poranne kółeczko
-
DST
42.68km
-
Czas
02:23
-
VAVG
17.91km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dość szybko ogarnięte dzisiejsze kółeczko- sama się zdziwiłam, że udało mi się w 2,5 godziny coś fajnego ogarnąć.
wystawa owczarków niemieckich © szczypiorizka
Po drodze, krótki postój w parku w Świerklańcu, gdzie szykowano się na wystawę owczarków niemieckich ;-)
Wyjeżdżając z Lasu Dioblina musiałam ponownie się zatrzymać, by spróbować ogarnąć rozumem to:
co tu się odjaniepawliło © szczypiorizka
tak dziwne, że aż fajne © szczypiorizka
Na terenie tejże posesji więcej było tego czegoś. Nie sposób wyjaśnić co to, widać szopkę bożonarodzeniową, lalkę Barbie z dzidą stojącą na linie, cwergi i inne coś xD
mural © szczypiorizka
garaże i murale © szczypiorizka
Na Osiedlu Wieczorka widzę fajny parking samochodwo-rowerowy (park&ride). Świetna sprawa
Nawet toaleta się znalazła oraz garaże (?!) na rowery? Niestety kompletnie nie mam pomysłu na to, jak z tego korzystać.
szafki na rowery © szczypiorizka
Jadę dalej (oczywiście zachwycam się drogą rowerową- mała rzecz- a jak mnie cieszy :P)
Na Księżej Górze cykam fotkę w kierunku na Elektrociepłownię Szombierki
Elektrociepłownia Szombierk© szczypiorizka
Kategoria kółeczko, o poranku, samotnie, trening czy coś takiego, wokół TG
komentarze