krótki wypad
Dystans całkowity: | 3608.97 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 215:42 |
Średnia prędkość: | 16.87 km/h |
Liczba aktywności: | 215 |
Średnio na aktywność: | 16.94 km i 1h 00m |
Więcej statystyk |
Spacer po lesie
-
DST
3.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
40:00min/km
Pierwszy wpis w 2021 roku. Niestety nie na rowerze :P ale też klimatycznie. Dziś ładna pogoda- około -3 stopni, słońce, bez wiatru. Można podreptać po lesie. A tam dużo ludzi, grzechem byłoby nie skorzystać z takiej okazji :-)
gdzie się podział kanał? © szczypiorizka
prawie jak zamarznięta Niagara © szczypiorizka
w drugą stronę © szczypiorizka
element animalny © szczypiorizka
banda kaczek © szczypiorizka
kaczki jeszcze mi nie pitnęły © szczypiorizka
Zalew jest zamarznięty, więc kilku amatorów jazdy figurowej można było spotkać :-) Pamiętam, gdy jeszcze miałam łyżwy, też tu jeździłam, ileż to razy moje cztery litery leżały na ziemi w wyniku nieudolnej jazdy :D
samoróbka łopaty do odśnieżania © szczypiorizka
mostek oblegany © szczypiorizka
jaki kraj, takie igloo © szczypiorizka
też bym sobie pojeździła, ale już nie mam łyżew :/ © szczypiorizka
W dalszej części spaceru mijam ekipę przy ognisku, a potem nawet kulig.
udało mi się złapać kulig © szczypiorizka
Następnie bateria w aparacie mi padła xD
Kategoria krótki wypad, pieszo
za namową znajomej
-
DST
19.65km
-
Czas
01:07
-
VAVG
17.60km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś na rower namówiła mnie znajoma. W sensie takim, że zrobiła "smaka" swoim wypadem rowerowym. Udało mi się odejść od Chyłki (najgorzej jak książka wciąga bardziej Kormak Gandalfa :P ) i jakoś się ubrać, by nie zmarznąć, a zarazem nie przegrzać się.
jeruna, nie dość, że zamknięte na kłódkę to jeszcze postawili płotki © szczypiorizka
a i tak to da się obejść © szczypiorizka
W lesie trochę spacerowiczów spotkałam. Chyba nawet jakiś moczykijów nad stawami.
kolejny staw © szczypiorizka
jesiennie © szczypiorizka
Na Połomii kilku rowerzystów też spotkałam. Ogółem spokój, nawet samochodów jak na lekarstwo. Ciekawe czy to ostatni mój wypad w tym roku :-)
Kategoria krótki wypad, samotnie, wokół TG
wybiera się jak sójka za morze
-
DST
12.59km
-
Czas
00:53
-
VAVG
14.25km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najgorzej jak wciągnie mnie jakaś książka. Najgorzej jak to seria książek- na tapecie Chyłka, serialu nie widziałam, ale książki bomba.
No i przez nią została mi jakaś godzina czasu do zachodu słońca. O dziwo słońce dzisiaj się pojawiło nad TG, po iluś tam dniach ciągłego deszczu.
Po namyśle zdecydowałam się na kółeczko Strzybnica- Pniowiec- Boruszowice.
grzybek musi być © szczypiorizka
samotne drzewo © szczypiorizka
Przyjemnie się jechało. Wiatr nie wiał, w lesie aż takiego syfu z błota nie było. Można jechać.
uwielbiam robić w tym miejscu fotki © szczypiorizka
wiejskie klimaty © szczypiorizka
Siwcowe © szczypiorizka
krówka © szczypiorizka
koniki © szczypiorizka
Dobrze, że pod nosem mam las, jest gdzie "uciec" :-)
jesiennie © szczypiorizka
działają na Boruszowcu © szczypiorizka
ściemnia się © szczypiorizka
Po ostatniej wycieczce spodziewałam się, że rower bardziej uświniony, ale na szczęście tragedii nie było (nim go umyję to brud sam odpadnie, w myśl zasady "brud powyżej 1 cm sam odpada :P)
przygnębiający widok © szczypiorizka
Kategoria krótki wypad, samotnie, wokół TG
Opatowce- znowu na lody xD
-
DST
20.06km
-
Czas
01:02
-
VAVG
19.41km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś chciałam zjeść lody rzemieślnicze- słony karmel ^^
Przy okazji coś tam pobawiłam się aparatem fotograficznym. Lubię jeździć na Opatowice i tam na górce oglądać swoją dzielnicę... a dookoła lasy :-)
widok na Strzybnicę © szczypiorizka
zbliżenie na wieżowiec ZAMETu © szczypiorizka
zbliżenie na Kościół NSPJiMBF © szczypiorizka
zabawa aparatem fotograficznym © szczypiorizka
zabawa aparatem fotograficznym © szczypiorizka
Powrót oczywiście inną trasą-> Ohio, Wilkowice, Miedary, Rybna.
Kategoria krótki wypad, samotnie, wokół TG
Mikołeska
-
DST
18.94km
-
Czas
00:58
-
VAVG
19.59km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pojechałam na Mikołeskę na lody xD Bo na Strzybnicy "brakło"
wysoki poziom wody © szczypiorizka
Na miejscu spotkałam sąsiadów, więc miałam okazję miło spędzić czas przy sklepowym ogródku. Powrót przez "funkiel nówkę nieśmiganą" asfaltową drogę do Boruszowic.
zagospodarowany były plac kościelny © szczypiorizka
Kategoria krótki wypad, wokół TG
Tarnowskie Góry
-
DST
16.61km
-
Czas
00:54
-
VAVG
18.46km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Praca zdalna ma swoje minusy. Wczoraj w ogóle nie wychodziłam z domu... chyba nawet na balkonie nie byłam O_o
Dziś musiałam się trochę odkuć i pojechałam do centrum TG załatwić pewną sprawę. Potem na działkę, by umyć rower. Jakoś średnio wygląda, by był umyty, chyba ten kolor jest do d*py jeśli chodzi o widoczność wszelkiego brudu :/
wygląda na umyty © szczypiorizka
Kategoria centrum TG, krótki wypad
Pętla bez cisa Donnermarcka
-
DST
27.57km
-
Czas
01:37
-
VAVG
17.05km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pętla z cisem Donnersmarcka © szczypiorizka
Kółeczko: Pniowiec- Kalety- Mikołeska- Pniowiec. Krótko, trasą "Pętli z cisem Donnersmarcka". W lesie duszno i parno, zapowiadają gwałtowne burze z gradem, dlatego nie chcę gdzieś dalej się wybierać.
zakaz kąpieli © szczypiorizka
kolejny mostek © szczypiorizka
Po drodze mijam rowerzystów z Orzecha Bardzo miła grupa :-) Pozdrawiam jeśli to ktoś od nich czyta.
tu był kiedyś staw © szczypiorizka
bajorko © szczypiorizka
rura już zakopana © szczypiorizka
zaraz będzie wyjazd z lasu © szczypiorizka
a to na początku lasu © szczypiorizka
Rebel Art © szczypiorizka
Pierwszy raz widzę te graffiti. Może nowe, może stare, tylko nigdy nie widziałam. Nigdy nie przyjechałam na Mikołeskę z tej strony :P
Kanał Ulgi © szczypiorizka
Tytułowego cisa, oczywiście nie szukałam, gdzieś tam jest schowany w lesie.Na blogu makalau8 można sobie go obejrzeć :-)
Kategoria wokół TG, samotnie, krótki wypad
Urlop!!!!
-
DST
23.28km
-
Czas
01:25
-
VAVG
16.43km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
A dokładniej od godziny 16:00 :P Dwa tygodnie laby.. spania przynajmniej do 8 rano xD plany rowerowe takie, że chyba mi braknie tego wolnego (jednodniowe wycieczki uprzedzając ewentualne zapytania).
łąki łan © szczypiorizka
Ostatnio, gdy jeżdżę sobie niezobowiązująco po mieście, staram się kręcić w takie miejsca, w których na co dzień nie bywam/w ogóle nie byłam. Taka jazda pokazuje mi, jak się Tarnowskie Góry rozbudowują (skąd ludzie mają kasę, by budować takie hawiry???).
drogowskazy © szczypiorizka
pagórki © szczypiorizka
W Reptach trafiam na dzieło lokalnej społeczności. Zrewitalizowany z tego co mi się zdaje z prywatnych funduszy (teren jest własnością prywatną, udostępnioną dla wszystkich). Można wędkować- za zgodą właściciela (co złowisz, oddajesz z powrotem do stawu), posiedzieć na licznych ławeczkach, jest altanka, można zrobić grilla, jakieś miejsce zabaw dla dzieci. Bardzo fajny pomysł. Zero śmieci.
Staw Cegielnia © szczypiorizka
staw Cegielnia © szczypiorizka
ładnie zagospodarowane © szczypiorizka
Jadę dalej i wjeżdżam do parku.
park w Reptach © szczypiorizka
Znowu sobie kręcę po nieasfaltowych dróżkach.
park w Reptach © szczypiorizka
Zaskakuje mnie ostatnio ten park.
Następnie Laryszów i na Miedary nową asfaltową drogą rowerową (chociaż nie na namalowanego roweru.. jeszcze)
droga rowerowa © szczypiorizka
Na Rybnej skręcam na nowy plac zabaw i siłownię. Oczywiście urządzenia musiały "przejść odbiór techniczny" u mnie :-)
mała siłownia © szczypiorizka
plac zabaw nieczynny © szczypiorizka
Kategoria krótki wypad, samotnie, wokół TG
Piątek- weekendu początek
-
DST
25.18km
-
Czas
01:35
-
VAVG
15.90km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Namówiłam ponownie siostrę na rajzę po okolicy w sumie bez konkretnego celu. To znaczy, wstępnie był, ale jakoś tak się inaczej skręciło po drodze ;-)
Matka Boska i Leśno Uciecha © szczypiorizka
OSP Tworóg © szczypiorizka
Ostatecznie wybór padł na ośrodek w Brzeźnicy. O dziwo, komarów brak.
Brzeźnica © szczypiorizka
kajaki vs. moczykije © szczypiorizka
Takie leniwe gapienie się w wodę i gadanie o dupie marynie.
przyczajony tygrys, ukryty smok © szczypiorizka
widzę cię! © szczypiorizka
Powrót przez Pniowiec.
Nad zalewem w Pniowcu pusto jakoś.
resztki po wypożyczalni kajaków i rowerów wodnych © szczypiorizka
Nowa tablica przy barze u Bercika. Bardzo fajnie.
norcdic walking© szczypiorizka
pusto nad zalewem © szczypiorizka
zachód słońca na zalewie w Pniowcu © szczypiorizka
mostek © szczypiorizka
Kategoria krótki wypad, w towarzystwie, wokół TG
paczkomat i sklep sportowy
-
DST
14.77km
-
Czas
00:53
-
VAVG
16.72km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam odebrać z paczkomatu spodenki rowerowe. Potem przez pola za Rybną na Opatowice do sklepu w sportowego na TG.
pole © szczypiorizka
ponoć rzadko się pojawiam ;-) © szczypiorizka
kto chętny na Urbex? © szczypiorizka
Pogoda ładna, jak zwykle super widoki z terenu pól. Tym razem zdjęcia bardzo średnie- z telefonu.
ta kałuża przyczyną utopienia stopy © szczypiorizka
panorama © szczypiorizka
ostatnie dni Tesco © szczypiorizka
W sklepie sportowym korzystam z okazji, że są obniżki kupuję sobie 2 pary butów. Dopiero, gdy idę do kasy uświadamiam sobie, że jestem rowerem i średnio mam jak zabrać obuwie. Na szczęście mieszczą się w małym plecaku, który zadebiutował u mnie (Lidl 10 litrów).
pojemny ten plecak ^^ © szczypiorizka
Kategoria centrum TG, krótki wypad