krótki wypad
Dystans całkowity: | 3545.82 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 212:19 |
Średnia prędkość: | 16.85 km/h |
Liczba aktywności: | 212 |
Średnio na aktywność: | 16.88 km i 1h 00m |
Więcej statystyk |
Barbórka w środku lata
-
DST
17.31km
-
Czas
00:57
-
VAVG
18.22km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
16 lipca 1784 w Szybie Rudolphine odkryto pierwsze złoża srebra i ołowiu. Od tego momentu mówi się o drugim okresie tarnogórskiego górnictwa. Dzięki temu odkryciu możemy chwalić, że w Tarnowskich Górach funkcjonowała jedna z pierwszych (ale nie pierwsza!!) maszyn parowych na kontynencie europejskim.
Tyle tytułem wstępu.
Miałam jechać do Chorzowa do parku, ale pogoda jakaś dziwna, więc zrezygnowałam. Po południu pojechałam na Kopalnię Zabytkową kupić książkę o Hucie Fryderyk. Trochę pogadałam ze znajomymi, zobaczyłam nowy/stary filmik promujący Kopalnię i pojechałam do domu. Pod wieczór kijki z przyjaciółką na Pniowiec. Żeby można było powiedzieć, że się było na festynie :P Przy okazji kilka razy nas deszcz łapał po drodze.
rower © szczypiorizka
Dlaczego piszę o górnictwie w TG? W ten weekend, między 14 a 15 lipca organizowana jest właśnie Barbórka. Cykl wydarzeń, których celem jest przypomnienie i upamiętnienie faktu odkrycia złóż srebra na tych terenach.
Kategoria kijki, krótki wypad, w towarzystwie
Miasto
-
DST
27.96km
-
Czas
01:53
-
VAVG
14.85km/h
-
Sprzęt Romet
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek upłynął pod hasłem-> ogarnianie rzeczy na mieście. Potem działka i wypad do siostry z zebranymi (własnymi) plonami ziemi :D
Kategoria centrum TG, krótki wypad
na Manhattan
-
DST
17.77km
-
Czas
00:53
-
VAVG
20.12km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie miałam ochoty oglądać meczu naszej reprezentacji, więc szukałam pretekstu, osoby, by gdzieś na kole pojechać. Wybór padł na przyjaciółkę :]
Szybkie ogarnięcie prania przed wyjazdem i mogę ruszać. Zapomniałam, że nie mieszka ona w centrum TG, tylko na Osadzie Jana, ale to tylko 5 minut dłużej od zapowiedzianej godziny mego przybycia. Spoko, spacer, klachy i takie tam.
Edit: wow kolejny mój rekord, tym razem w prędkości, dwudziestka, nieźle :D
Kategoria krótki wypad
olx
-
DST
20.49km
-
Czas
01:14
-
VAVG
16.61km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś nieplanowana jazda na Bobrowniki Śl. po odbiór radia samochodowego.
Po drodze mijam Kopalnię. Mocne przygotowania do wieczornego "Rozruchu".
szykujemy się na Industriadę © szczypiorizka
Co do jutrzejszej Industriady, miałam w planach jazdę do Częstochowy do Muzeum Historii Kolei, ale ponoć ma być tako hica, że chyba se zostanę na działce i będę się wylegiwać w basenie :D potem najwyżej zobaczę na Kopalnię albo na Karchowice.
za kilka godzin nastąpi "Rozruch" © szczypiorizka
ponoć głupia gimbaza na dachu urządziła miejsce schadzek © szczypiorizka
Kategoria krótki wypad
biblioteka
-
DST
15.21km
-
Czas
01:01
-
VAVG
14.96km/h
-
Sprzęt Romet
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na mieście otwartego szewca to ze świecą szukać. Albo chorzy albo na urlopie..
A w bibliotece królował dziś rok 2000 w lokalnej gazecie "Gwarek".
przygotowania do Industriady © szczypiorizka
Kategoria centrum TG, krótki wypad
takie tam po lesie
-
DST
21.39km
-
Czas
01:25
-
VAVG
15.10km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś z siostrą (już się "odobraziła" :P ) wybrałyśmy się na Połomię na stawy.
staw © szczypiorizka
Fajnie się tam jeździ po lesie. Mały ruch rowerowy, dobrze ubite ścieżki, jeszcze nie rozjeżdżone przez samochody i inne pieruństwa
obserwujemy © szczypiorizka
ciekawska dusza © szczypiorizka
Przy jednym stawie, żywiołowo "prowadziłyśmy dyskusję" z jednym łabędziem. :-) Drugi obserwował
drugi z dalsza © szczypiorizka
rudy © szczypiorizka
dwa na jednym © szczypiorizka
z bliska ponownie © szczypiorizka
Kategoria krótki wypad, w towarzystwie
zimno
-
DST
13.93km
-
Czas
01:00
-
VAVG
13.93km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
którędy teraz?
© szczypiorizka
W sobotę umyłam rowery, a dziś po obiedzie postanowiłam się w końcu karnąć.
Zimno, wiatr, bez szaleństw. Runda dookoła Sowic, a potem wjazd do lasu. to był bląd. Mokro, błoto i dziwna (dzika?!) wycinka.
Kategoria krótki wypad
Po 17:00
-
DST
9.50km
-
Czas
00:40
-
VAVG
14.25km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dawno na Zalewie w Pniowcy nie byłam. Woda jeszcze jest :P
Zalew © szczypiorizka
Zalew © szczypiorizka
Bez kurtki trochę chłodno mi było, no i trochę późno jak dla mnie by gdzieś dalej jechać, więc tak, tylko, wokół Strzybnicy kółko.
Obiekt UNESCO z drugiej strony © szczypiorizka
Ukryte w chaszczach © szczypiorizka
Zrobiłam, bo mi się podobał widok © szczypiorizka
Kategoria krótki wypad, samotnie
Hanusek i spowrotem
-
DST
13.49km
-
Czas
00:55
-
VAVG
14.72km/h
-
Sprzęt Romet
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria krótki wypad
Industriada
-
DST
17.54km
-
Czas
01:01
-
VAVG
17.25km/h
-
Sprzęt Maxim
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak naprawdę to nie była Industriada, a raczej after party dzień po :P
W Industriadę pojechałam z ojcem zobaczyć z bliska Radiostację gliwicką (Czołgiem). Robi niesamowite wrażenie. Trochę bardziej zawiedziona (niestety) samym muzeum- wystawą- jakkolwiek to nazwać. Dwa na krzyż urządzenia, które służyły do obsługi radiostacji.
Industriadowe atrakcje- trafiliśmy akurat na krótkofalowców i wykład dla dzieci o robotach.
Na Sztolnię Czarnego Pstrąga pojechałam rowerami z ojcem następnego dnia. Na miejscu dołączyła siostra ze szwagrem.
Sztolnia Czarnego Pstrąga © szczypiorizka
Budowa kamiennego zaplecza przy Szybie Sylwester wystrzeliła mocno do góry od ostatniego razu, gdy tam byłam.
Dobrze, bardzo dobrze, że coś się dzieje- zresztą trudno darmo by nic się nie działo skoro SMZT stara się o wpis do UNESCO wielu atrakcji TG.
Kategoria w towarzystwie, krótki wypad