szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

kółeczko po lesie

  • DST 24.34km
  • Czas 01:15
  • VAVG 19.47km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 października 2024 | dodano: 18.10.2024

Aby urozmaicić dzisiejszy krótki wypad rowerowy, postanowiłam zrobić kółko na Mikołeskę skręcając na Pniowcu na skrzyżowaniu w lewo. Normalnie to jadę prosto, a teraz pojechałam przez Boruszowiec. Zawsze to jakaś odmiana utartej trasy.
Nim dojechałam na Pniowiec pierwszy szok przeżyłam jeszcze w lesie tuż za Strzybnicą. Spuścili wodę w zbiorniku, tym po lewej stronie. Po co nie wiem, być może będą pogłębiać, bo widać, że jest dosyć płytki.
suchy Zalew
suchy Zalew © szczypiorizka

suchy Zalew
suchy Zalew © szczypiorizka

Prawy Zalew ma się dobrze ^^
fotogeniczny mostek
fotogeniczny mostek © szczypiorizka

wyspa i resztki parkietu do tańczenia
wyspa i resztki parkietu do tańczenia © szczypiorizka

Wracając z Mikołeski fotka mostku, tego przy Granicznej Wodzie.
mostek od dołu
mostek od dołu © szczypiorizka

We strzybnickim parku jesień ma się dobrze :D
jesień na Strzybnicy
jesień na Strzybnicy © szczypiorizka


Kategoria kółeczko, krótki wypad, trening czy coś takiego


komentarze
szczypiorizka
| 11:18 sobota, 19 października 2024 | linkuj Odkąd żyję xD to pierwszy raz spuścili wodę w tym zbiorniku. Może rzeczywiście oczyszczają zbiornik.
mallutky jak idzie to jeszcze coś tam kręcę, ale raczej to już tu przy domu, bo dość szybko zachodzi słońce. Za to kolejne pomysły i plany na przyszły rok się krystalizują, kolejne mapki z trasami powoli się rysują :D
Trollking moczykije tam hodują czy jak to fachowo nazwać różne gatunki ryb :) Oba zbiorniki są pod ich opieką (własność Nadleśnictwa), to co jakiś czas robią jakieś akcje, albo koszą szuwary, albo jak za bardzo grążel się rozpanoszy no i zarybiają regularnie :)
Trollking
| 23:27 piątek, 18 października 2024 | linkuj Ewidentnie czyszczenie, bo na staw karpiowy to nie wygląda.

Fajny ten garbaty mostek :)
mallutky
| 23:03 piątek, 18 października 2024 | linkuj Widzę, że nie odwiesiłaś jeszcze roweru na kołku do wiosny i wykorzystujesz złotą jesień na wycieczki rowerowe. Zazdroszczę tym co mają czas pojeździć w ciągu dnia, jak jest widno, szczególnie teraz jak są takie warunki do jeżdżenia. Ja w tygodniu jak mogę gdzieś pojechać, to w zasadzie tylko wieczorem, po zmroku, a to już mniej przyjemne.
Kolzwer205
| 22:47 piątek, 18 października 2024 | linkuj Pogłębianie, albo oczyszczanie, w mojej okolicy robili takie coś właśnie jesienią rok temu z kilkoma punktami czerpania wody w lasach.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa osiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]