szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

Wpisy archiwalne w kategorii

w towarzystwie

Dystans całkowity:3978.51 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:260:36
Średnia prędkość:15.27 km/h
Liczba aktywności:146
Średnio na aktywność:27.25 km i 1h 47m
Więcej statystyk

Obiad na Mikołesce

  • DST 25.39km
  • Czas 01:28
  • VAVG 17.31km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 sierpnia 2017 | dodano: 10.08.2017

Po pysznym obiedzie na Mikołesce, pojechaliśmy na Tłuczykąt, dalej wzdłuż poligonu, aż wróciliśmy na główną ulicę Grzybową.
Na deser- lody w Qualitasie :D


Kategoria w towarzystwie

TdP 2017

  • DST 13.77km
  • Czas 00:56
  • VAVG 14.75km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 lipca 2017 | dodano: 30.07.2017


Dwa lata temu
po pracy udało mi się trafić na Tour de Pologne. W tym roku z racji, że etap tarnogórski był w niedzielę, postanowiłam wybrać się wraz z rodzinką na trasę, by kibicować kolarzom.
Nie chciałam się pchać na Rynek, pojechaliśmy na Laryszów.
Zdążyliśmy na samochody sponsorów
Zdążyliśmy na samochody sponsorów © szczypiorizka

Przywitanie
Przywitanie © szczypiorizka

Kibice czekają
Kibice czekają © szczypiorizka

Ciśnie
Ciśnie © szczypiorizka

Mam ucieczkę
Mam ucieczkę © szczypiorizka

Czy mnie widać ???
Czy mnie widać ??? © szczypiorizka

Zbliżają się
Zbliżają się © szczypiorizka

Mam to !!
Mam to !! © szczypiorizka

Z dala
Z dala © szczypiorizka

Jeszcze jadą
Jeszcze jadą © szczypiorizka

I pojechali
I pojechali © szczypiorizka

Dziesięć- piętnaście minut czekania na kolarzy, trzy minuty przejazdu i koniec :-)
Mam nadzieję, że za rok znowu mi się uda gdzieś ich podejrzeć.


Kategoria w towarzystwie

Bernadeta Kowalska

  • DST 18.39km
  • Czas 01:08
  • VAVG 16.23km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 22 lipca 2017 | dodano: 23.07.2017

Tata- słyszałem, że na Mikołesce festyn jest. Jedziemy?
Ja- ok. Jedziemy.
Taki, typowo sąsiedzki festyn. Niestety zaproszonej na tę okazję Bernadety nie mieliśmy okazji posłuchać, jako, że ciągle były problemy z prądem. :P


Kategoria w towarzystwie

stawy i dworzec

  • DST 25.50km
  • Czas 01:39
  • VAVG 15.45km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 18 lipca 2017 | dodano: 20.07.2017

Pogoda dopisuje, więc na rower trzeba było wyjść. Pojechałam z Justyną na stawy, które ona napotkała podczas swojej niedzielnej wycieczki.
Po drodze szukałyśmy starego dworca na Hanusku
Szukamy
Szukamy © szczypiorizka

Widzimy
Widzimy © szczypiorizka

Pozostałości
Pozostałości © szczypiorizka

samosiejka
samosiejka © szczypiorizka

Lasy w rejonie betoniarni, Połomii, Miedar, Tworoga (itd.) są fantastyczne do penetrowania . Polecam :-)
I jeszcze jeden
I jeszcze jeden © szczypiorizka

Cicho i spokojnie
Cicho i spokojnie © szczypiorizka

Kolejny punkt czerpania wody
Kolejny punkt czerpania wody © szczypiorizka

Bocian! Patrz! Bocian! Jak on żyje, to znaczy, że my też możemy. Bocian, bociuś!
Bocian! Patrz! Bocian! Jak on żyje, to znaczy, że my też możemy. Bocian, bociuś! © szczypiorizka

Pasażer na gapę
Pasażer na gapę © szczypiorizka


Kategoria w towarzystwie

Mix jazd

  • DST 26.60km
  • Czas 01:53
  • VAVG 14.12km/h
  • Sprzęt Romet
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 16 lipca 2017 | dodano: 17.07.2017

Nie zdejmowałam licznika, więc jest to suma jazdy : do Kauflandu, na działkę(chyba x2) no i dzisiejsza na Połomię na stawy
Stawy
Stawy © szczypiorizka


Kategoria w towarzystwie

W mniejszym gronie

  • DST 36.17km
  • Czas 02:23
  • VAVG 15.18km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 lipca 2017 | dodano: 10.07.2017

Dziś tylko z tatą, pojechaliśmy na Świerklaniec. Na Chechle sporo amatorów plażowego "leżing, smażing".
Selfie z rąsi
Selfie z rąsi © szczypiorizka

Tam można siedzieć i siedzieć, jest tak przyjemnie, dodatkowym atutem były pyszne lody z Zielonej Budki ^^
Herb na maszcie
Herb na maszcie © szczypiorizka

Paris
Paris © szczypiorizka

Tata po inspekcji
Tata po inspekcji © szczypiorizka

Już wielokrotnie to powtarzałam- bardzo lubię jeździć na Świerklaniec. Trasa szybka, łatwa i przyjemna. 
W drodze powrotnej zahaczyliśmy o działkę. Ogórki i fasolka rosną ^^


Kategoria w towarzystwie

rodzinnie

  • DST 22.73km
  • Czas 01:34
  • VAVG 14.51km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 lipca 2017 | dodano: 10.07.2017

Dostałam w pracy kijek do selfie i postanowiłam go sprawdzić podczas rowerowej wycieczki z tatą i Justyną.
Jedziesz?
Jedziesz? © szczypiorizka

Trasa m.in. przez Brynek, Tworóg.
Jedziemy
Jedziemy © szczypiorizka

Z kijka
Z kijka © szczypiorizka

Kijek jest fajny, tylko trochę nieporęcznie mi się wyciągało go z torby i uruchamiało aparat. Podczas jazdy rowerem raczej nieporęczny- wolę tradycyjne wykonywanie zdjęć.


Kategoria w towarzystwie

w poszukiwaniu stawów

  • DST 21.96km
  • Czas 01:25
  • VAVG 15.50km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 czerwca 2017 | dodano: 29.06.2017

Wycieczka z siostrą Leśną Uciechą na  Połomię.


Kategoria w towarzystwie

Radzionków

  • DST 31.27km
  • Czas 01:43
  • VAVG 18.22km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 czerwca 2017 | dodano: 16.06.2017

Dziś impreza na Księżej Górze dla członków orkiestry i ich rodzin. Pogoda wyśmienita, ruszam na rowerze.
Kościół św. Marcina
Kościół św. Marcina © szczypiorizka

Niewyraźne, ale widać
Niewyraźne, ale widać © szczypiorizka

Autostrada?
Autostrada? © szczypiorizka

Jadąc w stronę Radzionkowa wybrałam trasę przez Stare Tarnowice, równolegle do Parku  Wodnego i koło Kopalni Zabytkowej- czas przejazdu- godzina. 
Po raz kolejny stwierdzam, że spolszczenie nazwy Góry (z czeskiego Gory-kopalnie) i tak jest trafne. 
Na Opatowicach- pod górkę,
na Starych Tarnowicach- pod górkę,
koło Kopalni- pod górkę,
dojazd o Radzionkowa- pod górkę,
dojazd pod MOSiR- okropnie pod górkę (prowadziłam rower).
A tak na serio- Tarnowskie Góry znajdują się na granicy Wyżyny Śląskiej, a dokładnie na terenie Garbu Tarnogórskiego
MOSiR
MOSiR © szczypiorizka

Mini sesja zdjęciowa
Mini sesja zdjęciowa © szczypiorizka

Na miejscu dużo śmiechu i dobrej zabawy, przy kiełbaskach i wspólnym śpiewie :-)


Kategoria w towarzystwie

Industriada

  • DST 17.54km
  • Czas 01:01
  • VAVG 17.25km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 14 czerwca 2017 | dodano: 14.06.2017

Tak naprawdę to nie była Industriada, a raczej after party dzień po :P
W Industriadę pojechałam z ojcem zobaczyć z bliska Radiostację gliwicką (Czołgiem). Robi niesamowite wrażenie. Trochę bardziej zawiedziona (niestety) samym muzeum- wystawą- jakkolwiek to nazwać. Dwa na krzyż urządzenia, które służyły do obsługi radiostacji.
Industriadowe atrakcje- trafiliśmy akurat na krótkofalowców i wykład dla dzieci o robotach.
Na Sztolnię Czarnego Pstrąga pojechałam rowerami z ojcem następnego dnia. Na miejscu dołączyła siostra ze szwagrem.
Sztolnia Czarnego Pstrąga
Sztolnia Czarnego Pstrąga © szczypiorizka

Budowa kamiennego zaplecza przy Szybie Sylwester wystrzeliła mocno do góry od ostatniego razu, gdy tam byłam. 
Dobrze, bardzo dobrze, że coś się dzieje- zresztą trudno darmo by nic się nie działo skoro SMZT stara się o wpis do UNESCO wielu atrakcji TG.  


Kategoria w towarzystwie, krótki wypad