szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

Wpisy archiwalne w kategorii

krótki wypad

Dystans całkowity:3545.82 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:212:19
Średnia prędkość:16.85 km/h
Liczba aktywności:212
Średnio na aktywność:16.88 km i 1h 00m
Więcej statystyk

zimno

  • DST 6.43km
  • Czas 00:27
  • VAVG 14.29km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 kwietnia 2019 | dodano: 01.04.2019

Coś nie potrafię na dobrze rozpocząć sezonu rowerowego.
W weekend jeszcze przeczekałam, by "zeszło" mi przeziębienie i postanowiłam dziś gdzieś ruszyć.
kolejna utwardzona ścieżka w lesie
kolejna utwardzona ścieżka w lesie © szczypiorizka

Paręset metrów przejechane- nie, to nie ten dzień. Uciekam w las.
dojazd pożarowy nr 37
dojazd pożarowy nr 37 © szczypiorizka

W lesie niewiele lepiej. Jadę ścieżkami, byleby cokolwiek wykręcić. Wykręciłam nieoczekiwanie na Pniowiec i zametowskie domki Brda.
Brda
Brda © szczypiorizka

Chwila na oglądanie zniszczonego egzemplarza z bliska.
autoportret
autoportret © szczypiorizka

z drugiej strony
z drugiej strony © szczypiorizka

Jak mnie pamięć nie myli- domków było osiem. Zostały trzy, z czego tylko dwa użytkowane. Chwila rozmowy z właścicielem jednego z nich i kieruję się w stronę Zalewu.
lubię to miejsce
lubię to miejsce © szczypiorizka

Jeszcze nie wszystko stracone- na pewno w tym roku znowu pobiję swoje rekordy i pojadę w nowe miejsca :-)
Po prostu niech się zrobi cieplej :D
historia
historia © szczypiorizka


Kategoria krótki wypad, samotnie

Wietrznie

  • DST 18.74km
  • Czas 01:16
  • VAVG 14.79km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 marca 2019 | dodano: 17.03.2019

Rower sobie kupiłam:
mój nowy rower :P Ładny prawda?
mój nowy rower :P Ładny prawda? © szczypiorizka

Tak to już jest, gdy ma się więcej niż jedno hobby. Czasem trzeba dokonywać trudnych wyborów. W sumie nie żałuję. Bardzo dobrze mi się gra na nim :-)

Dziś, w końcu po raz pierwszy w tym roku wybrałam się na rower. W sobotę solidnie go umyłam, wyczyściłam i nasmarowałam łańcuch.
Bez szału, miało być lekko łatwo i przyjemnie. Już w zeszłym roku stwierdziłam, że trzeba się przyzwyczajać do mocnych podmuchów wiatru. Dziś się utwierdziłam w tym przekonaniu.
Zalew
Zalew © szczypiorizka

Na Pniowcu sporo spacerowiczów. Nie ma co się dziwić- ileż to można siedzieć w bloku. Jadę na Mikołeskę- jedyny sklep na wsi jest zarazem standardowym przystankiem dla rowerzystów :-)
zaś auta w lesie
zaś auta w lesie © szczypiorizka

Po drodze sprawdzam jak się mają prace nad budową rurociągu. Widać, że dobrze. Droga rozjechana jest niemiłosiernie.
mokro na trasie
mokro na trasie © szczypiorizka

gdzie strumyk płynie z wolna...
gdzie strumyk płynie z wolna... © szczypiorizka

no i biegnie ten rurociąg
no i biegnie ten rurociąg © szczypiorizka

po lewej stronie też
po lewej stronie też © szczypiorizka

Przy sklepie tłumy. ogródek jeszcze jest zamknięty, więc kto ma szczęście, okupuje kilka ławek przed sklepem. Kupuję wodę, chwila oddechu i jadę dalej. Trochę asfaltem, w domyśle, że chcę jechać Leśną Uciechą, potem jednak odbijam w lewo w las.
tędy jeszcze nie jechałam
tędy jeszcze nie jechałam © szczypiorizka

ambona
ambona © szczypiorizka

Na Strzybnicy skręcam w kierunku stadionu. Chcę zobaczyć świeżo wybudowaną Strefę ruchu, jeszcze nieotwartą.
imponujące wrażenie robi
imponujące wrażenie robi © szczypiorizka

dawniej Stalbet
dawniej Stalbet © szczypiorizka

Ciekawe kiedy będzie można z niej korzystać.
dwie fany
dwie fany © szczypiorizka


Kategoria samotnie, krótki wypad

nowe spojrzenie na stare miejsce

  • DST 24.98km
  • Czas 01:45
  • VAVG 14.27km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 października 2018 | dodano: 14.10.2018

Pan Emeryt dziś pojechał sobie wcześniej na wycieczkę rowerową. Ja chciałam jeszcze chwilkę odpocząć po obiedzie :-) Jak sobie odpoczęłam (mając już w myślach gotowy plan na dzisiejszy wpis :P) ruszyłam z kopyta.
Do GCRu i Parku w Reptach szukać pozostałości po Donnersmarckach.
na początku trasy
na początku trasy © szczypiorizka

jesień przy Salezjanach
jesień przy Salezjanach © szczypiorizka

pozostałość po zamku- wieża ciśnień
pozostałość po zamku- wieża ciśnień © szczypiorizka

Z zamku pozostała wieża ciśnień i masztalarnia, są one częścią Ośrodka Wychowawczego, prowadzonego przez Salezjan.
szukam tego, co zostało po zamku
szukam tego, co zostało po zamku © szczypiorizka

Zamek- oczywiście po wojnie został wysadzony- bo pochodził od złego właściciela. No jakże by inaczej. Chociaż doczytałam się, że ostatni właściciel, a raczej Pan zamku Kraft Henckel von Donnersmarck w sumie nie za bardzo sprzyjał Polakom w czasie wojny.
Ostatnim Panem zamku był Hrabia Kraft Henckel von Donnersmarck
Ostatnim Panem zamku był Hrabia Kraft Henckel von Donnersmarck © szczypiorizka

stare i nowe
stare i nowe © szczypiorizka

Po okrążeniu Ośrodka i GCRu udałam się w dalszą drogę ścieżkami nigdy przeze mnie nie uczęszczanymi.
To była super decyzja. aż wstyd, że nigdy tędy nie jeździłam- a wydawało by się, że park znam dość dobrze.
mój kompakt nie uchwycił piękna tego miejsca
mój kompakt nie uchwycił piękna tego miejsca © szczypiorizka
jesień w pełni
jesień w pełni © szczypiorizka

natura
natura © szczypiorizka

niech będę na zdjęciach i ja!
niech będę na zdjęciach i ja! © szczypiorizka

Ładny park. Jest co odkrywać. Powrót przez Rynek w TG, gdzie wielu korzystając z ładnej pogody stało w kolejce po lody. 
TCK
TCK © szczypiorizka



Kategoria krótki wypad, samotnie

Tarnogórski Zlot Rowerów Zabytkowych

  • DST 22.18km
  • Czas 01:45
  • VAVG 12.67km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 września 2018 | dodano: 15.09.2018

Tarnogórski Zlot Rowerów Zabytkowych
Tarnogórski Zlot Rowerów Zabytkowych © szczypiorizka

Ponownie Rada Dzielnicy Rybna coś fajnego zorganizowała. Tym razem pojechaliśmy na Zlot Zabytkowych Pojazdów w TG. Hasłem naszej wycieczki były rowery zabytkowe- kto miał mógł na nim przyjechać.
wyruszamy
wyruszamy © szczypiorizka

w oczekiwaniu na swoją kolej
w oczekiwaniu na swoją kolej © szczypiorizka

Trasa przez Strzybnicę, Sowice, Czarną Hutę. Tempo spacerowe.
na trasie
na trasie © szczypiorizka

w tle widać jakąś konkurencję sprawnościową
w tle widać jakąś konkurencję sprawnościową © szczypiorizka

W międzyczasie ciągle mijają nas zabytkowe samochody albo motocykle- dla nich zorganizowano zawody, gdzie w poszczególnych częściach miasta przygotowane były dla nich konkursy.
to jest bryka
to jest bryka © szczypiorizka

Po przyjeździe na Rynek- krótka wizyta w Ratuszu- oprowadzał nas burmistrz.
burmistrz mówi o naszym herbie
burmistrz mówi o naszym herbie © szczypiorizka

Jest okazja- to wchodzę na balkon i cykam fotki, najpierw na niższym piętrze, a potem na balkonie, który wychodzi z sali sesyjnej.
z lewej strony
z lewej strony © szczypiorizka

z prawej strony
z prawej strony © szczypiorizka

z okna
z okna © szczypiorizka

na tle ewangelickiego
na tle ewangelickiego © szczypiorizka

Potem czas wolny na podziwianie pojazdów.
zabytkowe rowery też są
zabytkowe rowery też są © szczypiorizka


jaguar
jaguar © szczypiorizka


i motocykle
i motocykle © szczypiorizka


czerwony samochód :D
czerwony samochód :D © szczypiorizka


Mustang
Mustang © szczypiorizka

taaką kierownicę se zorganizuję
taaką kierownicę se zorganizuję © szczypiorizka

tak z przodu
tak z przodu © szczypiorizka

Skoda coupe
Skoda coupe © szczypiorizka

Continental
Continental © szczypiorizka

Po obejrzeniu samochodów- powrót do pałacu w Rybnej, a tam pyszne jak zawsze kiełbaski z ogniska :-)


Kategoria centrum TG, krótki wypad, w towarzystwie

pod górkę

  • DST 12.29km
  • Czas 00:38
  • VAVG 19.41km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 września 2018 | dodano: 12.09.2018

Wizyta u koleżanki i jej małej Agatki :-)


Kategoria krótki wypad

Gwarki 2018

  • DST 14.68km
  • Czas 00:47
  • VAVG 18.74km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 10 września 2018 | dodano: 10.09.2018

UWAGA !!! DUŻO ZDJĘĆ!! :D
Piątek zaczęłam od fantastycznego zespołu Frele, które zawojowały światem muzycznym, śpiewając po śląsku :-)
Frele
Frele © szczypiorizka

Polecam posłuchać sobie ich piosenki na YT.

W sobotę- Sylwia Grzeszczak
gdzieś tam jest Sylwia Grzeszczak
gdzieś tam jest Sylwia Grzeszczak © szczypiorizka

Bardzo ładnie śpiewała- nie jestem jej fanką, słucham jej tyle, co w radiu. Mimo to, jej instrumentaliści dali popalić :-)

"Ale za to niedziela, ale za to niedziela...."
No właśnie, niedziela-> kwintesencja wszystkiego -> Pochód Gwarkowski. Odkąd zaczęłam chodzić na pochód, nie mogę przestać ;]
Pochód dzieli się na kilka części: część historyczną,część regionalną, młodzież i resztę bandy :P
czekając na pochód
czekając na pochód © szczypiorizka

GWARKI 2018
GWARKI 2018 © szczypiorizka

Część historyczna, obejmuje fragmenty bardzo ważne, przełomowe dla naszego miasta. Pokazuje początek (chłopa Rybkę co znalazł srebro), pierwszych właścicieli miasta, górników, gwarków, tych, co odwiedzili nasze miasto (królów, książąt, poetów, naukowców). W pochodzie idą, także ci, którzy "odświeżyli" górnictwo na naszej ziemi, co sprawiło, że na wiele lat przodowaliśmy w wydobyciu cennego kruszcu oraz w nowinkach technicznych.

chłop  Rybka
chłop Rybka © szczypiorizka

Skarbnik
Skarbnik © szczypiorizka

rycerz Adam de Tarnowice z giermkiem
rycerz Adam de Tarnowice z giermkiem © szczypiorizka

Piotr Wrochem
Piotr Wrochem © szczypiorizka

królowa Maria Kazimiera d’Arquien, damy dworu i eskorta karocy
królowa Maria Kazimiera d’Arquien, damy dworu i eskorta karocy © szczypiorizka

Król Jan III Sobieski
Król Jan III Sobieski © szczypiorizka

Husaria
Husaria © szczypiorizka

Walenty Roździeński z hutnikami
Walenty Roździeński z hutnikami © szczypiorizka

Król polski August III Sas - Wettin
Król polski August III Sas - Wettin © szczypiorizka

Johann Sedlaczek na beczce wina
Johann Sedlaczek na beczce wina © szczypiorizka

Książę Guido Henckel von Donnersmarck, cesarz niemiecki Wilhelm II
Książę Guido Henckel von Donnersmarck, cesarz niemiecki Wilhelm II © szczypiorizka

Blanka de Paiva
Blanka de Paiva © szczypiorizka

Dzięki pochodowi, mamy przedstawioną historię w pigułce. W tym roku, dzięki temu, że staliśmy na rondzie, słyszeliśmy komentarze konferansjerów, którzy w przystępny, często zabawny sposób omawiali obecność poszczególnych postaci.
W części historycznej nie mogło zabraknąć historii XX wieku, Plebiscyty, Powstania śląskie, XX-lecie międzywojenne, II wojnę światową.
Grenzschutz i Selbstschutz
Grenzschutz i Selbstschutz © szczypiorizka

Policja Województwa Śląskiego
Policja Województwa Śląskiego © szczypiorizka

Regiment szkocki
Regiment szkocki © szczypiorizka


Powstańcy śląscy
Powstańcy śląscy © szczypiorizka

Generał Stanisław Szeptycki na czele 27 Pułku Piechoty
Generał Stanisław Szeptycki na czele 27 Pułku Piechoty © szczypiorizka

scenka historyczna rodem z okresu II WŚ
scenka historyczna rodem z okresu II WŚ © szczypiorizka

W pochodzie uczestniczą także władze naszego miasta i powiatu, wraz z gośćmi z sąsiednich gmin
władze miasta i powiatu
władze miasta i powiatu © szczypiorizka

Po części historycznej, którą zamykali nasi obecni żołnierze
współczesne wojsko
współczesne wojsko © szczypiorizka

mieliśmy część regionalną, młodzież i resztę chętnych (którzy przeszli weryfikację TCK).
Także ulicami przeszli reprezentanci szkół (temat przewodni UNESCO), OSP, kilka firm- sponsorów, kilka orkiestr i zespołów muzycznych, bractwa kurkowe, różne organizacje pozarządowe także chciały się pokazać szerszej publiczności
OSP Repty Śl.
OSP Repty Śl. © szczypiorizka

orkiestry dęte
orkiestry dęte © szczypiorizka

bractwa kurkowe
bractwa kurkowe © szczypiorizka

sobie siedzą
sobie siedzą © szczypiorizka

trzy takie
trzy takie "flinty" wyciągnęli z auta i "szczylali" © szczypiorizka

jak pizło z armaty to ogłuchłam
jak pizło z armaty to ogłuchłam © szczypiorizka

nasi z bractwa jadą
nasi z bractwa jadą © szczypiorizka

to lubię :-)
to lubię :-) © szczypiorizka

Masa Krytyczna
Masa Krytyczna © szczypiorizka

zabytkowe pojazdy
zabytkowe pojazdy © szczypiorizka


"Pszczółka Maja, sobie lata, ooo! zbiera nektar gdzieś na kwiatach.." © szczypiorizka

koniec pochodu
koniec pochodu © szczypiorizka

Po południu spotkanie z przyjaciółmi i koncert Sound'n'Grace oraz Kasi Kowalskiej
Sound’n’Grace
Sound’n’Grace © szczypiorizka

Kasia kowalska
Kasia kowalska © szczypiorizka

Wieczorem zaś, dał czadu Ray Wilson, były wokalista Genseis. Była moc!! Bębniarz na "garach" wymiatał. Ray Wilson (Genesis)
Ray Wilson (Genesis) © szczypiorizka

Trzydniową imprezę kończył pokaz sztucznych ogni oraz oddanie kluczy miasta przez Gwarków (SMZT)  na ręce burmistrza miasta (w piątek burmistrz przekazywał klucze Stowarzyszeniowi, tym samym otwierając imprezę)
Kurcze, dawno tak świetnie się nie bawiłam. Do tego spotkanie z przyjaciółmi- nic więcej mi do szczęścia nie trzeba :-)
Polecam, naprawdę polecam, przyjdźcie za rok na Gwarki, choćby tylko na pochód historyczny, naprawdę warto.


Kategoria centrum TG, krótki wypad, w towarzystwie

na miasto

  • DST 15.04km
  • Czas 00:49
  • VAVG 18.42km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 6 września 2018 | dodano: 06.09.2018

Chyba jednak próbuję na chama dobić do tysiąca (oficjalnie, z licznikiem) :P
Dziś na miasto do zegarmistrza po odbiór zegarka z naprawy.
A przy okazji miasto już się stroi na Gwarki- > zapraszam!!
kontrola czasu
kontrola czasu © szczypiorizka


Kategoria centrum TG, krótki wypad

Daleko mi do Candy Dulfer

  • DST 12.57km
  • Czas 00:39
  • VAVG 19.34km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 września 2018 | dodano: 05.09.2018

Chociażby dlatego, że mam inny saksofon :P
Korzystając z okazji, pojechałam sobie poćwiczyć

"skąd ten saksofon, który pod czaszką gra..." © szczypiorizka


Kategoria krótki wypad

w przerwie między deszczem

  • DST 16.12km
  • Czas 00:55
  • VAVG 17.59km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 września 2018 | dodano: 02.09.2018

PO obiedzie drzemka- bo i tak pada deszcz. Przed szesnastą w końcu słońce ładnie wyszło zza chmur to wyciągnęłam tatę na rower -> "a po co oglądasz F1, tam i tak zawsze ktoś wygra" :P
trochę słońca
trochę słońca © szczypiorizka


Kategoria krótki wypad, w towarzystwie

Tour de Pologne jednak nie w Strzybnicy :(

  • DST 16.56km
  • Czas 01:02
  • VAVG 16.03km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 sierpnia 2018 | dodano: 05.08.2018

Już od kilku miesięcy cieszyłam się, że zobaczę kolarzy u siebie na dzielnicy. Dziś, plany- gdzie będziemy stać i kibicować. Jakoś tak się złożyło, że mimo wszystko pojechałam z tatą do centrum miasta, gdzie najpierw zjedliśmy obiad (mimo długiego oczekiwania na posiłek polecam Kurną Chatę -lokowanie produktu :P). Zostało 10 minut do startu honorowego. No to gdzie? Na ulicę Zamkową.
zbliżają się
zbliżają się © szczypiorizka

Czesław Lang
Czesław Lang © szczypiorizka

kolarze
kolarze © szczypiorizka

kolarze
kolarze © szczypiorizka

kolarze
kolarze © szczypiorizka

Gdy przejechali, zaczęłam się zastanawiać, gdzie teraz? Czy zdążymy jeszcze na trasie na Strzybnicę?
Jedziemy- a nuż się uda. Nie powiem, trochę podkręciłam tempo, ale dojechaliśmy w rejony ulicy Grzybowej (wyjazd z Olmetu i ogródków działkowych- dla znających topografię miasta).
Gawędzimy sobie spokojnie z tamtejszymi mieszkańcami, po czym przyjeżdża pewien pan i informuje, że źle skręcili i jadą prosto na Piekary Śląskie. My- haha, Pan żartuje. - No nie, nie żartuję. SMS siostry- pomylili trasę. Jakaś pani odpala internet w telefonie i czyta, że to prawda.
No cóż, nic innego nam nie zostało, tylko jazda do domu.

W tym miejscu chciałam serdecznie podziękować wszystkim kibicom na trasie- na ulicy Grzybowej, za tak fantastyczny doping dla mnie i mojego taty :D :D TAK!! Daliśmy radę!! Dojechaliśmy !!


Kategoria centrum TG, krótki wypad, w towarzystwie