szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

Trójkąt trzech cesarzy

  • DST 36.87km
  • Czas 02:25
  • VAVG 15.26km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 15 sierpnia 2023 | dodano: 15.08.2023

Piękna, upalna pogoda, nie chcę siedzieć w domu. Biorę rower pod pachę i autem jadę pod Silesię, gdzie standardowo parkuję. Stamtąd odpalam Garmina (tak, tym razem miałam już wgraną trasę, nie zapomniałam :P) i jadę w kierunku na Mysłowice. 
Na ulicy Le Ronda łapię niespodziewanie Raspazjana. Ładny początek wycieczki :D


Przed stadionem no nie ma innej opcji muszę taką fotkę cyknąć xD Jeszcze lepiej by było, gdyby był znak oznajmiający wkroczenie do tego miasta :P


Gdzieś na trasie jadąc wzdłuż Brynicy łapię znowu murale :D


Bardzo ładne, dość dobrze odwzorowane.




Mijam również po drodze kirkut z około XVIII wieku.


Dotarcie nad sam trójstyk jest lekko problematyczne. Trzeba pokonać dwa razy bardzo strome, wysokie schody.


Na miejscu są ławki, wiata, miejsce na ognisko. 



Tu też Czarna Przemsza łączy się z Białą Przemszą i razem już jako Przemsza wpływa potem do Wisły.






Powrót oczywiście inną trasą. Jadę w kierunku Nikiszowca.


W Janowie kolejne murale.


"Babki proszom, co byście niy łonaczyli tukej" :D  By się to nie stentegowało xD




Malunki nawiązujące do Grupy Janowskiej






Jeszcze z boku knajpy.


W sumie grzechem by było nie przejechać przez Nikisz. Pierwotnie nie było tego w planie, ale to piękna dzielnica, chociaż widok jeżdżącego autobusu przez główną ulicą wprawia mnie w lekkie osłupienie xD Zwykle tu bywam na Odpuście u babki Anny albo na Jarmarku Bożonarodzeniowym, to tu tylko ludzie chodzą xD




Charakterystyka Katowic na jednym zdjęciu.



Kategoria dalej od TG i okolic, murale


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obiep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]