Tour de Bytom
-
DST
65.41km
-
Czas
04:28
-
VAVG
14.64km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś postanowiłam pojeździć po Bytomiu- trasę miałam już dawno przygotowaną. Znowu trochę inaczej ustawiłam sobie Garmina- na tej trasie bardzo dobrze wszystko mi pokazywał- bez żadnych durnych informacji o zjechaniu z kursu (chyba, że celowo to zrobiłam).
Standardowo- przez Segiet do lasu w Miechowicach.
w lesie miechowickim © szczypiorizka
Udało mi się za drugim podejściem znaleźć różaną ławeczkę
Źródełka nie znalazłam :P Nie chciało mi się łazić po chaszczach
wesoły tramwaj © szczypiorizka
Pojechałam w kierunku ulicy Matki Ewy. Po drodze lokalna twórczość artystyczna
Polonia © szczypiorizka
Braci się nie traci © szczypiorizka
Udało mi się wjechać na teren Ostoi Pokoju (szlak Matki Ewy)
Kościół ewangelicko-augsburski w Bytomiu-Miechowicach © szczypiorizka
Kaplica ewangelicka © szczypiorizka
Kaplica ewangelicka © szczypiorizka
Ładnie odnowione budynki. Następne miejsce to oficyna Tiele -Wincklerów- czyli to co pozostało z ich pałacu.
Póki co, odbywają się tam różne zajęcia z BeCeKu- jako tako zwiedzania nie ma.
kamole-pozostałość po pałacu Tiele-Wincklerów © szczypiorizka
platan koło ruin pałacu © szczypiorizka
Krótka pauza na pączka z czekoladą i kręcę w kierunku na Brandkę.
Brandtka © szczypiorizka
Ładne miejsce- trochę dzikie, trochę po chaszczach prowadziłam rower - masakra jakaś :P wyjechałam (wyprowadziłam rower xD) koło parkingu przy Alei Jana Nowaka- Jeziorańskiego
Brandtka © szczypiorizka
Brandtka © szczypiorizka
Na szczęście ruch samochodowy niewielki- szło bezpiecznie wjechać na drogę rowerową na ulicy Celnej.
trzeba se jakoś radzić ze szkodami górniczymi © szczypiorizka
Przejście podziemne na ulicy Wrocławskiej "wita" mnie muralami. Czad. Fajne.
Bytom-Karb © szczypiorizka
Bytom-Karb © szczypiorizka
Bytom-Karb © szczypiorizka
Zaczyna się część industrialna :D :D
Już widzę jeden z celów dzisiejszej wycieczki.
Dino czy elektrociepłownia? © szczypiorizka
Niech żyje nam górniczy stan! © szczypiorizka
KWK Bobrek © szczypiorizka
Znowu wiadukt przede mną... ja nie ogarniam tego. Ten wiadukt był spoko- bez żadnej paniki i strachu przejechałam. Nawet się zatrzymałam, by zrobić zdjęcia xD
Huta Bobrek © szczypiorizka
Carbo Koks © szczypiorizka
Siłownia Huty Bobrek © szczypiorizka
Carbo Koks © szczypiorizka
Siłownia Huty Bobrek © szczypiorizka
Wjeżdżam na osiedle Huty Bobrek. Szkoda, miejsce ma ogromny, moim zdaniem, potencjał. Zrewitalizować budynki, jakaś kawiarnia, jakieś miejsce związane z historią- stare zdjęcia etc., trochę odpowiednio "ogarnąć" mieszkańców i osiedle byłoby konkurencją dla Nikiszowca. Naprawdę.
Zabytkowe Osiedle Huty Bobrek © szczypiorizka
Zabytkowe Osiedle Huty Bobrek © szczypiorizka
Zabytkowe Osiedle Huty Bobrek © szczypiorizka
Zabytkowe Osiedle Huty Bobrek © szczypiorizka
Jadę dalej- podjeżdżam na ulicę, gdzie jest Elektrociepłownia Szombierki. Jest nowy właściciel- który ma ambitne plany na rewitalizację tego niezwykłego, genialnego obiektu. Oby coś dobrego z tego wyszło. Trzymam kciuki.
Elektrociepłownia Szombierki © szczypiorizka
Rezygnuję z Parku Fazaniec- innym razem.
Jadę w kierunku nieczynnej kopalni Szombierki i tego co po niej zostało.
Szyb Krystyna i Ewa KWK Szombierki © szczypiorizka
Szyb Krystyna i Ewa KWK Szombierki © szczypiorizka
Szyb Krystyna © szczypiorizka
Kolejny obiekt, który mógłby zostać odnowiony.
Dojeżdżam do przejścia podziemnego na Dworcu PKP. Znowu murale :D
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
sesja z muralami na Dworcu PKP © szczypiorizka
Świetne malunki. Ulica Dworcowa cała rozkopana- nie wiem co tam robią, ostatnim razem, gdy tamtędy przechodziłam tragedii nie było.
Na ulicy Piekarskiej znowu chwila do fotoreportera.
kamienica na ul. Piekarskiej © szczypiorizka
Pięknie odnowiona kamienica. Śliczne detale.
kamienica na ul. Piekarskiej © szczypiorizka
kamienica na ul. Piekarskiej © szczypiorizka
kamienica na ul. Piekarskiej © szczypiorizka
kamienica na ul. Piekarskiej © szczypiorizka
kamienica na ul. Piekarskiej © szczypiorizka
Kieruję się na Piekary Śląskie.
A1 i Obwodnica Zachodnia © szczypiorizka
Po drodze przeszkoda w postaci torów kolejowych.
Docieram do kapliczki Maria Hilf. Niedawno odnowiona, zdążyła już być obiektem dewastacji jakiś kretynów (kamery zdążyły uwiecznić wandali- zostali złapani).
Kapliczka Maria Hilf © szczypiorizka
tak kiedyś wyglądała Kapliczka © szczypiorizka
ksiądz Jan Macha © szczypiorizka
Do Piekar Śląskich docieram dobrze mi już znanym Szlakiem Husarii Polskiej. Następnie odbiłam na Drogę Św. Jakuba (by się umordować jadąc pod górkę, a nawet dwie).
piekarska urazówka © szczypiorizka
Kopiec Wyzwolenia © szczypiorizka
Nie miałam już siły, by wejść na Kopiec, ale nic straconego- Beskidy i tak zobaczyłam :-)
widać Beskidy © szczypiorizka
widać Beskidy © szczypiorizka
Jeszcze rajzę po Bytomiu sobie urządzę :-) Jest wiele ciekawych miejsc do odkrycia (Park Fazaniec na przykład, Park Kachla trochę ogarnęłam- chociaż słyszałam, że jest nowa kawiarnia Widzimisie- tam, gdzie niegdyś było mini zoo.. tak.. niedźwiedź też tam był).
Kategoria dalej od TG i okolic, kółeczko, samotnie, trening czy coś takiego
komentarze