Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi szczypiorizka z miasteczka Tarnowskie Góry-Strzybnica. Mam przejechane 19610.49 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.49 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 365 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy szczypiorizka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

samotnie

Dystans całkowity:6730.09 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:398:17
Średnia prędkość:16.90 km/h
Liczba aktywności:173
Średnio na aktywność:38.90 km i 2h 18m
Więcej statystyk
  • DST 11.19km
  • Czas 00:37
  • VAVG 18.15km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Paczkomat

Poniedziałek, 27 kwietnia 2020 · dodano: 27.04.2020 | Komentarze 2

Strzybnica to zadupie. Nawet głupiego paczkomatu nie mamy, ale na szczęście na Rybnej się pojawił. potem krótka jazda na Miedary i z powrotem do domu.
tor przeszkód
tor przeszkód © szczypiorizka




  • DST 18.68km
  • Czas 01:00
  • VAVG 18.68km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółeczko

Piątek, 24 kwietnia 2020 · dodano: 24.04.2020 | Komentarze 4

Taka lekka przejażdżka do centrum i z powrotem.
portal
portal © szczypiorizka

Przy okazji miałam możliwość pooglądania co się zmienia na mieście (u u mnie na dzielnicy)
Ruch na ulicy mniejszy, więc spokojnie sobie przejechałam przez rondo koło hali targowej.
Staszic
Staszic © szczypiorizka

Ludzie po mieście chodzą, ale też nie ma jakoś specjalnie ich za dużo, w większości mają maseczki na twarzy (ja na rower używam buff).
tutaj będzie kawiarnia
tutaj będzie kawiarnia © szczypiorizka

pusto na tarnogórskim rynku
pusto na tarnogórskim rynku © szczypiorizka

Zajrzałam w miejsca rzadziej przeze mnie uczęszczane.
post
post © szczypiorizka

gware
gwarek © szczypiorizka

Nie ma wiatru, więc  bardzo przyjemnie się jedzie, gorzej, gdy się zatrzymuję, by zrobić zdjęcie. Od razu okulary mi parują.
czy ktoś mnie widzi? :D
czy ktoś mnie widzi? :D © szczypiorizka

dzwonnica gwarków
dzwonnica gwarków © szczypiorizka

Z centrum kieruję się na Ohio i przez Opatowice wracam na Strzybnicę. Tu też kilka fotek strzelam. Ostatnio, robiąc tu, lokalnie zdjęcia, myślę, o nich jako o dokumentacji historycznej :P
ktoś zainteresowany zakupem?
ktoś zainteresowany zakupem? © szczypiorizka

Dziś coś jest, a jutro już tego nie ma.
co to za stacja?
co to za stacja? © szczypiorizka

obraz nędzy i rozpaczy
obraz nędzy i rozpaczy © szczypiorizka

pusto tutaj
pusto tutaj © szczypiorizka

zachód słońca
zachód słońca © szczypiorizka

Egipteca
Egipteca © szczypiorizka

A tak w ogóle to na PBS zmiany i w dodatku dziś jakoś nie właziły mi normalnie zdjęcia wykonane pionowo. Trochę musiałam się nagimnastykować, by poprawnie mi się załadowały.




  • DST 17.63km
  • Czas 01:00
  • VAVG 17.63km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nareszcie

Poniedziałek, 20 kwietnia 2020 · dodano: 20.04.2020 | Komentarze 4

Z przyczyn oczywistych, mniej lub bardziej zrozumiałych, dopiero dziś, pierwszy raz w tym roku usiadłam na rowerze. W tym czasie nie próżnowałam :-)
lektura rowerowa
lektura rowerowa © szczypiorizka

Jeszcze czekam na dwóch kurierów (ach te kupowanie na internetach :P)
Pojechałam do Zbrosławic do sklepu ogrodniczego. Zdążyłam na 5 minut przed zamknięciem :D
W drodze powrotnej korzystam z ładnych widoków.

"trójka" © szczypiorizka


"złota godzina" © szczypiorizka

drzew jeszcze nie wycięli
drzew jeszcze nie wycięli © szczypiorizka

laryszowskie bociany
laryszowskie bociany © szczypiorizka

bociany
bociany © szczypiorizka

prawdziwa droga rowerowa się buduje
prawdziwa droga rowerowa się buduje © szczypiorizka

To mogę powiedzieć: "sezon rowerowy uważam za otwarty" :-)




  • DST 34.91km
  • Czas 02:10
  • VAVG 16.11km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świerklaniec

Niedziela, 27 października 2019 · dodano: 27.10.2019 | Komentarze 1

Dziś pełna mobilizacja, zaraz po obiedzie udało mi się zebrać i ruszyć na rower. Dziś pokonałam tę głupią górkę na czarnej Hucie xD
Kierunek- Świerklaniec. Po drodze kilka razy wzajemne wyprzedzanie się z inną grupą rowerzystów- jechali też w tym samym kierunku (w sensie ostatni raz ich widziałam na Chechle).
jesień
jesień © szczypiorizka

Na poligonie zauważyłam nowe oznaczenia zabraniające wjazdu, srał to pies. Wolę dostać mandat albo ze śrutu w dupsko niż zostać potrąconym przez świrów jadących po wojewódzkiej 908.
powiedziałabym, że za lasem widać góry :P
powiedziałabym, że za lasem widać góry :P © szczypiorizka

trasa do Świerklańca
trasa do Świerklańca © szczypiorizka

W parku sporo ludzi. Piesi, rowerzyści, rolkarze to pół biedy, problem moim zdaniem stanowili ci co jeździli na tych pseudo- gokartach. 
Na miejscu kilka fotek, chwila odpoczynku i rozmowa o rowerach z innym uczestnikiem tarnogórskiej masy krytycznej.
spacerowicze
spacerowicze © szczypiorizka

park
park © szczypiorizka

park
park © szczypiorizka

To chyba jeden z ostatnich rowerowych wypadów w tym roku, coś gadają, że pogoda ma się zrobić typowo jesienna.


Kategoria samotnie


  • DST 13.91km
  • Czas 00:50
  • VAVG 16.69km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Jak mam pod tę górkę jechać to jadę do lasu" :P

Sobota, 26 października 2019 · dodano: 26.10.2019 | Komentarze 1

Tak często mam, gdy wybieram się gdzieś na rower. Dziś chciałam jechać na Chechło, ale będąc na wysokości Sowic, stwierdziłam, że nie chce mi się wjeżdżać pod górkę na Czarnej Hucie xD
poligon wojskowy
poligon wojskowy © szczypiorizka

Skręciłam do lasu, wyjechałam na Tłuczykącie, skąd pojechałam nad Zalew.
dawno tędy nie jechałam
dawno tędy nie jechałam © szczypiorizka

Zalew jest taki piękny ;]
nie polecam skakania na główkę
nie polecam skakania na główkę © szczypiorizka

kaczki
kaczki © szczypiorizka

zadowolona ze zdjęcia
zadowolona ze zdjęcia © szczypiorizka

Chwilę posiedziałam na wyspie i wróciłam do domu.




  • DST 19.29km
  • Czas 01:06
  • VAVG 17.54km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

październik

Czwartek, 17 października 2019 · dodano: 17.10.2019 | Komentarze 0

Nareszcie udało mi się w tym bardzo słonecznym i ciepłym tygodniu ruszyć gdzieś na rowerze.
Krótkie popołudnie- wybrałam się do parku w Reptach, by móc zachwycić się przyrodą.
to lubię
to lubię © szczypiorizka

nowa tablica SMZT
nowa tablica SMZT © szczypiorizka

nic nie jedzie
nic nie jedzie © szczypiorizka

Zdjęcia z telefonu, więc d*py nie urywają. Mimo to, jakoś udało się pokazać magię jesieni :-)
jesień
jesień © szczypiorizka

szyb Ewa
szyb Ewa © szczypiorizka

rower
rower © szczypiorizka

Bardzo chciałam zobaczyć jak się mają prace przy szybie Sylwester- SMZT buduje tam zaplecze gastronomiczno- usługowe .
Świetnie im to idzie. Zarówno pod względem wizualnym jak i postępu prac.
szyb Sylwester
szyb Sylwester © szczypiorizka

z bliska
z bliska © szczypiorizka

bardzo ładne zaplecze
bardzo ładne zaplecze © szczypiorizka

Ośrodek GCR
Ośrodek GCR © szczypiorizka

z tyłu
z tyłu © szczypiorizka

z przodu
z przodu © szczypiorizka

Droga powrotna przez Laryszów i Rybną.




  • DST 64.38km
  • Czas 04:39
  • VAVG 13.85km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejny cel osiągnięty :-)

Niedziela, 1 września 2019 · dodano: 01.09.2019 | Komentarze 6

Dziś się wybrałam pociągiem do Chorzowa Batory w interesach.
5 pkt dla tego kto zgadnie co to jest :-) router się nie liczy
5 pkt dla tego kto zgadnie co to jest :-) router się nie liczy © szczypiorizka

Po załatwieniu sprawy, skierowałam się w stronę osiedla Tysiąclecia, by z bliska zobaczyć Kukurydzę, czyli bloki w tymże kształcie.
paw dumnie kwitnie
paw dumnie kwitnie © szczypiorizka

jakiś staw
jakiś staw © szczypiorizka

chowcie sie!!
chowcie sie!! © szczypiorizka

zawsze chciałam tu podjechać na kole
zawsze chciałam tu podjechać na kole © szczypiorizka

no to KAJ TEROZ? xD
no to KAJ TEROZ? xD © szczypiorizka

A teraz do Parku Śląskiego :-)
Miałam jakąś godzinkę, by sobie pojeździć i pooglądać co się zmienia w Parku, nim się spotkam z koleżanką ze studiów.
Rewitalizacja- Hala Kapelusz
Rewitalizacja- Hala Kapelusz © szczypiorizka

W niektórych miejscach dojazd mocno ograniczony/ utrudniony, trwa rewitalizacja sporej części parku. Fajnie.
Żyrafa dumnie szyję wyciaga
Żyrafa dumnie szyję wyciaga © szczypiorizka

Pelikany
Pelikany © szczypiorizka

Ryby
Ryby © szczypiorizka

Stadion Śląski
Stadion Śląski © szczypiorizka

Po spotkaniu i otrzymaniu informacji od koleżanki utwierdzam się w przekonaniu, że drogę powrotną przejadę całą na rowerze. Po drodze mam w planach zajrzeć w okolice Szybu Prezydent oraz na Żabie Doły. 
kolejny piękny widok
kolejny piękny widok © szczypiorizka

Z Parku Śląskiego jest rzut kamieniem na teren Szybu
stoję pod szybem Prezydent
stoję pod szybem Prezydent © szczypiorizka

Bardzo ładnie przygotowany teren, alejki, po których można spacerować, fajny plac zabaw dla dzieci i skate park. Obok restauracja.
Szyb Prezydent
Szyb Prezydent © szczypiorizka

Tu ponownie ponownie korzystam nie tylko z mapy papierowej, ale i z gpsa w telefonie.
Po przerwie obiadowej w Dolinie Górnika udaje mi się dotrzeć nad Żabie Stawy
Żabie Doły
Żabie Doły © szczypiorizka

Ciekawe miejsce, ale liczyłam, że bardziej mnie zauroczy.
Żabie Doły
Żabie Doły © szczypiorizka

Żabie Doły
Żabie Doły © szczypiorizka

Żabie Doły
Żabie Doły © szczypiorizka

Żabie Doły
Żabie Doły © szczypiorizka

Żabie Doły
Żabie Doły © szczypiorizka

lubię takie widoki
lubię takie widoki © szczypiorizka

Po przeanalizowaniu mapy stwierdzam, że znajdę zielony szlak PTTK  a potem niebieski. Czeka mnie przeprawa do centrum Bytomia i Parku Kościuszki.
fajnie się jechało tą drogą
fajnie się jechało tą drogą © szczypiorizka

no to pucuja i glancuja
no to pucuja i glancuja © szczypiorizka

znajomy budynek- to znaczy że już cywilizacja
znajomy budynek- to znaczy że już cywilizacja © szczypiorizka

Super, udaje mi się dotrzeć do znajomych miejsc (widzianych przez 5 lat studiów, zza okna studenckiej limuzyny-820 do Katowic).
dworzec
dworzec © szczypiorizka

Docieram do Parku. Tu powiem, że byłam pod wrażeniem. Niestety Bytom nie kojarzy mi się z ładnym miastem, a tu takie zaskoczenie. Bardzo ładny park, szkoda, że nie miałam już ochoty i czasu na jego bardziej szczegółowe zwiedzenie.
Przy okazji trafiam na końcówkę Jarmarku Średniowiecznego
park w Bytomiu
park w Bytomiu © szczypiorizka

rycerze
rycerze © szczypiorizka

trafiłam na jarmark średniowieczny
trafiłam na jarmark średniowieczny © szczypiorizka

Chwile się kręcę po terenie, cykam foty i jadę dalej, Szlak zielony znaleziony, można ruszać w kierunku na Tarnowskie Góry.
rycerz i damy dworu
rycerz i damy dworu © szczypiorizka

odbiór nagrody
odbiór nagrody © szczypiorizka

narada jakaś
narada jakaś © szczypiorizka

jakieś podpłomyki chyba piekł
jakieś podpłomyki chyba piekł © szczypiorizka

altanka
altanka © szczypiorizka

PTTK dużo lepiej oznacza szlaki, ale i tak, jak zawsze, kilka razy go gubię, co sprawia, że łażę po jakiś chaszczach i tracę cenne minuty.
kawałek stadiony Polonii Bytom
kawałek stadionu Polonii Bytom © szczypiorizka

no i wjechałam w chaszcze
no i wjechałam w chaszcze © szczypiorizka

zaś chaszcze
zaś chaszcze © szczypiorizka

Poparzenie pokrzywami gratis.
coś znajomy widok
coś znajomy widok © szczypiorizka

nie tory kolejowe, ale i też ładnie się prezentuje
nie tory kolejowe, ale i też ładnie się prezentuje © szczypiorizka

Trafiam w końcu na niebieski szlak, który ma prowadzić do Rezerwatu Segiet.
ledwo co widać
ledwo co widać © szczypiorizka

tu lepiej
tu lepiej © szczypiorizka

Wycieczki krajoznawcze są modne. Zwłaszcza jak źle się skręci :P
a tu stoję pod autostradą A1
a tu stoję pod autostradą A1 © szczypiorizka

Korzystając z dobrodziejstwa jakim jest otwarty sklep natrafiam na fana.
kot chciał się karnąć
kot chciał się karnąć © szczypiorizka

albo wypić mi wodę
albo wypić mi wodę © szczypiorizka

W końcu docieram do Rezerwatu. Zapomniałam, że mieszkam w Tarnowskich GÓRACH (co z tego, że to nazwa z kopalni się wzięła, taki podjazd zaliczyłam, że ludzie się dziwnie na mnie patrzyli i się chyba zastanawiali, czy zaraz nie padnę im przed nogami)
uff, nareszcie
uff, nareszcie © szczypiorizka

Moje trudy zostały wynagrodzone, kilka zjazdów od razu poprawiło mi humor.
budynek wyłaczony z użytku
budynek wyłączony z użytku © szczypiorizka

Ale też przypomniało, że to nie koniec :P
prawie w domu ;-)
prawie w domu ;-) © szczypiorizka

głodna jestem
głodna jestem © szczypiorizka

W końcu docieram na Strzybnicę. Bardzo się cieszę, że mi się udało w taki sposób wrócić (tak, jestem Januszem biznesu- szkoda mi było kupować oprócz standardowego biletu 4 zł to jeszcze za rower 5 zł o_O )
A tak przy okazji dzisiejszego dnia i niezbyt miłej rocznicy:
a propo kolejnej rocznicy wybuchu II WŚ
a propo kolejnej rocznicy wybuchu II WŚ © szczypiorizka


Kategoria samotnie


  • DST 21.79km
  • Czas 01:13
  • VAVG 17.91km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

po krótkim urlopie

Poniedziałek, 26 sierpnia 2019 · dodano: 27.08.2019 | Komentarze 4

Poniedziałkowa rajza wokół miasta. Pierwotnie chciałam na Dolomity, ale jakoś dziwne chmury czy coś, jeszcze by taka burza mnie napadła w lesie, wolałam dmuchać na zimne.
Uznałam, że pojadę na Bobrowniki, bo w sumie to nigdy tamtędy nie jechałam. Przynajmniej nie kojarzę.
dwie wieże z innego ujęcia
dwie wieże z innego ujęcia © szczypiorizka

Mogłam w pełni sprawdzić działanie większości przerzutek kręcąc pod górkę. Daję radę :-)
tarnogórski Manhattan
tarnogórski Manhattan © szczypiorizka

Całkiem przyjemnie było. Nawet, gdy czekałam na skrzyżowaniu jakieś 10 minut. W końcu kierowca się nade mną ulitował i mnie przepuścił. Następnym razem nie będę robiła z siebie takiego chojraka tylko normalnie pójdę na światła i pasy dla pieszych.
Kościół w Bobrownikach Śląskich
Kościół w Bobrownikach Śląskich © szczypiorizka

A propo Powstań Śląskich. Na Strzybnicy jest grób jednego z walczących o przyłączenie Śląska do Polski.
powstaniec śląski
powstaniec śląski © szczypiorizka


Kategoria samotnie


  • DST 59.63km
  • Czas 03:39
  • VAVG 16.34km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kalety- Zielona

Środa, 14 sierpnia 2019 · dodano: 15.08.2019 | Komentarze 3

Rano pogoda nie zapowiadała, że będzie można wyjść na rower. A takie akurat miałam plany- zamierzałam wykorzystać fakt, że pracowałam zdalnie z domu, więc o 14 miałam już mieć wolne xD
Na szczęście im bliżej tej godziny tym było lepiej. 14:30 i wyjeżdżam z domu. Kolejny test- błotniki i mapnik, który jest przyczepiany na rzep do torby.
panowie łączą gazociąg
panowie łączą gazociąg © szczypiorizka

Kierunek- Mikołeska. Tam, nie zatrzymałam się przy sklepie, pojechałam prosto w kierunku Kalet.
z drugiej strony
z drugiej strony © szczypiorizka

W Kaletach, ogarnięcie tego, co pozostało po zakładach papierniczych (komin w zeszłym roku wyburzyli).
nie ma śladu po kominie
nie ma śladu po kominie © szczypiorizka

Obrona Cywilna
Obrona Cywilna © szczypiorizka

sztukę też można znaleźć
sztukę też można znaleźć © szczypiorizka

z tego chyba nikt już nie korzysta
z tego chyba nikt już nie korzysta © szczypiorizka

Chwila ogarnięcia mapy- jeszcze zdarza mi się źle korzystać z nich- i udaję się w kierunku na Zieloną. Po drodze trafiam do Ichtioparku.
Fajne miejsce na spacery (i dla moczykijów).
Ichtiopark
Ichtiopark © szczypiorizka

odzież używana
odzież używana © szczypiorizka

i poleżeć se można
i poleżeć se można © szczypiorizka

spokojnie
spokojnie © szczypiorizka

Sporo edukacyjnych elementów można znaleźć. Łamigłówki dla dzieci, tablice informacyjne o najpopularniejszych rybach itp.
podaję hasło
podaję hasło "OKOŃ!!" © szczypiorizka


"co powie ryba?" © szczypiorizka

zagadka chyba rozwiązana
zagadka chyba rozwiązana © szczypiorizka

ul w środku
ul w środku © szczypiorizka

dzień dobry
dzień dobry © szczypiorizka

Okrążam staw i jadę w kierunku na Zieloną. Jestem jak zwykle zachwycona drogą rowerową, bo u mnie to rzecz niespotykana  (ehhh te Tarnowskie Góry).
Pałac Donnersmarcków
Pałac Donnersmarcków © szczypiorizka

tak wygląda
tak wygląda © szczypiorizka

Poranna pogoda sprawiła, że nad wodą raczej spacerowicze (i moczykije) aniżeli amatorzy wodnych kąpieli. 
Odnoszę jakieś wrażenie, że tu jest tak bardziej naturalnie, "dziko" aniżeli na Chechle (oczywiście sporo domków kempingowych i plaża z miejscem strzeżonym do kąpieli jest).
Zielona
Zielona © szczypiorizka

łabędzie
łabędzie © szczypiorizka

Sporo jest zadaszonych wiat, gdzie można sobie usiąść i biwakować. O dziwo jeszcze nie zdewastowane.
Kalety- Zielona
Kalety- Zielona © szczypiorizka

leżaczki płatne
leżaczki płatne © szczypiorizka

Holandia?
Holandia? © szczypiorizka

chyba za drogo :P
chyba za drogo :P © szczypiorizka

blizej
bliżej © szczypiorizka

Mniej więcej okrążam to miejsce, po drodze co chwilę się zatrzymując byt zrobić jakąś fotkę.
sezon polowań na kaczki rozpoczęty
sezon polowań na kaczki rozpoczęty © szczypiorizka

zczaił siew krzakach
zczaił się w krzakach © szczypiorizka

szkoda że to widać dopiero przez zoom w aparacie
szkoda że to widać dopiero przez zoom w aparacie © szczypiorizka

śpisz?
śpisz? © szczypiorizka

św. Nepomucen
św. Nepomucen © szczypiorizka

Znowu ogarniam mapę i po skorygowaniu kierunku ( tak, zaś źle pojechałam- na szczęście dopomaga mi aplikacja LR) udaję się w kierunku na Chechło.
no i Camino się znalazło
no i Camino się znalazło © szczypiorizka

to którędy teraz?
to którędy teraz? © szczypiorizka

Sądzę, że powinni trochę poprawić oznaczenia LR. Jak już wielokrotnie wspominałam, są momenty gdzie na skrzyżowaniu trzeba nieźle się  wysilić, by znaleźć odpowiedni kierunek (pojawiam się i znikam).
tam jest zatopiona kopalnia
tam jest zatopiona kopalnia © szczypiorizka

wszędzie re rury :P
wszędzie re rury :P © szczypiorizka

Po bliżej nieokreślonym czasie, docieram na Chechło. Tu znacznie więcej spacerowiczów (bo i więcej jest knajp?).  Nie zatrzymuję się i udaję się do domu.
tu aby słońce świeci
tu aby słońce świeci © szczypiorizka

paru amatorów wodnych kąpieli się znalazło
paru amatorów wodnych kąpieli się znalazło © szczypiorizka

Rower cały uświniony, więc pod blokiem go myję. Mapnik jest spoko, myślałam, że będę planowała zakup czegoś ekstra, ale jest to chyba zbędne. Błotniki, no cóż, muszę uważać jak jeżdżę po kałużach czy większym błocie (aż takiej tragedii nie było).
Chyba to najdłuższa wycieczka w tym roku, póki co. Fajnie. Dobrze, że na dniach jadę na przegląd gwarancyjny, bo coś dalej mi nie pasują te przerzutki.





Kategoria samotnie


  • DST 23.06km
  • Czas 01:27
  • VAVG 15.90km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

lasem

Sobota, 3 sierpnia 2019 · dodano: 03.08.2019 | Komentarze 1

Postanowiłam dziś przetestować torbę, montowaną na kierownicy, firmy Sport Arsenal. W warunkach bojowych- czyli lasem, testy wypadły pomyślnie :-)
kaczki na Zalewie
kaczki na Zalewie © szczypiorizka

widok ogólny
widok ogólny © szczypiorizka

Najpierw na Pniowiec, na Zalew. Zastanawiałam się, czy jechać na Mikołeskę, ale jakoś tak brzydko wiało. Pojechałam sprawdzić trasę Nordic Walking.
nie mam kijków, ale chyba mogę jechać?
nie mam kijków, ale chyba mogę jechać? © szczypiorizka

Jeżdżę sobie po lesie, wiatr się uspokaja, analizuję walory widokowe tej trasy. Postarali się.
piękna polana w lesie
piękna polana w lesie © szczypiorizka

mam nadzieję, że nie ma tam myśliwego
mam nadzieję, że nie ma tam myśliwego © szczypiorizka

Rezygnuję ostatecznie z Mikołeski, jadę przez Pniowiec na Boruszowiec.
przy popularnej knajpie
przy popularnej knajpie © szczypiorizka

zatopiona wąskotorówka do papierni
zatopiona wąskotorówka do papierni © szczypiorizka

Dalej przez Hanusek, kręcę w kierunku na Brynek.
fontanna
fontanna © szczypiorizka

Pałac
Pałac © szczypiorizka

będzie rewitalizacja parku przy pałacu
będzie rewitalizacja parku przy pałacu © szczypiorizka

|Dawno temu, gdy się zorientowałam, że pałac to nie siedziba szkoły (budynek szkoły stoi obok), a internat, zaczęłam bardzo zazdrościć tamtejszym uczniom, którzy korzystają z opcji noclegu.
drzewo
drzewo © szczypiorizka

Kółeczko zrobione, wracam na Strzybnicę.
Tam, oglądam poczynania mego znajomego, który powoli odkrywa historię Piasecznej.
rekonstrukcja dymarki
rekonstrukcja dymarki © szczypiorizka

Zabytek- fragment  nieistniejącego młyna
Zabytek- fragment nieistniejącego młyna © szczypiorizka

gdzie jedziemy?
gdzie jedziemy? © szczypiorizka

Piaseczna ma bogatą historię
Piaseczna ma bogatą historię © szczypiorizka



Kategoria samotnie