Fragment Północ Południe
-
DST
100.89km
-
Czas
05:21
-
VAVG
18.86km/h
-
Sprzęt Kross Esker 5.0
-
Aktywność Jazda na rowerze
Upał i rower? Co to dla mnie xD Na dzisiejszą wycieczkę wody mi starczyło (na styk) trochę gorzej z przekąskami, ale jest progres 😂
Rano na 6 do Kościoła, o 8 już ruszałam na kilkugodzinną wycieczkę.
wieża ciśnień w Brynku © szczypiorizka
pałac o poranku © szczypiorizka
Po analizie, kiedyś tam, szlaku, włączyłam się do niego w Świniowicach.
Franek Mysza w Czarkowie © szczypiorizka
Następnie Czarków, Odmuchów i Staw "Borowiany"
staw "Borowiany" © szczypiorizka
Jak to bywa w obecnych czasach, jeden z wielu ośrodków wypoczynkowych, lata świetności daleko ma za sobą.
Ośrodek Wypoczynkowy KWK "Andaluzja" © szczypiorizka
Mała Panew © szczypiorizka
W Krupskim Młynie skręcam w kierunku na Lubliniec i jadę fajną, nowo wyasfaltowaną drogą. Ruch ciągle niewielki. W pewnym momencie szlak skręcił w las- dosyć długo prowadził też super fajną szutrową ścieżką.
tam był 13 Dywizjon Rakietowy Obrony Powietrznej © szczypiorizka
Użytek Ekologiczny, powstały w 2019 roku © szczypiorizka
Czasem mam wrażenie, że ci co byli odpowiedzialni za te szlaki tu okoliczne, to chyba tylko palcem po mapie je prowadzili i na wujku google je z satelity oglądali.
no szlak rowerowy genialny © szczypiorizka
A może ja już stara jestem i mam za duże wymagania. Na duży plus trzeba im przyznać bardzo dobrze oznakowany szlak. Świetnie, że co jakiś czas są też kierunkowskazy, które oznajmiają ile kilometrów do jakiegoś punktu jeszcze zostało.
Lisowice © szczypiorizka
Na minus, jak dla mnie, że to już nie pierwszy raz, gdy jest jakiś szlak, który w wielu przypadkach omija ciekawe miejsca. No dobra, w Lisowicach mijałam jeszcze zamknięte o tej porze muzeum paleontologiczne.
mamy swój własny Jurrasic Park © szczypiorizka
W Łagiewnikach Wielkich decyduję się na skrócenie trasy.
były gościniec "Astra" © szczypiorizka
Pojechałam od razu w kierunku na Ciasną.
Patrzę na baloty, myślę sobie Trollking ;-) Pozdro
instagramowe zdjęcie © szczypiorizka
suchy staw w Ciasnej © szczypiorizka
piękna wieża ciśnień w Ciasnej © szczypiorizka
Sama trasa po tych wiochach nie była zła.
Kościół Matki Boskiej Fatimskiej w Pawełkach © szczypiorizka
Kościół MBF w Pawełkach © szczypiorizka
W Pawełkach decyduję się, na powrót do Lublińca przez Kochcice. Jak to często u mnie bywa, ograniczony czas- po południu miałam iść do znajomych na imprezę.
jeden z kilku stawów © szczypiorizka
Kochcice już dawno chciałam zwiedzić, odkąd przeczytałam, że starą gorzelnię ktoś kupił i zaczął remontować. Wygląda świetnie, ale chyba na razie tam się nic nie dzieje, nie widziałam, żadnych informacji (mają tam być jakieś biura konferencyjne, sala bankietowa, muzeum).
odnowiona gorzelnia w Kochcicach © szczypiorizka
odnowiona gorzelnia w Kochcicach © szczypiorizka
Budynki obok, jeszcze trochę w ruinie.
tu chyba będą remontować © szczypiorizka
Twoja Praca Wizytówką Naszego Zakładu © szczypiorizka
odnowiona gorzelnia w Kochcicach © szczypiorizka
Trzymam rękę na pulsie i wrócę tu na pewno, gdy coś ruszy.
piękny portal © szczypiorizka
Nie wiem czy do pałacu w Kochcicach ot tak można sobie przyjechać "zwiedzać" park, ale nikt mnie nie gonił, gdy robiłam fotki.
Pałac w Kochcicach © szczypiorizka
Obecnie to ośrodek rehabilitacyjny, swego czasu "sanatorium" pocovidove.
Pałac w Kochcicach © szczypiorizka
Z Lublińca trasą "Zająca" na Posmyk i Pustą Kuźnicę. Stamtąd szutrami "premium" na Mikołeskę.. oj dłużyła mi się niemiłosiernie ta część drogi. Tu już odczuwałam zmęczenie, jak to niektórzy mówią "miałam bombę". Ale dojechałam, potem na Pniowiec, rzut oka na otwarcie knajpy "Umilaj" (długa kolejka do baru), a w domu czekał na mnie pyszny kalafior na gęsto :P
Kategoria dalej od TG i okolic, samotnie
komentarze
Nie to, żebym jakoś szczególnie reklamował ale kolega Damian na stronce ma chyba wszystkie okoliczne szlaki fajnie opisane, więc jakbyś chciała pośmigać szlakami można podejrzeć tutaj https://roweremposlasku.pl/szlaki-rowerowe/
Wieża ciśnień w Ciasnej też mi się podoba, swego czasu, gdy połączenia kolejowe z Częstochowy do Lublińca były za symboliczną opłatę + miały darmowy przewóz roweru jeździłem w tamte okolice bardzo często.
W Kochcicach chyba jeszcze w zeszłym roku widziałem tabliczkę o zakazie i fotografowaniu jedynie za zgodą właściciela, sam wtedy cyknąłem fotkę od frontu, ale zza bramy :) W okolicy gorzelni mają powstać podobno m.in. pomieszczenia hotelarskie, fajnie zobaczyć, że coś tam się zmieniło, choć od roku to w sumie niewiele, głównie plac przed gorzelnią ładnie wykończyli.
Świetny wpis!
Franek Muszą 😆👍
Plaża w środku lasu też fajna atrakcja😆😉😜
Fajny ten Brachiozaur 🦕koło muzeum
Pięknie wygląda ta gorzelnia 💪💪💪💪
Piękny Wypad Izka👏👏👏 Pozazdrościć.
Brawa za wytrwałość
A czy mogła byś rozwinąć termin "na gęsto"😁