idą Gwarki
-
DST
24.45km
-
Czas
01:26
-
VAVG
17.06km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po umordowaniu się przy regulacji tylnego hamulca, pojechałam sprawdzić czy działają xD
(tak, spróbuję po raz kolejny wrzucić fotki z photo.bikestats.)
diabelski młyn już prawie gotowy © szczypiorizka
Na mieście ostro jadą z przygotowaniami do weekendowych Gwarków (zapraszam).
inne karuzele też się stawiają © szczypiorizka
widok z rynku © szczypiorizka
ulica Krakowska © szczypiorizka
Wyjątkowo w tym roku impreza będzie nie trzydniowa a czterodniowa.
nie zgodzę się z tym © szczypiorizka
Pogoda była fajna, ciepło, zero wiatru, słońce nawet momentami dość mocno przygrzewało (a ja bez okularów przeciwsłonecznych, tylko "okulary Wałęsy").
współczesne przykazania tarnogórzan © szczypiorizka
Standardowo- lekko się umordowałam przy wjeździe na górę, ale udało się bez zsiadania z roweru :P
na Hałdzie © szczypiorizka
Na górze chwila odpoczynku i napawania się widokami.
chwalę się nową bluzą © szczypiorizka
Przy okazji jakiś motolotniarz buszował na niebie.
"E.T. go home" © szczypiorizka
Podsumowanie- hamulce działają xD zawsze mogłoby być lepiej, ale jest git-majonez
Kategoria centrum TG, samotnie