szczypiorizka prowadzi tutaj blog rowerowy

Iza ze Strzybnicy

Wpisy archiwalne w kategorii

samotnie

Dystans całkowity:6318.68 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:377:00
Średnia prędkość:16.76 km/h
Liczba aktywności:167
Średnio na aktywność:37.84 km i 2h 15m
Więcej statystyk

zakupy i krótki test nowych gaci

  • DST 12.23km
  • Czas 00:42
  • VAVG 17.47km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 maja 2022 | dodano: 19.05.2022

Miałam w planach małe zakupy na centrum handlowym. Przy okazji mogłam sprawdzić świeżo odebrane z paczkomatu- bokserki rowerowe Berknera.
Na razie to kilka kilometrów, nie jest źle. Drobne mankamenty już dostrzegam, ale sprawdzę to na dłuższej trasie


Kategoria centrum TG, krótki wypad, samotnie, trening czy coś takiego

kółeczko na Ptakowice

  • DST 24.60km
  • Czas 01:21
  • VAVG 18.22km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 17 maja 2022 | dodano: 17.05.2022

Udało mi się dziś zorganizować taką trasę, gdzie kilka fajnych podjazdów do "treningu" miałam-> przed Ptakowicami, w Ptakowicach, w Reptach Śląskich oraz na Wyszyńskiego w kierunku centrum TG
Na GCR poćwiczyłam sobie na siłowni.
kolejny mural w mieście
kolejny mural w mieście © szczypiorizka

W sobotę 14 maja była Noc Muzeów. U nas na mieście otwarto wystawę poświęconą dawnym Zakładom Przemysłu Odzieżowego.
Fotka z dnia zwiedzania:
fragment wystawy o Tarmilo
fragment wystawy o Tarmilo © szczypiorizka

W miejscu, gdzie kiedyś były budynku zakładu, obecnie jest parking. Na szczęście znalazło się miejsce na postawienie oryginalnej bramy (gdzie ją skitrali do tego czasu?!)
brama Tarmilo
brama Tarmilo © szczypiorizka

notatka o Tarmilo
notatka o Tarmilo © szczypiorizka

Nieskromnie napiszę, że miałam niewielki udział w budowaniu tej wystawy. Przekazałam muzeum guziki z logiem Tarmilo- mama pracowała niegdyś w tej szwalni. Muzeum przez jakieś dwa lata zbierało materiały do tejże wystawy :-)


Kategoria centrum TG, krótki wypad, samotnie, trening czy coś takiego

Przezchlebie i Ziemięcice

  • DST 46.43km
  • Czas 02:36
  • VAVG 17.86km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 maja 2022 | dodano: 15.05.2022

Chciałam dziś zobaczyć, ile czasu mi zajmie dojazd do Przezchlebia- w środę mam Teambuilding z pracy w Czechowicach i się ugadałam z kumplem, że razem właśnie z tej mieściny tam pojedziemy, bo zna teren.
Nie było źle, w godzinę dojechałam- obawiałam się górki w Kamieńcu, a nie było tragedii.
Na miejscu postanowiłam trochę się pokręcić i pooglądać okolicę.
plac zabaw i mural
plac zabaw i mural © szczypiorizka

resztki po trasie 132
resztki po trasie 132 © szczypiorizka

 Ulica dworcowa to fajna miejscówka (przynajmniej o tej porze) na krótki rodzinny wypad.
fotka z gruntu
fotka z gruntu © szczypiorizka

kolonia robotnicza kolei piaskowej
kolonia robotnicza kolei piaskowej © szczypiorizka

przystanek osobowy (przystanek kolejowy)
przystanek osobowy (przystanek kolejowy) © szczypiorizka

Wracam na ulicę Mikulczycką i jadę w kierunku Ziemięcic.
Tam fotka istniejącego Kościoła pw. św. Jadwigi  i ruin starego Kościoła pod tym samym wezwaniem.
nowy kościół w Ziemięcicach
nowy kościół w Ziemięcicach © szczypiorizka

ruiny starego kościoła w Ziemięcicach
ruiny starego kościoła w Ziemięcicach © szczypiorizka

Kręcę na byłe tereny PGRowe, które niegdyś były „Dobrami Rycerskimi” (Rittergut)- Dominium.
wyschnięty staw
wyschnięty staw © szczypiorizka

Trochę dawnych zabudowań się ostało. 
stary spichlerz z około XVIII wieku
stary spichlerz z około XVIII wieku © szczypiorizka

magazyn paszowy z około 1930 roku
magazyn paszowy z około 1930 roku © szczypiorizka

O ile jadąc w kierunku Przezchlebia było spoko, to powrót- katorga, wiatr się wzmógł. W Zbrosławicach na wysokości Ogrodów Drama, oraz w Laryszowie, to prawie płuca wyplułam. Masakra. Chciałam jeszcze skręcić na Wilkowice, ale to było bez sensu. Wiem, powinnam trenować nawet w takich warunkach, no ale nie szło.


Kategoria dalej od TG i okolic, kółeczko, samotnie, trening czy coś takiego

kółeczko na TG

  • DST 13.82km
  • Czas 00:38
  • VAVG 21.82km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 maja 2022 | dodano: 10.05.2022

Szybka rajza na TG i nazot.


Kategoria centrum TG, kółeczko, krótki wypad, samotnie, trening czy coś takiego

kółeczko na Mikołeskę

  • DST 18.43km
  • Czas 00:56
  • VAVG 19.75km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 maja 2022 | dodano: 07.05.2022

Dopołudniowe kółeczko na Pniowiec- Mikołeskę- Boruszowice. 
budynki papierni w Boruszowcu
budynki papierni w Boruszowcu © szczypiorizka


Kategoria samotnie, kółeczko, trening czy coś takiego

Niedoszły Zabrzański Szlak Rowerowy

  • DST 77.47km
  • Czas 05:13
  • VAVG 14.85km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 maja 2022 | dodano: 02.05.2022

Dziś postanowiłam, że przetestuję Garmina wgrywając jakiś ślad. Wypadło na Zabrzański Szlak Rowerowy. Chciałam pojeździć po jakimś mieście i tak wypadło. Czytałam najpierw opinie 
Rowerem po Śląsku - nie zachęcały. Mimo to chciałam przejechać ten szlak- choćby z powodu mych planów kilometrażowych (postarać się raz w tygodniu ponad 50 km pokonać).
Zaczynam w Miechowicach, gdzie chciałam znaleźć Różane Źródełko i Ławę Różaną.
Nie udało się :P Mam podejrzenia, że byłam blisko.

bardzo śmierdzi
bardzo śmierdzi © szczypiorizka

Trochę czasu straciłam na to, by je odnaleźć (tu jeszcze nie miałam wgranej mapki).
jest znak szlaku
jest znak szlaku © szczypiorizka

Częstotliwość oznakowania, niczym w LR. Mam ogromny problem z jej odnalezieniem. Szczególnie na skrzyżowaniach lub wjeździe na jakieś małe, wąskie, niepozorne ścieżki. Chyba tylko tubylcy wiedzą gdzie jechać. Ty- Turysto sobie radź sam i patrz w nawigację elektroniczną.
Dojeżdżam do Osiedla Młodego Górnika. Zamiast patrzeć na to, obok czego przejeżdżam, ciągle zerkam na nawigację.
Szyb Gigant- Kopalni Pstrowski-Rokitnica-Castellengo
Szyb Gigant- Kopalni Pstrowski-Rokitnica-Castellengo © szczypiorizka

puste wagoniki
puste wagoniki © szczypiorizka

Szczęść Boże Grubiorze
Szczęść Boże Grubiorze © szczypiorizka

uff żaden pociąg nie jedzie
uff żaden pociąg nie jedzie © szczypiorizka

Jeśli dobrze, czytam, to tereny po kamieniołomie piaskowców. Takie dzikie, dziwne tereny. 
pod nieczynnymi torami
pod nieczynnymi torami © szczypiorizka

Żeby nie było. Powtórzę- ja lubię industrialne i postindustrialne klimaty. Ten Szlak mnie nie zachwycił po prostu.
nie ma błota, nie ma zabawy
nie ma błota, nie ma zabawy © szczypiorizka

Są i ładne akcenty przyrodnicze.
ładna aleja
ładna aleja © szczypiorizka

Ścieżki między dzikimi wysypiskami też się znajdą :P
dziwne ścieżki też się znajdą
dziwne ścieżki też się znajdą © szczypiorizka

Nawigacja sprawuje się świetnie. Połowy jej funkcji nie znam i totalnie nie ogarniam co mi tam pokazuje. Najważniejsze dla mnie, że pokazuje trasę i odpowiednio sygnalizuje (dźwiękowo), że zbliżam się do jakiegoś skrzyżowana, zakrętu etc.
za 17 sekund w prawo
za 17 sekund w prawo © szczypiorizka

pod DTŚ
pod DTŚ © szczypiorizka

W międzyczasie sprawdzam, w jakiej części Zabrza się znajduję na mapy.cz
jakieś pseudo graffitti
jakieś pseudo graffitti © szczypiorizka

Już wiem, że nie przejadę tej trasy. Postanawiam ją skrócić- stwierdzam, że dojadę tym Szlakiem do momentu gdzie się spotyka z żółtym szlakiem PTTK i dalej żółtym szlakiem będę ogarniała miasto.
mała sowa
mała sowa © szczypiorizka

tu już lepiej
tu już lepiej © szczypiorizka

szczęśliwie przejechałam
szczęśliwie przejechałam © szczypiorizka

Przez przypadek docieram do Muzeum PRL. To najfajniejsza część dzisiejszego wypadu. Otwarli się świeżo po około dwuletniej przerwie. Postanawiam zwiedzić to muzeum.
Witamy Przodowników Pracy!!
Witamy Przodowników Pracy!! © szczypiorizka

Łoświnio ale on duży
Łoświnio ale on duży © szczypiorizka

kici kici
kici kici © szczypiorizka

chustka obowiązuje
chustka obowiązuje © szczypiorizka

Muzeum obejmuje kilka wyremontowanych stodół. Dużo ciekawych eksponatów udało się właścicielom zebrać i w interesujący sposób je wyeksponować. 
takie place zabaw to ja jeszcze znajdę na niektórych osiedlach
takie place zabaw to ja jeszcze znajdę na niektórych osiedlach © szczypiorizka

W swoich zbiorach mają także niechciane już pomniki, które niegdyś zdobiły różne miasta w Polsce.
celebryta
celebryta © szczypiorizka

fragment dużego pomnika
fragment dużego pomnika © szczypiorizka

opis pomnika
opis pomnika © szczypiorizka

Fajnie, że są dość dokładnie opisane. Co przedstawiają, gdzie stały, jak długo stały w oryginalnym miejscu.
kolejny fragment i ja, duży był
kolejny fragment i ja, duży był © szczypiorizka

sztandary
sztandary © szczypiorizka

rower, przynajmniej jeden, musi być
rower, przynajmniej jeden, musi być © szczypiorizka

po zwiedzaniu łapię się na darmowy kawałek tortu :P
Z okazji otwarcia po długiej przerwie goście częstowani się ciastem :-)
Szyb Pawłów Górny
Szyb Pawłów Górny © szczypiorizka

Zabrze kopalniami stoi. A raczej jej pozostałościami. Sporo na trasie nieczynnych szybów i pozostałości po kopalniach.
no i gdzie teraz??
no i gdzie teraz?? © szczypiorizka

Pod A4 mam okazję się ukulturalnić.
współczesna poezja
współczesna poezja © szczypiorizka

ktoś widział nieziemskie piekło
ktoś widział nieziemskie piekło © szczypiorizka

Dalej zaczynam jazdę wg wskazówek żółtego szlaku PTTK. Wyłączam nawigowanie w Garminie. Na szczęście nie kasuje mi się ślad (powtarzam, nie czytałam instrukcji i większości jego możliwości jeszcze nie znam :P)
Zbiornik Płyty- Kachle
Zbiornik Płyty- Kachle © szczypiorizka

Nie oznacza to, że było łatwiej i przyjemniej. Na poniższym zdjęciu, wąski stromy zjazd i zaraz strome podejście.
no chyba kogoś pogrzało
no chyba kogoś pogrzało © szczypiorizka

Też parę razy miałam duże wątpliwości czy jechać dalej.
KWK Makoszowy Szyb IV
KWK Makoszowy Szyb IV © szczypiorizka

KWK Makoszowy Szyb I
KWK Makoszowy Szyb I © szczypiorizka

Trochę tych szybów jest- jeśli któryś źle podpisałam to proszę mnie poprawić :-)
inne ujęcie szybu I i nieczynna fontanna
inne ujęcie szybu I i nieczynna fontanna © szczypiorizka

Szyb Maciej
Szyb Maciej © szczypiorizka

Szyb Maciej
Szyb Maciej © szczypiorizka

Za szybem Maciej znowu wjeżdżam w Szlak Zabrzański.
Spory kawałek jadę nim ponownie.
darmowe inhalacje
darmowe inhalacje © szczypiorizka

Strażnicy Czarnego Złota
Strażnicy Czarnego Złota © szczypiorizka

W Grzybowicach mam krótką rozkminę, odłączyć się od szlaku i jechać DK78 aż do Szałszy, gdzie kierowcy mnie zeżrą żywcem, ale przynajmniej wiem, że się nie zgubię, czy jeszcze pociś, tym razem czerwonym szlakiem PTTK, który znacznie mi ukróci drogę, ale znowu mogę mieć problem ze znalezieniem szlaku.
Wybieram tę drugą opcję.
To był błąd.
najgorzej
najgorzej © szczypiorizka

Chyba z dziesięć minut stałam przed tym wiaduktem i nie wiedziałam co zrobić. Mam głupi lęk przed przejściem/ przejazdem po takich wzniesieniach (szczególnie jeśli to nad autostradą). Już chciałam zawrócić, na szczęście podjechał jakiś miejscowy rowerzysta. To ja szybko na "zderzak" i jadę za nim patrząc się na jego plecy. Koleś niczego nieświadomy mi pomógł :-)
Masakra. To śmieszne a zarazem straszne. Zawsze się boję, że spadnę z tego wiaduktu. W dodatku tuż przed nim były takie duże linie napięcia (które buczą) i też się boję pod nimi przejeżdżać (bo się boję, że się uniosę i spalę xD).
Na szczęście wszystko jest ok :P dojechałam pod kościół w Wieszowej.
Kościół pw. Trójcy Świętej
Kościół pw. Trójcy Świętej © szczypiorizka

Dalej już poza trasami, normalnie do Zbrosławic, dalej przez Laryszów i Rybną.
Mimo, że szlak do dupy, to coś tam widziałam ciekawego. Chociaż Zabrze ma jeszcze więcej fajnych miejsc do pokazania. Następnym razem chyba sama sobie narysuję jakąś trasę i ją objadę :-)



Kategoria dalej od TG i okolic, samotnie

kółeczko (trening czy coś takiego)

  • DST 19.70km
  • Czas 01:09
  • VAVG 17.13km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 kwietnia 2022 | dodano: 30.04.2022

Po wczorajszej pierwszej dłuższej rajzie w tym roku, moje 4 litery trochę mnie bolały. Uznałam, że muszę mój organizm przyzwyczaić na nowo do siodełka. Mam 2 miesiące na zrobienie jako takiej formy, potem czeka mnie poważna wyprawa (na razie nie napiszę co to będzie) :P
Będę starała się jak najczęściej (chciałabym codziennie, albo prawie codziennie) jakieś kółeczko zrobić. Raz w tygodniu (albo raz na dwa tygodnie xD) jakąś dłuższą, minimum 50 km wyprawę ogarnąć. Jak wyjdzie w praniu, się zobaczy :-)
Dziś na GCR, Laryszów, bokiem Zbrosławic do Wilkowic, przez Miedary i Rybną.
W Wilkowicach i Rybnej- przystanek na ćwiczenia przy siłowni.


Kategoria kółeczko, samotnie, trening czy coś takiego

Świerklaniec i cmentarz ewangelicki

  • DST 41.57km
  • Czas 02:51
  • VAVG 14.59km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 kwietnia 2022 | dodano: 29.04.2022

Druga rajza z Garminem. Jeszcze nie wgrałam żadnego śladu- ten test przede mną.
Chechło puste
Chechło puste © szczypiorizka

Jadę poszukać ruin cmentarza ewangelickiego w Świerklańcu. Jak wspomniałam- do Garmina jeszcze nie wgrałam żadnego gotowego śladu, więc wspomagałam się jeszcze mapami.cz
odmieniony budynek na Chechle
odmieniony budynek na Chechle © szczypiorizka

Na Chechle pusto, w końcu dopiero piątek po południu.
Jadąc trochę LŚ i trochę niebieskim szlakiem PTTK docieram do mego głównego celu.
cmentarz ewangelicki
cmentarz ewangelicki © szczypiorizka

cmentarz ewangelicki
cmentarz ewangelicki © szczypiorizka

Dobrze, że jeszcze roślinność nie rozkwitła- nie ma chaszczy, mogę swobodnie i bez obaw chodzić po tym terenie.
cmentarz ewangelicki
cmentarz ewangelicki © szczypiorizka

Za wiele się nie zachowało. Resztki muru, sporo pozostałości po nagrobkach. 
cmentarz ewangelicki
cmentarz ewangelicki © szczypiorizka

Na cmentarzu tym, ufundowanym przez Donnersmarcków, chowano urzędników i bogatszych mieszkańców wsi.
Po 1945 roku zdewastowany, bo przecież to "niemiecki" cmentarz..
cmentarz ewangelicki
cmentarz ewangelicki © szczypiorizka

cmentarz ewangelicki
cmentarz ewangelicki © szczypiorizka

cmentarz ewangelicki
cmentarz ewangelicki © szczypiorizka

cmentarz ewangelicki
cmentarz ewangelicki © szczypiorizka

cmentarz ewangelicki
cmentarz ewangelicki © szczypiorizka

cmentarz ewangelicki
cmentarz ewangelicki © szczypiorizka

św. Hubert
św. Hubert © szczypiorizka

Jadę do parku. 
Kościół pw. Dobrego Pasterza
Kościół pw. Dobrego Pasterza © szczypiorizka

w parku
w parku © szczypiorizka

Tu też niewielu spacerowiczów.
nie widzę kaczek... i ludzi
nie widzę kaczek... i ludzi © szczypiorizka

element animalny
element animalny © szczypiorizka

Jezioro Świerklaniec
Jezioro Świerklaniec © szczypiorizka

Decyduję się pojechać zielonym szlakiem Tysiąclecia i czerwonym Husarii Polskiej.
Kurcze, świetna trasa od Świerklańca w kierunku na Piekary Śląskie. Bardzo przyjemnie się tamtędy jedzie. Bardzo popularna droga leśna, sporo spacerowiczów, moczykijów i trochę rowerzystów.
Staw Cegielnia
Staw Cegielnia © szczypiorizka

Staw Cegielnia
Staw Cegielnia © szczypiorizka

Przejeżdżam przez Orzech, niedaleko romantycznych ruin.
Trasa czerwona PTTK jest "genialna" :/
na czerwonym szlaku PTTK w Orzechu
na czerwonym szlaku PTTK w Orzechu © szczypiorizka

Dalej na Nakło Śląskie (rogatki otwierane po zwróceniu się z prośbą "proszę otworzyć")
Wapienniki
Wapienniki © szczypiorizka

Szybki rzut okiem na wapienniki i jadę w kierunku na Tarnowskie Góry.
można odpocząć na łonie natury
można odpocząć na łonie natury © szczypiorizka

Na totalnym zadupiu ktoś miał "pomysł" wywiezienia kanap... tam ciężko dojechać rowerem a co dopiero autem.. no kretyn jakiś...na PSZOKu można to za darmo zutylizować.
Kościół pw. Przemienienia Pańskiego
Kościół pw. Przemienienia Pańskiego © szczypiorizka

tarnogórski Manhattan
tarnogórski Manhattan © szczypiorizka

po prawej wieża Kościoła pw. Piotra i Pawła
po prawej wieża Kościoła pw. Piotra i Pawła © szczypiorizka

Dojeżdżając na Osadę Jana przypominam sobie, że mural namalowali. Szukam go dłuższą chwilę. Na szczęście się udało.
mural na Obwodnicy
mural na Obwodnicy © szczypiorizka

mural na Obwodnicy
mural na Obwodnicy © szczypiorizka

mural na Obwodnicy
mural na Obwodnicy © szczypiorizka

Bractwo Kurkowe
Bractwo Kurkowe © szczypiorizka

Jeszcze pachnie świeżością, nie jest zniszczony, zdewastowany. Przedstawia charakterystyczne postacie związane z naszym miastem- to niejako fragment pochodu gwarkowskiego, który na Gwarkach jest (jak dla mnie) główną i najfajniejszą atrakcją.
Królowa Marysieńka, Reden, Carnall i chyba Gruzełka
Królowa Marysieńka, Reden, Carnall i chyba Gruzełka © szczypiorizka

Tarnowskie Góry Srebrne Miasto
Tarnowskie Góry Srebrne Miasto © szczypiorizka

Jan III Sobieski i husaria, na beczce Sedlaczek
Jan III Sobieski i husaria, na beczce Sedlaczek © szczypiorizka


Gwarki, Skarbnik, chłop Rybka i Adam de Tarnowice
Gwarki, Skarbnik, chłop Rybka i Adam de Tarnowice © szczypiorizka

SMZT i muzykanty
SMZT i muzykanty © szczypiorizka



uahaa rowery dwa...
uahaa rowery dwa... © szczypiorizka

z królową Marysieńką
z królową Marysieńką © szczypiorizka

Drugi mural, w miejscu Zakładów Odzieżowych Tarmilo jeszcze się maluje :-)


Kategoria samotnie, wokół TG

test Garmina i kółeczko

  • DST 11.86km
  • Czas 00:47
  • VAVG 15.14km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 kwietnia 2022 | dodano: 27.04.2022

Kupiłam sobie jakiś czas temu Garmina Edge 530. Nie było okazji, by go sprawdzić.
W połowie trasy udało mi się znaleźć widok mapki (na co komu czytanie instrukcji obsługi :P)


Kategoria kółeczko, krótki wypad, samotnie

kółeczko Strzybnica-Miedary- Strzybnica

  • DST 11.69km
  • Czas 00:41
  • VAVG 17.11km/h
  • Sprzęt Velli
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 marca 2022 | dodano: 29.03.2022

Nie wzięłam buffa i mi prawie uszy odpadły.
dworzec PKP w Miedarach
dworzec PKP w Miedarach © szczypiorizka

Dworzec jeszcze stoi. PKP chyba czeka aż sam się zawali, albo ktoś "uprzejmy" go podpali.
dworzec PKP w Miedarach
dworzec PKP w Miedarach © szczypiorizka

dworzec PKP w Miedarach
dworzec PKP w Miedarach © szczypiorizka

W Urbexy się nie bawiłam,  chociaż pokaźna dziura zaprasza do środka.
dworzec PKP w Miedarach
dworzec PKP w Miedarach © szczypiorizka

dworzec PKP w Miedarach
dworzec PKP w Miedarach © szczypiorizka

Trochę bardziej nastrojowo mam pod klatką :-)
pod klatką
pod klatką © szczypiorizka


Kategoria krótki wypad, samotnie, kółeczko