szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

Kołeczko w październiku

  • DST 24.45km
  • Czas 01:17
  • VAVG 19.05km/h
  • Sprzęt Kross Esker 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 października 2024 | dodano: 12.10.2024

Coś tam pokręciłam w sobotę, jakieś kółeczko, około-treningowe, bo sobie wybrałam trasę z kilkoma konkretnymi, jak dla mnie, górkami. Po drodze krótka i miła rozmowa z pewną panią rowerzystką.
Ogółem czuję już, że jest jesień. O ile getry jako tako dają radę, ale ta góra, no ciężko mi wybrać odpowiednią bluzę, by nie było mi za zimno ani żebym się nie pociła jak dzika świnia.
Trasa -> Rybna, Miedary, Wilkowice, Zbrosławice, Ptakowice, Repty Śl., GCR, Opatowice i do domu.


Kategoria kółeczko, krótki wypad, trening czy coś takiego


komentarze
mallutky
| 20:24 poniedziałek, 14 października 2024 | linkuj Nie ma się co martwić chłodem, trzeba jeździć jak są warunki, a po powrocie do domu ciepła herbata z miodem i wszystko będzie OK. Zawsze można też na siłownie pojechać na rowerze :)
szczypiorizka
| 11:07 niedziela, 13 października 2024 | linkuj Trollking,Marecki dzięki za doping- w moim przypadku naprawdę to nie jest łatwy temat xD Ale spróbuję jak najdłużej, a potem przejdę ponownie na siłownię :D
Trollking
| 00:22 niedziela, 13 października 2024 | linkuj Byle do zimy - jak będzie przez całą dobę minus pięć to nie będzie dylematu :))
Marecki
| 17:54 sobota, 12 października 2024 | linkuj Ja się pocę i zimą i latem, więc znam Iza ból. Obyś jeździła mimo wszystko także zimą, nawet symbolicznie :)
szczypiorizka
| 17:01 sobota, 12 października 2024 | linkuj tak zwanie-> jak nie urok to sraczka :P
Kolzwer205
| 16:43 sobota, 12 października 2024 | linkuj Ja na cieńszą bluzę zakładam wiatrówkę - bezrękawnik, ale też czasem jest za ciepło, a bez za bardzo przewiewa...uroki jesieni :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ajesz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]