Mural we Woźnikach
-
DST
72.07km
-
Czas
03:47
-
VAVG
19.05km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś postanowiłam pojechać do Woźnik, by zobaczyć mural, który powstał w 2021 roku, upamiętniający 3.Pułk Ułanów Śląskich.
Wycieczkę już od dawna planowałam, niestety na mej drodze stał wiadukt na A1.... trzy różne sposoby dojechania do miasta i każdy z nich z wiaduktem... no cóż, najwyżej zamknę oczy, albo przepełznę... coś wymyślę.
Najpierw na Chechło, Żyglin, Imielów Leśną Rajzą. Potem zamiast dalej jechać w kierunku Mieczyska, źle skręciłam i pojechałam na Bibielę.
Trochę naokoło, ale dojechałam do Kolonii Woźnickiej. Stamtąd już jednym z nowszych szlaków "Mała Panew". Dobrze oznaczony (w przeciwieństwie do LR, która czasem ma taki polot, że szkoda gadać). Po drodze w lesie mijam oznakowania na nadchodzące Biegi w Rogoźniku. Momentami nie zazdroszczę uczestnikom
Ten mostek to też jakiś nie za bardzo.
Nieuchronnie zbliżałam się do punktu krytycznego. Na szczęście udało się, nie było to łatwe dla mnie, ale jazda środkiem jezdni i usilne patrzenie się w linię ciągłą pomogła xD
Nikomu nie życzę, tak durnej fobii.
W Woźnikach wita mnie Kościół św. Walentego.
Tuż przy kościele pochowany jest Józef Lompa, dość istotna postać w naszej lokalnej historii. Tablice informacyjne nawet z napisami po śląsku :D
Za kościołem ma znajdować się średniowieczne grodzisko. Ja średnio coś widzę, ale na necie pokazane jest, że z lotu ptaka super go widać.
Nie spodziewałam się, że to takie ciekawe miasto.
Na rynku, chyba zakopali kapsułę czasu.
Punkt główny programu to ten mural.
Jest fajny, ale to auto zmasakrowało całość.
Decyduję się, że w drogę powrotną pojadę przez Kalety. Oczywiście kolejny wiadukt, tym razem usilnie patrzyłam na auta mnie mijające
Aż do Dyrd jest poprowadzona fajna droga rowerowa w lekkim oddaleniu od drogi wojewódzkiej
Z Dyrd znowu wskakuję na Leśną Rajzę- przez Morkus, Kalety Zieloną, Miotek do centrum Kalet.
W Ichtioparku reklama firm
W oddali kolorowe malunki.
Oraz pasieka.
Co ma ślimak do Kalet, to nie wiem.
W drodze na Mikołeskę, łapię dwa lisy. Jak to u mnie bywa-> niewyraźnie to widzę xD
Fajny wypad, ale zmęczyłam się trochę. :P
Kategoria dalej od TG i okolic, murale
komentarze
Podobają mi się te leśne fragmenty ścieżek ;)
Murali jak na Ciebie i tak mało.
Co do Kwiatowej, to nie byłem, ale mam trochę styczności z mapami i powinien tam być tunel. Alternatywą jest np. wiadukt w lesie obok tej kapliczki https://maps.app.goo.gl/XSdgnrp96eDHBLa1A – drogi na pierwszy rzut oka wyglądają na przyjemne :)
Spojrzałem na mapę i ul. Kwiatowa w Woźnikach biegnie tunelem pod A1. Jest też szereg tuneli w lasach na południu ;)