szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

Wpisy archiwalne w kategorii

krótki wypad

Dystans całkowity:3545.82 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:212:19
Średnia prędkość:16.85 km/h
Liczba aktywności:212
Średnio na aktywność:16.88 km i 1h 00m
Więcej statystyk

Krótka wizyta u siostry

  • DST 12.80km
  • Czas 00:48
  • VAVG 16.00km/h
  • Sprzęt Romet
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 czerwca 2017 | dodano: 10.06.2017

Z tygodniowym opóźnieniem piszę, ale po 8 godzinach pracy przed komputerem nie mam w domu ochoty na ponowne siedzenie przed szklanym ekranem.
W zeszłym tygodniu mimo niepewnej pogody (burza krążyła wokół TG postanowiłam na rowerze pojechać do siostry. W końcu wyciągnęłam rower mamy. Przyznam szczerze jest wygodniejszy od mojego :P 


Kategoria krótki wypad

Obiad

  • DST 16.15km
  • Czas 00:55
  • VAVG 17.62km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 czerwca 2017 | dodano: 05.06.2017

Niedzielny plan:
-najpierw granie na Mszy Św. jubileuszowej
-potem obiad na Mikołesce.
Dało radę zrealizować plan, tym razem jedliśmy ciaperkapustę ze schabowym. Udało nam się też uciec przed ulewą :-)


Kategoria krótki wypad

Jesień, jesień ach to ty

  • DST 10.61km
  • Czas 00:50
  • VAVG 12.73km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 września 2016 | dodano: 26.09.2016

Poniedziałkowa przejażdżka z ojcem po lesie wzdłuż dawnej trakcji pociągu biegnącego m.in. przez Miedary.


Kategoria krótki wypad, w towarzystwie

Wieczorna wycieczka

  • DST 9.68km
  • Czas 01:30
  • VAVG 6.45km/h
  • Sprzęt Romet
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 sierpnia 2016 | dodano: 21.08.2016

Ładnie się zrobiło w piątkowy wieczór, więc wybrałam się z ojcem na wycieczkę po Rybnej. Tyle się ostatnio buduje... skąd ludzie na to mają kasę...


Kategoria krótki wypad

Kierowco, zwolnij !!

  • DST 19.58km
  • Czas 01:01
  • VAVG 19.26km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 lipca 2016 | dodano: 04.07.2016

Zwolnij!
Zwolnij! © szczypiorizka

Taki to widok mijam dziennie od jakiegoś miesiąca. Zacznijmy jednak od początku, dając Czytelnikowi dozę niepewności cóż znaczy ów napis :P

Słońce w niedzielę wyszło zza deszczowych chmur po południu, więc jako tako ogarnięta wzięłam manatki i pognałam w kierunku Lu.
LU w lesie
LU w lesie © szczypiorizka

Tradycyjnie, nie chciało mi się wyciągać z plecaka mapy, więc zgubiłam, gdzieś na głównej drodze ów szlak, ale w ogóle nie zmartwiona tymże faktem, pojechałam dalej przez Połomię.
Ku pamięci
Ku pamięci © szczypiorizka

Powrót przez Rybną. Dlaczego mamy ów znak na drodze?
Zwolnij!
Zwolnij! © szczypiorizka

Kocięta
Kocięta © szczypiorizka


"chyba widziałem kotecka" © szczypiorizka

^^


Kategoria krótki wypad

Sezon rozpoczęty

  • DST 7.70km
  • Czas 00:40
  • VAVG 11.55km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 kwietnia 2016 | dodano: 16.04.2016

Rower od tygodnia umyty, nasmarowany, czekał tylko na mój sygnał. W końcu doczekał się. :-)
Zadowolone na wycieczce
Zadowolone na wycieczce © szczypiorizka

Trasa krótka, bo i wieczór się zbliżał i nie można forsować się po długiej przerwie :P
Wszystko pięknie fajnie, trasa nasza to kółeczko do Boruszowca i z powrotem. Niestety, gdy jechałyśmy już w kierunku powrotnym, do Pniowca coś mnie zaniepokoiły dziwne dźwięki z tylnego koła... aha.. załapałam gumę... no to nic, ciśniemy pieszo na Pniowiec i tam szybki telefon do znajomych Marty- by użyczyli pompki- aby przynajmniej dojechać na Strzybnicę.... aha... fantastyczna dziura... taka duża jakaś, że co się napompowało to ucieka... aha... czyli pieszolotem do domu.
A w domu
Totalny flak
Totalny flak © szczypiorizka

Metodą na bąbelki w wodzie sprawdziłam gdzie to ucieka i załatałam
Zaklejone
Zaklejone © szczypiorizka

Zobaczymy jak długo wytrzymie. Jutro zamontuję w rowerze koło i liczę na to, że pogoda dopisze, aby móc to sprawdzić :-)
Gotowy wyrób
Gotowy wyrób © szczypiorizka


Kategoria krótki wypad, w towarzystwie

Ciągle pada

  • DST 13.82km
  • Czas 00:41
  • VAVG 20.22km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 maja 2015 | dodano: 26.05.2015

Jadę wieczorem na angielski, pogoda jako tako. W dalszym ciągu miasto nie umie się uporać z kanalizacją, wobec czego czekam z 5 minut na czerwonym...
Po drodze mijam śliczną, rudą, małą... i niestety zdechłą wiewiórkę (ktoś ją chyba szturchnął autem).
Wszystko pięknie, fajnie, ale droga powrotna w deszczu.....
Po wiewiórce ani śladu. Może tylko udawała zdechłą?


Kategoria krótki wypad

Miasto razy dwa

  • DST 28.47km
  • Czas 01:31
  • VAVG 18.77km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 18 maja 2015 | dodano: 19.05.2015

Rano, a raczej do południa :P w bibliotece na łowach, a wieczorem na angielskim. Sprawdziłam wtedy również mój nowy plecak Kellys. 2 litry pojemności (tak wiem, mały). Super przylega do pleców, bardzo komfortowy. Niestety, ciężko cokolwiek władować do niego ze względu na mały otwór. Nie wiem jak ten bukłak będę wciskała :P


Kategoria krótki wypad

Język angielski

  • DST 11.72km
  • Czas 00:41
  • VAVG 17.15km/h
  • Sprzęt Romet
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 maja 2015 | dodano: 04.05.2015

Myślę sobie- a biorę rower mamy, większe koła, szybciej, fajnie na nim się jeździ (poza tym mam jakoś uraz do mego pomarańczaka :P). A poza tym, co najważniejsze jest światło- jest dynamo. Super. Po zajęciach kolega się pyta- masz światło? -Tak mam, w sumie nie wiem czy działa, nie sprawdzałam, ale mam.
Dobrze, że przynajmniej wzięłam opaskę odblaskową... nie wiem czy druciki się kajś tam złamały, czy tylko żarówki się przepaliły... jutro to sprawdzę, ale i tak już dokonałam zakupu na allegro :P Takie zwykłe byleby ktoś mnie widział. Lepsze mam do swego pomarańczaka ;]


Kategoria krótki wypad

TG x 2

  • DST 24.44km
  • Czas 01:43
  • VAVG 14.24km/h
  • Sprzęt Romet
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 kwietnia 2015 | dodano: 30.04.2015

Rano jazda, w celu zaopatrzenia się na długi weekend w nowe książki do czytania ^^ Przy okazji wracając, patrzę a tu armata wróciła po bardzo długim czasie, rzekomo z renowacji. A może była na froncie ? :P
Jest armata
Jest armata © szczypiorizka

Po południu w końcu na zajęcia wybrałam się rowerem, chociaż głęboko się zastanawiałam czy ruszyć Czołgiem. Fantastycznie jeździ mi się tym Rometem. W najbliższej przyszłości zamierzam zmienić kierownicę.. może i z przodu koszyk sobie kupię. Zobaczę.
Wracając, zauważyłam bunkier. Czytałam o nim wielokrotnie i wiedziałam, że gdzieś on tam jest, ale dopiero dziś mogłam "na żywo" się o nim przekonać :-)
Nigdy nie widziałam
Nigdy nie widziałam © szczypiorizka

A jutro czeka mnie "bitwa" z moim rowerkiem.. ehh te pierońskie hamulce.....


Kategoria krótki wypad