Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi szczypiorizka z miasteczka Tarnowskie Góry-Strzybnica. Mam przejechane 19442.55 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.52 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 365 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy szczypiorizka.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 25.46km
  • Czas 01:26
  • VAVG 17.76km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejne graffiti znalezione w chaszczach

Środa, 12 lipca 2023 · dodano: 12.07.2023 | Komentarze 1

Jak wspomniałam przy ostatnim wpisie, lokalny artysta, Michał Koloch, zamalował oprócz ściany garaży, jakąś budkę rozdzielczą.
Dzięki koledze udało mi się ją znaleźć ;-)








Dojście jest trochę problematyczne. Totalnie w jakiś chaszczach, jest ścieżka, nawet dość solidnie udeptana, ale mimo to, niezbyt przyjemnie teraz latem, się tam porusza. Zwłaszcza na rowerze.
Dalej w kierunku na Nakło Śląskie (tym razem do otwarcia szlabanów użyłam dzwonka :D).


Potem polami, aż do Bobrownik Śląskich.



Kategoria murale, wokół TG


  • DST 20.00km
  • Czas 01:13
  • VAVG 16.44km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tarnowskie Góry, mural gratis :D

Poniedziałek, 10 lipca 2023 · dodano: 10.07.2023 | Komentarze 0

Miałam coś do załatwienia na mieście, postanowiłam, że przy okazji poszukam murali, które zmalował lokalny artysta, tatuator, Michał Koloch.
Centrum przesiadkowe, jakieś prace się dzieją. W końcu.


Jednym okiem na logo Faseru


Jeruna, w tych rejonach TG to pierwszy raz jestem xD
Mural zdobyty.


Michał jeszcze obmalował jakąś budkę rozdzielczą, ale znajduje się ona gdzieś w krzakach, nie potrafiłam tego dziś zlokalizować. Na szczęście mam znajomych, którzy w tamtych rejonach mieszkają, podpytam i przyjadę tam ponownie :D


Kategoria centrum TG, murale


  • DST 71.23km
  • Czas 04:56
  • VAVG 14.44km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bytomskie murale 2023

Sobota, 8 lipca 2023 · dodano: 09.07.2023 | Komentarze 4

Upalna sobota, to co bardzo lubię. Po analizie decyduję się na Bytom (najpierw myślałam, aby pojechać pociągiem do Częstochowy, ale średnio byłam na to przygotowana).
Najpierw pomyliłam się na Segiecie, zaczęłam się zastanawiać, czy nie jadę już po ścisłym rezerwacie, ale najwyżej ktoś będzie za mną gonił i wlepi mi mandat :P
Na Miechowicach próbuję szybko wyciągnąć aparat i zrobić zdjęcie wiewiórce.  Marecki ja nie wiem jak Tobie się udaje w trakcie wycieczek bezpiecznie przystanąć, wyciągnąć aparat, do porządku ustawić parametry i zrobić tak genialne fotki. Ja mimo, że miałam aparat na wierzchu (tylko wyciągnąć z futerału), na automacie, to kurna i tak ledwo udało mi się wykonać zdjęcie :P


No nic, jadę dalej w kierunku na ul. Józefa Nickla i tamtejsze garaże. Jest co "łowić"








Wybrałam co ciekawsze graffiti. Następny punkt to garaże na ulicy Braci Śniadeckich i pobliski MDK na ul. Popiełuszki. Po drodze takie kwiatki.




Budynek MDK ładnie ozdobiony, ale nie chciałam się szlajać pod płotem, więc tylko jedno zdjęcie.


Obok domu kultury jest boisko oraz owe garaże. Kręcąc się wokół orientuję się, że między blokami również mogę znaleźć kilka ciekawych malunków.








Krzaki są trochę dla mnie problematyczne. No cóż, takie życie.




Ten mural naprawdę mi się podoba. Piękne, pastelowe kolory. Naprawdę śliczny.




Więcej nie zauważyłam, a takie uporczywe szwendanie się między garażami może być uważane za rzecz bardzo podejrzaną. 
Jadę dalej, przez Bobrek.




Chciałam zrobić zdjęcie tego osiedla przy Hucie Bobrek, ale akurat jakiś element człowieczy coś zaczął na mnie krzywo patrzeć i zagadywać. Jadę dalej, bo jeszcze stracę zęby xD
W Parku Fazaniec krótka przerwa na drożdżówkę. Nie przejechałam całego, ale wydaje się, że jest ładnie zrewitalizowany.
Docieram na Szombierki. Murek przy ZST jest przyozdobiony malunkami uczniów.








Obok chyba pustostan po jakiejś innej szkole czy instytucji.


Na Łągiewnikach robię zdjęcie ciekawym budynkom. Najpierw budynek, gdzie znajduje się POZ (tak mi się zdaje) oraz biblioteka miejska.


Następnie na tapetę idzie remiza strażacka z 1911 roku


Pogoda chyba nie sprzyja aparatowi. Coś bateria mi słabnie. Muszę ją oszczędzać, przyznam szczerze nie chciało mi się już robić zdjęcia wieży z remizy. Następnym razem.
Kolejna dzielnica to Arki Bożka i przejście podziemne. Trochę się nachodziłam po schodach, by tam dotrzeć. Na szczęście znalazłam 
Salwador Dali już wpisany na listę zdobyczy :D


To zdjęcie miało być ładniejsze :(


Poprawię się, wrócę i cyknę lepsze :D 
Przy okazji czytam sobie jakieś przemyślenia filozoficzne i nie tylko.








Kolejny cel- Rozbark.
Mural na ścianie Teatru Rozbark oraz Skarpa Bytom Rozbark (czyli centrum wspinaczkowe). 






Nie wiedziałam, że ścianki są też na dworze. Naprawdę ciekawe miejsce. Szkoda, że mam lęk wysokości xD Może zrekompensuję sobie to kiedyś próbą przejścia po tym torze Ninja Warrior. Jednym albo drugim. Trzeci tor jest do gry w gonianego (czy też w berka, zwał jak zwał).




Ściana przed byłą kopalnią również pomalowana. Już kiedyś ją sfotografowałam, ale z drugiej strony ulicy.


Też przy tej ulicy na DK79 jest mural Raspazjana


Na ulicy Karola Miarki (DK94) łapię kolejny garażowy malunek oraz duży patriotyczny mural.




Upamiętnia trzy Powstania Śląskie.


Obok, w formie banera, oś czasu z najważniejszymi wydarzeniami tego okresu. Trochę drzewka zasłaniają. Może jak urosną będzie to lepiej widoczne.


Na ulicy Katowickiej znajduję park kieszonkowy. Jedna ze świeższych inwestycji. Taki mini plac zabaw. 




Aparat coraz bardziej daje mi znać, że kiepsko z baterią. Patrzę na listę miejsc, trochę jeszcze tego mam. Oby starczyło mi na Smerfetkę...
Plac klasztorny.


Skwer spotkania przy ulicy Rycerskiej oraz Schulz- zaliczone.


Następne zdjęcie to kombinowanie, by kadr jakoś wyszedł, ale ulica Józefa Kwietniewskiego jest bardzo ruchliwa, jednokierunkowa, wąska. Masakra.


Ciężko mi było chodzić z rowerem lub tym bardziej przejść na drugą stronę chodnika. Może następnym razem się uda lepiej.
Obok dostrzegam Smerfetkę. Objeżdżam ulicę chcąc znaleźć tenże mural. No nie idzie. Wracam się na to miejsce. Podejść bliżej się nie da, bo budowa.
Ostatnie tchnienie aparatu, na szczęście coś tam jeszcze się udało złapać.


Bardzo ładne, żywe kolory. 
Co ma Bytom do Bitwy Warszawskiej, nie mam zielonego pojęcia, trochę z dupy dla mnie temat. Ciekawe czy w Warszawie mają jakiś nawiązujący do historii Śląska...przypominam, my w tym czasie mieliśmy własne problemy (Plebiscyt i Powstania Śląskie). 


W drodze na Pogodę, na ulicy Witczaka fotografuję ładną kamienicę.


Następnych kilka zdjęć to znowu tragedia. Co mi się z telefonem adjaniepawliło to nie wiem :/ Jak ja ustawiłam przysłonę (chociaż na automacie robię), nie mam zielonego pojęcia. 
Na ulicy Jana Kochanowskiego, kibice Polonii Bytom na murze umieścili coś w stylu wyznania swej "miłości" do owego klubu. 




Nawet są uwiecznieni zasłużeni piłkarze z tego klubu (zdjęcie zbyt zamazane, by opublikować).


Na ulicy Szczęść Boże kolejny patriotyczny, znowu z przysłoną do dupy ustawioną.
 

Na rogu ulicy Musialika i Witczaka zatrzymuję się na chwilę, by porobić zdjęcia skwerku. No niestety zaś rozmazane po bokach. Za późno się zorientowałam, że ze zdjęciami jest coś nie tak. Zbyt jasno słońce świeciło, mało widziałam co na ekranie się działo.


Warto tam podejść, ładna mozaika. Bardzo mi się to podoba, że w wielu średnio ciekawych miejscach w Bytomiu można znaleźć coś takiego totalnie przeczącego danemu miejscu. Coś pozytywnego, ładnego, coś co wywołuje uśmiech na twarzy :)


Przy Kościele św. Jacka, kolejna szybka fotka.


W okolicy ulicy Kruszcowej znajduje się tak zwany Bolko Loft. Dom na żelbetonowych słupach. Do domu wchodzi się po kilkukondygnacyjnych schodach.




Ostatnim punktem są malunki przy bibliotece w Piekarach Śląskich, które ostatnio pominęłam.


Chyba wszystkie dzielnice Bytomia objeździłam Wycieczka mega udana, pokazała mi, że Bytom jeszcze ma wiele do zaoferowania. Chyba kolejną tematyką jaką wezmę na tapetę będą ciekawe miejsca (szyby kopalniane i inne industrialne budynki) oraz kamienice. 


Kategoria samotnie, murale


  • DST 19.77km
  • Czas 01:02
  • VAVG 19.13km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

mural w Tarnowskich Górach

Czwartek, 6 lipca 2023 · dodano: 06.07.2023 | Komentarze 0

Świeżo namalowany na jednym z budynków szpitala powiatowego w TG.





  • DST 72.75km
  • Czas 03:48
  • VAVG 19.14km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Polana Śmierci, czyli śląski Katyń

Wtorek, 4 lipca 2023 · dodano: 04.07.2023 | Komentarze 2

Konkretnie dziś pojeździłam :-)
Udało mi się dotrzeć do uroczyska Hubertus, gdzie znajduje się Polana Śmierci, zwana często śląskim Katyniem. W 1946 roku UB zamordowało prawdopodobnie w tym miejscu około 200 żołnierzy NSZ.
















Tuż przy drodze napotykam kota. Za nic nie chciał zejść z drogi tylko gapił się na pobocze. Żadne auto mu nie przeszkadzało. Sobie siedział i się gapił :P


W Żędowicach mam szczęście :D


W Kielczy, fotka chaty z XIX wieku.


W Krupskim Młynie przerwa na coś do jedzenia w pobliskiej Żabce. Jadąc dalej w kierunku domu decyduję się nie jechać przez Leśną Uciechę w Kotach (aż do Mikołeski), jak pierwotnie planowałam, tylko prosto na Tworóg i dalej przez Brynek, Hanusek do domu koło oczyszczalni ścieków.


Pod koniec już czułam zmęczenie. Mimo to jestem bardzo zadowolona, kolejne intrygujące miejsce zaliczone ;-)




  • DST 14.52km
  • Czas 00:48
  • VAVG 18.15km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

TG z kumpelą

Poniedziałek, 3 lipca 2023 · dodano: 04.07.2023 | Komentarze 0

Spotkanie z przyjaciółkami na mieście.




  • DST 15.31km
  • Czas 00:46
  • VAVG 19.97km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółko

Poniedziałek, 26 czerwca 2023 · dodano: 28.06.2023 | Komentarze 0

Rajza, by podlać kwiatki u siostry.


Kategoria kółeczko


  • DST 40.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 18.32km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwa kółka

Niedziela, 25 czerwca 2023 · dodano: 25.06.2023 | Komentarze 2

Najpierw z ojcem na obiad+ Chechło. Potem do lasu na Pniowiec i podlać kwiatki u siostry.


Kategoria kółeczko


  • DST 41.64km
  • Czas 02:27
  • VAVG 17.00km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piekary Śląskie i murale

Piątek, 23 czerwca 2023 · dodano: 23.06.2023 | Komentarze 2

Dziś pojechałam szukać murali w Piekarach. Już wiem, że kilka pominęłam, mimo, że byłam praktycznie obok nich. Co się odwlecze to nie uciecze :D

Widok na charakterystyczny szyb Krystyna.


Tuż przy Kalwarii Piekarskiej widzę tablicę z rysem historycznym jednej z linii tramwajowych.


Przy bibliotece złapałam wampira i paru innych ziomków.








Ponoć Forresta Gumpa i paru innych też idzie tam znaleźć, niestety nie szukałam wnikliwie :(
Szybki rzut oka na ładnie wyremontowaną kamienicę.


Chyba władzom Piekar Śl. spodobały się gliwickie kwietniki.


Okolica nie za ciekawa, więc nie było możliwości zrobienia lepszego ujęcia.


Jeśli dobrze wyczytałam- wśród tych liter jest ukryty jakiś wiersz czy inne coś takiego.
Poniższy mural trochę zdewastowany durnymi bazgrołami. Słuchanie głośnej muzy puszczanej na podwórku podczas robienia zdjęcia- gratis.


Ten mural też spoko. Franek Mysza się znalazł (albo jego bliźniak)


Fotka udowadniająca, że to Piekary Śl.


Powrót do domu w miarę inną trasą- chociaż troszkę :-)
Już wiem, że muszę się w niedługim czasie wybrać do Bytomia- właśnie przeczytałam, że ukończyli mural Bytomskiej Smerfetki :D 




  • DST 15.00km
  • Czas 00:44
  • VAVG 20.45km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółeczko

Wtorek, 20 czerwca 2023 · dodano: 20.06.2023 | Komentarze 1

Przez tydzień mam podlewać kwiatki u siostry w ogródku. Więc korzystam i na kole będę jeździć :D


Kategoria kółeczko