Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi szczypiorizka z miasteczka Tarnowskie Góry-Strzybnica. Mam przejechane 19855.93 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.49 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 365 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy szczypiorizka.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

dalej od TG i okolic

Dystans całkowity:3674.57 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:214:33
Średnia prędkość:17.13 km/h
Maksymalna prędkość:37.52 km/h
Suma podjazdów:174 m
Suma kalorii:772 kcal
Liczba aktywności:72
Średnio na aktywność:51.04 km i 2h 58m
Więcej statystyk
  • DST 30.66km
  • Czas 02:10
  • VAVG 14.15km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nakło Śląskie i Orzech

Sobota, 1 sierpnia 2020 · dodano: 01.08.2020 | Komentarze 2

Dziś niewiele czasu, rano sprzątanie i inne domowe sprawy, a późnym popołudniem granie z orkiestrą. Wycieczka nie mogła być zbyt "rozbudowana". 
Padło na wapienniki w Nakle Śląskim i romantyczne ruiny w Orzechu.
Obydwa miejsca odwiedziłam kiedyś. Dawno temu.
Najpierw musiałam znaleźć "początek" trasy za Osadą Jana. Jazda wg szlaku czerwonego PTTK.
jadę czerwonym szlakiem PTTK
jadę czerwonym szlakiem PTTK © szczypiorizka

jakie miasto taki mural
jakie miasto taki mural © szczypiorizka

pociąg po raz pierwszy
pociąg po raz pierwszy © szczypiorizka

widok na tarnogórski Manhattan
widok na tarnogórski Manhattan © szczypiorizka

taka panorama
taka panorama © szczypiorizka

pociąg po raz drugi
pociąg po raz drugi © szczypiorizka

pociąg wiezie auta
pociąg wiezie auta © szczypiorizka

Trasa z jednej strony spoko, bo z dala od ruchu samochodowego, ale na rower beznadziejne. Paskudne, ostre kamienie na drodze. 3/4  drogi rower prowadziłam, bo bałam się, że to może się źle skończyć dla roweru.
co tu się  ztentegowało??
co tu się ztentegowało?? © szczypiorizka

W końcu docieram do zabudowań zakładu wapienniczego. Środek lata, chaszcze na lewo, chaszcze na prawo.. jest ciężko :P
to już lepiej wygląda
to już lepiej wygląda © szczypiorizka

ledwo widać wapienniki
ledwo widać wapienniki © szczypiorizka

Nie ukrywam, bałam się tam bliżej wejść bo mocno zarośnięte.  Gdy byłam tam w 2011 roku, jakoś lepiej te dojście wyglądało.
No cóż, jadę dalej, może w Orzechu będzie lepiej.
szlabany
szlabany © szczypiorizka

Na szczęście stałam tylko 5 minut. 
kultowy przejazd kolejowy
kultowy przejazd kolejowy © szczypiorizka

kapliczka
kapliczka © szczypiorizka

kapliczka
kapliczka © szczypiorizka

W domu, nim wyjechałam sprawdziłam, czy jest jakiś lepszy dojazd niż ten, z którego korzystałam za pierwszym razem. Tak, jest, od ulicy Sobieskiego, gdyby ktoś pytał. Super ścieżka między polami i zaraz się wchodzi do lasku. Pamiętam, że za pierwszym razem trochę z koleżanką kluczyłyśmy i w sumie z dziwnej strony żeśmy tam dotarły :P
tam jadę
tam jadę © szczypiorizka

kolejne ładne widoki
kolejne ładne widoki © szczypiorizka

Na miejscu spotykam sympatyczną rodzinkę, która też sobie zrobiła wycieczkę rowerową.
resztki jakiś zabudowań
resztki jakiś zabudowań © szczypiorizka


no i syf, jak zawsze
no i syf, jak zawsze © szczypiorizka


bez komentarza
bez komentarza © szczypiorizka

Przyjemnie tu, widać, że często uczęszczane miejsce, trochę wydeptanych ścieżek. Komary latały, ale tak się uzbroiłam w specyfik na nie, że w sumie nic mnie tam nie maltretowało swoim bzyczeniem ;-)

romantyczne ruiny
romantyczne ruiny © szczypiorizka

tym razem z aparatu
tym razem z aparatu © szczypiorizka

rower tez musi być uwieczniony
rower tez musi być uwieczniony © szczypiorizka

fota z telefonu
fota z telefonu © szczypiorizka

widok na Radzionków
widok na Radzionków © szczypiorizka

Powrót ulicą Szkolną, a potem Orzechowską. Wyjeżdżam blisko pałacu w Nakle. Też fajna opcja rowerowa.
DPS w Nakle Śląskim
DPS w Nakle Śląskim © szczypiorizka


pałac w Nakle Śląskim
pałac w Nakle Śląskim © szczypiorizka

brama wjazdowa
brama wjazdowa © szczypiorizka

Kościół NSPJ w Nakle Śląskim
Kościół NSPJ w Nakle Śląskim © szczypiorizka

mauzoleum Donnersmarcków w Nakle Śląskim
mauzoleum Donnersmarcków w Nakle Śląskim © szczypiorizka

herb
herb © szczypiorizka

Powrót do Tarnowskich Gór polami, które się zaczynają za Kościołem. W TG- obiad- zapiekanka na Krakowskiej. :-)
kaczki znalazły staw
kaczki znalazły staw © szczypiorizka




  • DST 58.18km
  • Czas 02:57
  • VAVG 19.72km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

w innym województwie :-)

Środa, 22 lipca 2020 · dodano: 22.07.2020 | Komentarze 1

Dziś wymyśliłam sobie, że chcę zrobić sobie zdjęcie na tabliczce oznajmującej, że przekracza się województwo :P
Trasa w sumie mało skomplikowana-> Mikołeska, Koty, Potępa i Krupski Młyn. Tam jest granica z województwem opolskim.
Kapliczka przed Wesołą
Kapliczka przed Wesołą © szczypiorizka

Dopiero gdzieś w okolicy Potępy zaczęłam sobie robić przystanki na zdjęcia. Dzięki temu dość szybko docieram do Krupskiego Młyna.
kapliczka w Potępie
kapliczka w Potępie © szczypiorizka

Mała Panew
Mała Panew © szczypiorizka

pałac
pałac © szczypiorizka

pałac
pałac © szczypiorizka

Na miejscu analiza czasowo- kilometrowa. Stwierdzam, że dam radę pojechać do Kielczy i dalej drogą wojewódzką 901, potem 907 na Tworóg. 
most
most © szczypiorizka

Oczywiście w domu dopiero się zorientowałam, że ominęłam ten most wiszący, który wiele bikersów fotografuje- to oznacza tylko jedno :P Tak, trzeba to nadrobić i znowu tu przyjechać w niedalekiej przyszłości xD
Mała Panew
Mała Panew © szczypiorizka

Oczko
Oczko © szczypiorizka

domek dla kaczek?
domek dla kaczek? © szczypiorizka

płyną kaczki po stawie
płyną kaczki po stawie © szczypiorizka

Kościół św. Józefa w Krupskim Młynie
Kościół św. Józefa w Krupskim Młynie © szczypiorizka

Pielgrzym
Pielgrzym © szczypiorizka

Pielgrzym- dąb szypułkowy
Pielgrzym- dąb szypułkowy © szczypiorizka

Dojeżdżam do "magicznego" znaku drogowego. Kurna, nie tego się spodziewałam, że będzie akurat w niezbyt "miłym" miejscu. Dość ruchliwa droga, brak pobocza. No cóż, będzie fotka, ale nie taka, jakiej oczekiwałam xD
przekraczam województwo :-)
przekraczam województwo :-) © szczypiorizka

dworzec kolejowy
dworzec kolejowy © szczypiorizka

Nie po to wiozę na plecach nowy statyw (tzw. tripod), by z niego nie skorzystać.
Na szczęście po drodze mijam dworzec w Kielczy
test statywu
test statywu © szczypiorizka

test statywu
test statywu © szczypiorizka

Fajny. Nie duży, solidne nóżki. Będzie z niego dobry użytek.
Jadę dalej,  na skrzyżowaniu, chwila na obliczenia, czy warto kręcić na Borowiany etc. czy dalej wojewódzką (bardziej pod względem czasowym sprawdzałam aniżeli by iść na rekord kilometrowy).  Skręciłam, chyba nawet dobrze, bo bym musiała jechać przez wiadukt (albo się czołgać...).
pola
pola © szczypiorizka

Dalej Tworóg, Brynek, Hanusek. W domu koło 19.