Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi szczypiorizka z miasteczka Tarnowskie Góry-Strzybnica. Mam przejechane 19855.93 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.49 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 365 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy szczypiorizka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

krótki wypad

Dystans całkowity:3701.74 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:221:14
Średnia prędkość:16.87 km/h
Liczba aktywności:220
Średnio na aktywność:16.98 km i 1h 00m
Więcej statystyk
  • DST 3.63km
  • Czas 00:20
  • VAVG 10.89km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

działka

Sobota, 5 maja 2012 · dodano: 05.05.2012 | Komentarze 0

Mimo fantastycznej pogody, nigdzie się nie wybrałam, do południa orkiestra, potem pisanie magisterki (jupi!! skończyłam drugi rozdział :D ) no i po południu relaks na działce-> grill i takie tam ;]


Kategoria krótki wypad


  • DST 12.92km
  • Czas 00:47
  • VAVG 16.49km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

zamek

Czwartek, 3 maja 2012 · dodano: 04.05.2012 | Komentarze 0

Kolejny majówkowy dzień na zamku. Znowu masa ludzi, ale dałyśmy wszystkie radę ;)
Co do ambitnych planów -> 2 maja nie chciało mi się jeździć, a poza tym ambitnie się wzięłam za kolejne akapity 2 rozdziału.
W ogóle to teraz jeżdżę ciut inną trasą, na zasadzie, nie męczę się teoretycznie tak bardzo na fantastycznej górce na ul. Opatowickiej, bo jadę równoległą ulicą (dlatego trochę mniej nabite na liczniku). Teoretycznie, bowiem na tej trasie też jest dość spora górka, też daje wycisk, ale ponoć mniejszy... hmm. Nie wiem, dla mnie to i tak ciężki podjazd, ale za to z górki wracam starą trasą (jakieś 38 km/h kilka razy udało mi się machnąć).

Wracając wpadłam na rodzinkę, która zmierzała na pizzę, więc dołączyłam. A na zakończenie siostra zanuciła mi -> "ukradli nam tu składaka", bowiem zastanawiałam się czy mi gwizdną rower, który o płotek zapięłam i średnio go miałam na widoku. Na szczęście nikt się nie pokwapił ;]


Kategoria krótki wypad


  • DST 13.61km
  • Czas 00:55
  • VAVG 14.85km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

zamek+działka

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 0

Jazda na zamek była okropna, tak mocno wiał wiatr i gdyby nie fakt, że rower mam ciężki to chyba bym zrobiła orła cień na asfalcie....na zamku jak zawsze-nie narzekam :) tylko, że tam ziimno, wszyscy goście w krótkich rękawkach itp. a ja w bluzie z długim rękawem marzłam niesamowicie. Po pracy gdy wyszłam szok-> słońceeee i taaak ciepło :P
A na działce same pyszności :P grill ;]


Kategoria krótki wypad


  • DST 13.77km
  • Czas 00:46
  • VAVG 17.96km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

zamek

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 0

Dziś była pierwsza niedziela, którą określę jako pierwszą niedzielę sezonu letniego. Łopatologicznie rzecz biorąc baaardzo dużo gości, co godzinę wejście, w każdej grupie minimum 6 osób-> normalnie gardło wysiada.
A nim na zamek trafiłam prawie się zamęczyłam na durnej górce na ul. Opatowickiej, masakra :P


Kategoria krótki wypad


  • DST 8.55km
  • Czas 00:36
  • VAVG 14.25km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

zdjęcie grupowe i chipsy Lay`s

Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0

No cóż pogoda jakoś mnie średnio przekonuje bym wyszła na rower. Dziś postanowiłam się przełamać i karnąć się do Tesco po zdjęcia z poniedziałkowego grupowego foto. Sam pomysł z robieniem zdjęć w Lany Poniedziałek jest fajny, coś się dzieje w Strzybnicy, jest to o tyle interesujący projekt, że zdjęcie miało miejsce już po raz siódmy.
Wracając do pogody i wypadów rowerowych. Pociesza mnie ów fakt, że dzięki takiej pogodzie mam jeszcze większą motywację do siedzenia nad magisterką. Tempo pisania jest makabryczne-> jakieś pół strony w 2 godziny... jak się będę bronić w na początku lipca to będzie cud...
A dlaczego chipsy Lay`s ? To jak zwykle pretekst by jechać do Tesco :D (wybrałam sobie nowy smak- węgierskie leczo, bardzo dobre ;P )
Tak poza tym to nastąpiła u mnie mała zmiana planów, chciałam zbierać kasę na strój rowerowy (spodenki, bluzka no i kask), ale stwierdziłam, że wolę rolki :P Liczę, że na początku maja sobie jakieś zamówię.


Kategoria krótki wypad


  • DST 15.85km
  • Czas 01:04
  • VAVG 14.86km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

działka+ zamek

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 0

Działka w piątek, gdzie mogę spokojnie poćwiczyć na saksofonie. Co najwyżej kury sąsiada mogą narzekać i mniej znosić jajek, ale póki co to się tym nie martwię ;)

Jazda na zamek w dniu dzisiejszym. Masakra, myślałam, że pod tę górkę na Opatowicach to płuca wypluję i jeszcze ten wiatr. Cieniu. Na zamku, no cóż, od piątku mamy wenezuelską wystawę obrazów, na którą nie dostałam żadnej ściągi nawet w postaci powiedzienia czyjego autorstwa i tytułu obrazu, więc zainteresowanym gościom tłumaczyłam że zatrzymałam się na Bitwie pod Grunwaldem Matejki, a współczesnej sztuki nie rozumiem w ogóle.
Widać, że sezon się powoli zaczyna, już w zeszłym tygodniu w niedzielę co godzinę było wejście, podobnie i dziś.

Chciałabym zacząć już w przyszłym tygodniu coś konkretnego machnąć na rowerze, ale jakoś ekstra motywacji nie mam, poza tym chyba powinnam się wziąć i zabrać do porządku za pisanie magisterki.... (oj tam oj tam :P)


Kategoria krótki wypad


  • DST 5.32km
  • Czas 00:26
  • VAVG 12.28km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

tiru riru, czyli tam i z powrotem

Czwartek, 22 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 0

rower znowu środkiem lokomocji, na działkę i z działki.


Kategoria krótki wypad


  • DST 6.89km
  • Czas 00:26
  • VAVG 15.90km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

sezon polowania na kaczki rozpoczęty

Sobota, 17 marca 2012 · dodano: 19.03.2012 | Komentarze 1

Jakby to powiedział Elmer Fudd ;)
Czyli sezon rowerowy uważam za rozpoczęty. Wypad najpierw na Pniowiec dookoła zalewu, niestety ze źle ustawionym licznikiem. Ale po południu już było ok no i jazda na Brynek do siostry. A tam rozpoczęłyśmy sezon na nordic walking. Od Brynka do Tworoga, trochę lasem, trochę asfaltem, w jedną i w drugą stronę pieszo z kijkami -> razem ok 14-15 km.
Podróż powrotna już na 4 kółkach. Rower przyjechał dopiero dziś kiedy robię wpis, czyli w poniedziałek (no comments).




  • DST 17.36km
  • Czas 01:03
  • VAVG 16.53km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

listopadowo

Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 07.11.2011 | Komentarze 1

ambitne plany dłuższej jazdy oczywiście nie wypaliły, podobnie jak wykonanie jakiś ciekawych zdjęć, ale centrum Tarnowskich Gór, Ohio (mmm Aldi wymiata z pysznymi batonikami ;P) i powrót przez Opatowice wystarczyły, by radować się z listopadowej przejażdżki.
(jeszcze 10 km i dobiję do 1000 km w tym sezonie.. oby mi się udało to "wykręcić" do końca roku)


Kategoria krótki wypad


  • DST 13.69km
  • Czas 00:44
  • VAVG 18.67km/h
  • Sprzęt Maxim
  • Aktywność Jazda na rowerze

okazja

Sobota, 22 października 2011 · dodano: 22.10.2011 | Komentarze 0

Krótki wypad w interesach na Zamek w Starych Tarnowicach, a że jest to sobota i autobusy jeżdżą jak w średniowieczu, to korzystając z okazji (jak to zwykle bywa :P), że pogoda jako tako, zmusiłam się na chyba już ostatnią przejażdżkę rowerową w tym roku.
Przy okazji z niewiadomego powodu pompka mi się popsuła :| jest motyw do zakupu kolejnej, o której już od jakiegoś czasu myślałam :P (jak zwykle do wszystkiego mam pretekst ^^)

A tak na końcu znowu reklamując starotarnowicki zamek, zapraszam 28 października na Wampiriadę. Więcej szczegółów pod linkiem poniżej

http://www.fundacjakomplekszamkowy.pl/web/


Kategoria krótki wypad