gliwickie murale 2025
-
DST
41.40km
-
Czas
02:58
-
VAVG
13.96km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda nie rozpieszcza w lipcu. Trasa na szybcika stworzona i namalowana, tym razem Jarek postanowił mi potowarzyszyć podczas rajzy w poszukiwaniu gliwickich murali. Najpierw umęczyliśmy się z bagażnikiem rowerowym przy samochodzie, ale rowery ostatecznie udało się bezpiecznie zamocować. Start spod mojej firmy. Pierwszy punkt programu -> ostatnio słynny kciuk- rzeźba odsłonięta podczas gliwickiego Biennale.
łapy w górę © szczypiorizka
Następnie udaliśmy się na aleję Przyjaźni, tam między innymi w ramach tego festiwalu pomalowano ściany. Znowu zrobiłam sporo zdjęć, aby to trochę zminimalizować- porobiłam kolaże, a i tak jakieś prawie 50 fotek na wpisie będzie 🙈
aleja Przyjaźni © szczypiorizka
aleja Przyjaźni © szczypiorizka
ruiny teatru Victoria © szczypiorizka
aleja Przyjaźni © szczypiorizka
Kolejnym miejscem, gdzie miały być nowe murale (również namalowane w ramach Biennale) był skatepark na Placu Krakowskim
skatepark na Placu Krakowskim © szczypiorizka
Skatepark na Placu Krakowskim © szczypiorizka
Plac Krakowski © szczypiorizka
Z Placu Krakowskiego udaliśmy się na ulicę Górnych Wałów- tam miał się znajdować "główny" mural całego festiwalu.
główny mural z Biennale Gliwice 2025 © szczypiorizka
Centrum zaliczone- powoli mogliśmy się kierować na południe, po drodze namierzyliśmy murale na ulicy K.Wielkiego i Z. Starego (Zawiszy Czarnego też, ale go już mam).
brzózki © szczypiorizka
niedaleko ul. Z. Starego © szczypiorizka
Głównym moim celem tej wycieczki było osiedle/dzielnica Sikornik. Tam liczyłam, że sporo ciekawych malunków odnajdziemy. Nie myliłam się. Oczywiście opracowując ten wpis, znalazłam na internecie kolejne murale, które pominęliśmy. Będzie na zaś.
na Sikorniku © szczypiorizka
na Sikorniku © szczypiorizka
czas zmienić opony © szczypiorizka
Bardzo mi to przypomina to osiedle w Krakowie. Tam było to trochę bardziej uporządkowane i wszystkie malunki ptaków były na ścianach bloków.
Cyraneczki 8-10-12 © szczypiorizka
Tutaj jest różnie. Musieliśmy mieć oczy dookoła głowy. Przy okazji też znalazłam reklamę szkółki piłkarskiej
ciekawa interpretacja herbu © szczypiorizka
Akademia Piłkarska Brasil © szczypiorizka
Nowe, tegoroczne dzieło.
funkel nówka © szczypiorizka
"dzwoni papugaa..." © szczypiorizka
na kiosku © szczypiorizka
reklama optyka © szczypiorizka
minimalistyczne © szczypiorizka
patriotycznie © szczypiorizka
Red Bull doda ci skrzyydeeł © szczypiorizka
na Sikorniku © szczypiorizka
Co znaleźliśmy to uwieczniliśmy. Reszta na zaś 😁
Kolejnym punktem wycieczki były Wilcze Doły. To teren zalewowy, koleżanka powiedziała, że tak, zalało to miejsce w zeszłym roku. Ciekawy punkt spacerowy, niestety zarośnięty i nieuporządkowany. Szkoda.
Wilcze Doły © szczypiorizka
wilk na Wilczych Dołach © szczypiorizka
Z południa Gliwic, zaczęliśmy kierować się na północ. Po drodze różne "patriotyczno-kibicowskie" murale złapane.
kibicowskie murale © szczypiorizka
Reklamowe także podłapane.
graj w szachy © szczypiorizka
reklama na Kozielskiej © szczypiorizka
Na ulicy Szafirowej są garaże. Jak są garaże jest duże prawdopodobieństwo, że będą murale. Ja wiedziałam, że coś tam będzie, sprawdziłam na internecie wcześniej.
w tle muzyka z Mortal Combat xD © szczypiorizka
it`s Pikachu !!! © szczypiorizka
Stargate ? © szczypiorizka
na Szafirowej nic ino się biją xD © szczypiorizka
reklama dronowa © szczypiorizka
piękne kolory © szczypiorizka
Co planowałam, to zobaczyliśmy. Gratisowe malunki też się znalazły, między innymi w drodze powrotnej na ulicy Kozielskiej i pobocznych. Jeszcze rzut oka na Park Szwajcaria.
Park Szwajcaria © szczypiorizka
animacje na ścianie © szczypiorizka
ZSP nr 5 © szczypiorizka
na Kozielskiej © szczypiorizka
Star Wars © szczypiorizka
Na dzikim parkingu na ul. Duboisa jeszcze jedna fotka, tam jest kilka dużych murali, ale zauważyłam, że nie mam zbliżenia na ten fragment ściany.
stare ale jare, na "slumsach" © szczypiorizka
Fajna wycieczka, jak to często bywa, nie udało się wszystkiego znaleźć, ale Gliwice mam blisko :) Kilometraż się różni z tym co na Stravie, tu dołączyłam kilkanaście kilometrów z poniedziałkowej jazdy do centrum TG (spotkanie z przyjaciółkami).
Kategoria murale, w towarzystwie
komentarze
Fajnie to pomyślałaś by dodawać kolaże zdjęć👌👌
Sprawdziłem ten skatepark. To jednak tam patrząc po budynkach kiedyś było miejsce spotkań Gliwickiej Masy Krytycznej 😉.
Ptaszki też mi się podobały a ten twój mały aparacik świetna sprawa👍👍.
Ten Red Bull faktycznie dodał ci skrzydeł 😁.
Te wilcze Doły pomimo chaszczy i tak źle nie wyglądały. Mnie się tam podobało😊.
Fajnie było wspólnie kluczyć po Gliwicach, dzięki Izka za ten wypad i spotkanie👍👌👌👌
Dozo następnym razem 🙋🙋🙋🙋😊