopca ta nowa też mi sie podoba bardzo i wspaniały pomysł.

Co do komina pewnie robi za obiekt pod anteny. Fajnie było by na niego wejść, muszę tam pojechać i to wybadać :P

Pozdro IZKA
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cnymo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]