po przerwie
-
DST
27.52km
-
Czas
01:49
-
VAVG
15.15km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 15 czerwca 2012 | dodano: 15.06.2012
Po baardzo długiej przerwie, spowodowanej przede wszystkim presją pisania magisterki (btw obrona 26 czerwca ^^), udało mi się wsiąść na rower.
Rano pojechałam na zamek, gdzie odbył się "maraton oprowadzania". Dodatkowym wyzwaniem było, dla mnie to, że gośćmi były same małe dzieci (6-8 latki bodajże). Było to równoznaczne ze zmianą sposobu mówienia, a także większego wydzierania gardła :P
Po południu bardzo zakręcona matka spontana i jazda w trójkę na Tluczykąt.
Teraz liczę, że uda mi się częściej jeździć (kiedy ranne wstają zorze itp. ;]).
W przyszłym tygodniu kupuję obiecany sobie kask rowerowy :P
Kategoria w towarzystwie