w towarzystwie
Dystans całkowity: | 3978.51 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 260:36 |
Średnia prędkość: | 15.27 km/h |
Liczba aktywności: | 146 |
Średnio na aktywność: | 27.25 km i 1h 47m |
Więcej statystyk |
Świerklaniec z ojcem
-
DST
36.60km
-
Czas
02:16
-
VAVG
16.15km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nasz "klasyk" jeśli chodzi o wycieczki rowerowe. Przy okazji można to potraktować jako trening przed wypadem weekendowym. Oby pogoda dopisała :D
Kategoria w towarzystwie, wokół TG
niedzielne popołudnie
-
DST
26.15km
-
Czas
01:34
-
VAVG
16.69km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Spokojna rajza na Mikołeskę, potem przez Boruszowice do domu. Po drodze złapałam ojca i jeszcze krótkie kółko po lesie na Pniowcu.
Kategoria kółeczko, w towarzystwie, wokół TG
tarnogórska masa krytyczna
-
DST
27.18km
-
Czas
01:46
-
VAVG
15.38km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Udało mi się pojechać po raz pierwszy w tym roku na tarnogórską masę krytyczną. Trasa głównie poza asfaltem. Kilka odcinków konkretnych jak dla mnie- trochę pod górkę, trochę piachu.
W okolicach Castoramy oddzieliłam się od grupy, bo ta znowu wracała na trasę przy wąskotorówce(dodatkowe parę kilometrów), a ja już chciałam jechać do domu.
Kategoria centrum TG, w towarzystwie
niedzielne rajzowanie po lesie
-
DST
29.95km
-
Czas
01:46
-
VAVG
16.95km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś Kalety urządziły "Rajzowanie po kalyckich stanicach". Dużo rowerzystów. Bardzo dużo. Pogoda dopisała. Ja z tatą byliśmy tylko na dwóch stanicach: Donnersmarcka oraz myśliwskiej. Potem rajza w kierunku na Mikołeskę i przerwa na uzupełnienie płynów w organizmie :-)
Przy okazji chciałam się bezczelnie pochwalić, co mi podarowała moja siora :D
Piękne, tematyczne grafiki :-)
Kategoria w towarzystwie
Mikołeska z ojcem
-
DST
19.34km
-
Czas
01:03
-
VAVG
18.42km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda dziś była dziwna. Były konkretne plany rowerowe, ale aż do 17 siedziałam na tyłku w domu. Potem w końcu się ruszyłam i pojechałam z ojcem na Mikołeskę. Wyszło na to, że wszędzie dookoła padało, tylko nie na Strzybnicy. W drodze powrotnej niestety złapałam kapcia w tylnym kole. Na szczęście to było już przy lesie na końcu Boruszowca, więc kilka razy się zatrzymywałam, by dopompować koło i jakoś się dokulałam do domu.
Kategoria w towarzystwie, krótki wypad, wokół TG
GCR i zapieksy
-
DST
18.95km
-
Czas
01:11
-
VAVG
16.01km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ostatnio prawie codziennie chodzę z koleżanką na otwartą siłownię na terenie Stalbetu (czy teraz, po nowemu, UKS Unia Strzybnica). Dziś postanowiłyśmy zrobić sobie krótką wycieczkę na GCR, by tam poćwiczyć (inne urządzenia, obciążenie "tłokowe"- w większości spotykam się, że obciążeniem jest waga ćwiczącego).
Coś znowu mi nawala PBS. Nie ogarniam tego :P
Po około godzinnej gimnastyce, zasłużona nagroda-> lemoniada i trochę za bardzo przypieczona zapiekanka :-)
Kategoria w towarzystwie, trening czy coś takiego, krótki wypad, centrum TG
Pławniowice
-
DST
30.55km
-
Czas
02:05
-
VAVG
14.66km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś po południu przyjechałam samochodem do Gliwic po rower. Potem się umówiłam z koleżanką na rajzę.
Dzierżno Duże © szczypiorizka
Jeszcze kurde mi się licznik rowerowy coś popsuł, nie chciał mi pokazywać wartości. Garmina nie miałam, to odpaliłam telefon- najgorzej :P
Jezioro Pławniowice © szczypiorizka
O dziwo na Pławkach nikt nie chciał od nas kasy za wejście (może dlatego, że już późno było).
raczej tędy pociąg już nie jeździ © szczypiorizka
Pogoda idealna na popołudniową przejażdżkę :-)
sesja zdjęciowa © szczypiorizka
Kategoria dalej od TG i okolic, w towarzystwie
rajza na Jezioro Turawskie
-
DST
26.53km
-
Czas
01:43
-
VAVG
15.45km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś zabrałam tatę na przejażdżkę rowerową. To świetna okazja, by mógł sprawdzić swój nowy rower. Pojechaliśmy autem na Ozimek, by stamtąd ruszyć rowerami nad Jezioro Turawskie.
"to jest jajko, ugotowane, na twardo!" © szczypiorizka
Przy okazji chciałam zobaczyć most w Ozimku.
mural musi być :D © szczypiorizka
na Ozimku © szczypiorizka
most w remoncie, najgorzej :/ © szczypiorizka
Niestety nie sprawdziłam na internecie- most w remoncie. Co za pierony.
most wiszący w Ozimku © szczypiorizka
No nic, jedziemy nad Turawę. Fajna trasa, chodnik pieszo-rowerowy, więc bezpiecznie można jechać wzdłuż drogi wojewódzkiej 463. Potem lasem aż do plaży.
na trasie nad Jezioro Turawskie © szczypiorizka
prawie jak nad morzem © szczypiorizka
Bardzo ładne miejsce. Sporo ludzi. Dużo miejsc gastronomicznych. Sorbet gruszkowy zaliczony xD
nad jeziorem © szczypiorizka
nad jeziorem © szczypiorizka
Posiedzieliśmy sobie dłuższą chwilę na krzesełkach przy promenadzie, oglądając popis ludzi na skuterach wodnych.
W drodze powrotnej w Ozimku jeszcze szybka fotka i powrót do domu.
fotka rodzinna © szczypiorizka
Kategoria w towarzystwie, inne województwo
krótkie kółeczko z ojcem
-
DST
11.48km
-
Czas
00:41
-
VAVG
16.80km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na Boruszowiec przez Pniowiec.
Kategoria kółeczko, krótki wypad, trening czy coś takiego, w towarzystwie
na Mikołeskę
-
DST
21.36km
-
Czas
01:13
-
VAVG
17.56km/h
-
Sprzęt Velli
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wypad z ojcem na Mikołeskę, by obczaić nową miejscówkę. Otwarte od piątku do niedzieli- dużo miejsca, póki co spokój, zero nawalania jakąś muzyką. Można się czegoś napić, coś zjeść (sprawdziliśmy fasolkę po bretońsku- spoko :P)
Kategoria krótki wypad, w towarzystwie, wokół TG