szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

Mikołeska z ojcem

  • DST 19.34km
  • Czas 01:03
  • VAVG 18.42km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 sierpnia 2022 | dodano: 28.08.2022

Pogoda dziś była dziwna. Były konkretne plany rowerowe, ale aż do 17 siedziałam na tyłku w domu. Potem w końcu się ruszyłam i pojechałam z ojcem na Mikołeskę. Wyszło na to, że wszędzie dookoła padało, tylko nie na Strzybnicy. W drodze powrotnej niestety złapałam kapcia w tylnym kole. Na szczęście to było już przy lesie na końcu Boruszowca, więc kilka razy się zatrzymywałam, by dopompować koło i jakoś się dokulałam do domu.


Kategoria w towarzystwie, krótki wypad, wokół TG


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zawso
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]